Przy ściągnięciu pokrywy,wypada podkładka.
Wasyl ją wkładać,ale niestety najpierw zębatka potem podkładka.
A powinno być najpierw podkładka potem zębatka. (Mowa o pierwszej zębatce za rozrusznikiem)
Teraz ma siłę kręcić, ale dopiero jutro będę skręcał na dobre i odpalał.
Ale na sucho kręci.
[ Dodano: 2007-07-12, 16:24 ]
I to nie księżniczka zawodzi tylko Wasyl pierdoła.
Znów ją kocham.
Gacek dzięki za cierpliwość i pomoc.
[ Dodano: 2007-07-12, 18:22 ]
To była przyczyna.Maszynka chodzi - pada,ale oboje zasłużyliśmy na chwilę samotności.

Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!