Co jeszcze mogą sprzedac?

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Co jeszcze mogą sprzedac?

Post autor: kruhy » ndz 23 maja 2010, 10:09

Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
Wojtek86
klepacz
klepacz
Posty: 724
Rejestracja: czw 21 maja 2009, 00:13
Imię: Wojtek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ziemia Oświęcimska
Kontakt:

Post autor: Wojtek86 » ndz 23 maja 2010, 10:23

Jak nie znajdzie się inwestor to zamkną Police. Chyba lepiej sprzedać i utrzymać miejsca pracy niż utrzymywać przynoszące olbrzymie straty przedsiębiorstwo (aż w końcu splajtuje).

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » ndz 23 maja 2010, 10:36

ale Azoty chyba nie stoją źle?
Poza tym dlaczego Polacy "nie potrafią" zarządzać takimi przedsiębiorstwami a obcy inwestorzy już tak? No chyba że ci inwestorzy kupią taniej, sprzedadzą co zostało i jeszcze na tym zarobią.
Myślę że to kwestia odpowiedniego zarządzania, niestety w Polsce często zarządzający spółkami wolą napełniać własne kieszenie niż pomagać kierowanym przez nich zakładom.
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
Krzysiek zr7
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 57
Rejestracja: sob 11 paź 2008, 21:26
Imię: Krzysztof
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Post autor: Krzysiek zr7 » ndz 23 maja 2010, 10:40

Wojtek86 pisze:Jak nie znajdzie się inwestor to zamkną Police
i tu się kolego mylisz. Żaden rząd nie odważy się zamknąć teg typu zakładów. Jest to super miejsce dla kolesi którzy uczą się zarządzania na żywym organiźmie - a że nie zawsze wychodzi - trudno. Żaden inwestor nie utopi kasy w zakadach którymi rządzą politycy i związki. Police kupią ludzie którzy zgaszą tam światło w niedługim czasie - kupią to chińczycy, ukraińcy - krótko mówiąc ludzie którzy w naiprostszy dla siebie sposób pozbędą się konkurencji. W taki sposób duny zgasili światło w szczecińskiej hucie, papierni i germańcy w stoczni.

Awatar użytkownika
elco
klepacz
klepacz
Posty: 911
Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Kontakt:

Post autor: elco » ndz 23 maja 2010, 11:09

Krzysiek zr7 pisze:
Wojtek86 pisze:Jak nie znajdzie się inwestor to zamkną Police
i tu się kolego mylisz. Żaden rząd nie odważy się zamknąć teg typu zakładów. Jest to super miejsce dla kolesi którzy uczą się zarządzania na żywym organiźmie - a że nie zawsze wychodzi - trudno. Żaden inwestor nie utopi kasy w zakadach którymi rządzą politycy i związki. Police kupią ludzie którzy zgaszą tam światło w niedługim czasie - kupią to chińczycy, ukraińcy - krótko mówiąc ludzie którzy w naiprostszy dla siebie sposób pozbędą się konkurencji. W taki sposób duny zgasili światło w szczecińskiej hucie, papierni i germańcy w stoczni.
obawiam sie, ze wojtek ma racje. Dokladnie w taki sposob upadlo wiekszosc kopalni w walbrzychu. Swego czasu pojawili sie inwestorzy ze szwecji, ktorzy chcieli zainwestowac olbrzymie pieniadze. Nie pozwolono im na to. Dzisiaj nie ma ani kopalni, ani miejsc pracy, ani inwestorow. Jednym slowem z deszczu pod rynne. Pozostala tylko koksowania, ktora jest w wiekszej czesci w rekach zachodnich inwestorow.
Miejsce do nauki zarzadzania ? Jako student inzynierii produkcji, ktora laczy sie takze z zarzadzaniem moge uznac to jedynie powazny blad i porazke dydaktyczna. Podejrzewam, ze te zaklady o europejskich czy dalekowschodnich systemach zarzadzania nie slyszaly ani slowa. Ta sprawa dotyczy rowniez systemow jakosciowych. Dla takiego zakladu wdrozenie takich systemow wiaze sie z olbrzymim nakladem oraz kosztem. Nie sadze, zeby chinczycy czy ukraincy sobie z tym poradzili.
Ja osobisicie jestem za tym, zeby te zaklady jak i cala masa innych, ktora generuje koszty i wyciaga tylko pieniadze z rak podatnikow trafila w rece prywatne.
Wielu zagorzalych, konserwatytnych zwolennikow chcialaby aby panstwo pozostalo przy swoich firmach, bo wszak pieniadze nie beda uciekaly na zachod, nie bedzie zwolnien. Niestety nie ma na uwadze tego, ze panstwo czesto musi dokladac do takich firm, a doklada z pieniedzy publicznych (150 mln pomocy publicznej dla Polic to setki kilometrow nowych drog).
Ostatnio zmieniony ndz 23 maja 2010, 11:23 przez elco, łącznie zmieniany 2 razy.
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.

Awatar użytkownika
stoodent1
pisarz
pisarz
Posty: 221
Rejestracja: śr 17 mar 2010, 18:43
Imię: Michał
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Kontakt:

Post autor: stoodent1 » ndz 23 maja 2010, 11:11

Szanowni koledzy jestem pracownikiem ZA Puławy SA czyli jak "Police" członkiem tzw 2 grupy Wielkiej Syntezy Chemicznej.
Zakład przynosi od dobrych paru lat wielkie zyski.
Niestety bezwzględność ekonomistów obecnie rządzącej partii PO jest na wskroś pokrętna,
dla nich liczy się wyłącznie rachunek ekonomiczny czyli zysk netto.
Nikt nie liczy że mój zakład utrzymuje nie tylko 5tys miejsc pracy bezpośrednio zatrudnionych w spółce a ok 35tys w regionie.
Nikt nie patrzy na to że jeżeli taki zakład trafnie to podatki będą iść tylko od garstki ludzi których na coś jeszcze będzie stać.
A kto za to później zapłaci? My! I nart ekipa rządząca bo jak przestanie wpływać pit, cit, vat i inne "dobrodziejstwa" na nas nałożony to dziura podatkowa zabije naszą... sory sprzedaną gospodarkę.
Prywatyzacja jest doraźnym i bardzo niebezpiecznym sposobem latania dziury i wykazywaniu działania rządu.
ps Police mają obecnie jedną z najlepszych metod/technologii produkcji bieli tytanowej która to jest potrzebna w nanotechnologii...

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » ndz 23 maja 2010, 12:03

elco pisze:Wielu zagorzalych, konserwatytnych zwolennikow chcialaby aby panstwo pozostalo przy swoich firmach, bo wszak pieniadze nie beda uciekaly na zachod, nie bedzie zwolnien. Niestety nie ma na uwadze tego, ze panstwo czesto musi dokladac do takich firm, a doklada z pieniedzy publicznych (150 mln pomocy publicznej dla Polic to setki kilometrow nowych drog).
Wielu ludzi uważa konserwatyzm za zło, ja wiem, i tak kreują to wszystko media. Ale wg mnie dobrze ujęli to stoodent1 i Krzysiek zr7.
Elco, idąc twoim tokiem rozumowania sprzedajmy wszystko Niemcom, Szwedom i Katarczykom, bogatszym, a za chwile się okaże że nasz, w większości kochany przez nas kraju, za którym większość tęskni jeśli z niego wyjedzie trzeba będzie nazwać Republiką Niemiec czy Katarem. Strategicznych zakładów się nie sprzedaje, trzeba nimi tylko dobrze zarządzać.
A co do 150mln pomocy i setkach kilometrów dróg masz tu do poczytania:
"Budowa jednego kilometra autostrady w Polsce waha się od 2 do 20 mln dolarów – średni koszt to 7,8 mln dolarów. To oznacza, że w Polsce jest najwyższy koszt budowy autostrad spośród wszystkich europejskich krajów – informuje „Życie Warszawy”. Dla porównania w Czechach koszt budowy kilometra autostrady wynosi od 1 do 2 mln dolarów.

Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych przekonuje, że wysokie koszty budowy autostrad wynikają z konieczności prac dodatkowych, jakie trzeba wykonać przy niektórych odcinkach szybkich dróg. Chodzi tu między innymi o zabezpieczenie trasy przed szkodami górniczymi. Dlatego koszt budowy 16-kilometrowego odcinka autostrady A4 między Chorzowem a Sośnicą wyniósł 160 mln dolarów. Jednak w Macedonii, 35-kilometrowy odcinek autostrady wybudowany w terenie górzystym, między Skopje a Testovem, kosztował 67 mln dolarów, co daje 1,9 mln dolarów za kilometr. "

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Polskie ... 48251.html
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
elco
klepacz
klepacz
Posty: 911
Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Kontakt:

Post autor: elco » ndz 23 maja 2010, 12:36

kruhy pisze:
Wielu ludzi uważa konserwatyzm za zło, ja wiem, i tak kreują to wszystko media. Ale wg mnie dobrze ujęli to stoodent1 i Krzysiek zr7.
Elco, idąc twoim tokiem rozumowania sprzedajmy wszystko Niemcom, Szwedom i Katarczykom, bogatszym, a za chwile się okaże że nasz, w większości kochany przez nas kraju, za którym większość tęskni jeśli z niego wyjedzie trzeba będzie nazwać Republiką Niemiec czy Katarem. Strategicznych zakładów się nie sprzedaje, trzeba nimi tylko dobrze zarządzać.
A co do 150mln pomocy i setkach kilometrów dróg masz tu do poczytania:
"Budowa jednego kilometra autostrady w Polsce waha się od 2 do 20 mln dolarów – średni koszt to 7,8 mln dolarów. To oznacza, że w Polsce jest najwyższy koszt budowy autostrad spośród wszystkich europejskich krajów – informuje „Życie Warszawy”. Dla porównania w Czechach koszt budowy kilometra autostrady wynosi od 1 do 2 mln dolarów.
Nie do konca dobrze odczytujesz moj tok rozumowania. Przeciez nie trzeba sprzedawac wszystkiego na zachod czy na wschod. Wewnatrz kraju na pewno znajdzie sie kilku prywatnych inwestorow. Polacy szybko sie ucza i coraz bardziej umiejetnie zarzadzaja prywatnymi firmami, widac to chocby na przykladzie Biedronki czy Orlenu, bedacych w rekach prywatnych. Takze male firmy rozwijaja sie coraz prezniej.
Olbrzymie, panstwowe zaklady, ktore trzeba dofinansowywac sa niestety ciezarem dla panstwa. Madre zarzadzanie wiaze sie z redukcja zatrudnienia, duzymi zmianami. Zwiazki zawodowe na to nie pozwola i tutaj zamknie sie petla. Jezeli nie odda sie ich w rece prywatne to stanie sie dokladnie to samo co w walbrzychu. Dopoki istnialy tutaj kopalnie to miasto bylo preznie rozwijajacym sie osrodkiem przemyslu. Pieniadze na ich dofinansowywanie sie skonczyly. Dzisiaj to miasto to ruina, ktora powoli podnosi sie z upadku.
Jezeli chodzi o drogi. Niekocznie mialem na mysli autostrady, ale o drogi krajowe czy wojewodzkie.
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.

Awatar użytkownika
stoodent1
pisarz
pisarz
Posty: 221
Rejestracja: śr 17 mar 2010, 18:43
Imię: Michał
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Kontakt:

Post autor: stoodent1 » ndz 23 maja 2010, 12:51

elco Biedronka mówisz? No wybaczy ale ciężko mi się powstrzymać od śmiechu..,
Biedronka kolego jest spółką(siecią) hiszpańską gdzie zarobki są jakie są i nie spodziewał bym się po zachodnich inwestorach poprawy zarobków w firmie państwowej.
W Orlenie kolego pakiet kontrolny ma Skarb Państwa tak więc twoje przykłady są nie wiadomo skąd :)
postaraj się bardziej bo narazie mnie nie przekonujesz.
Lubię wymieniać poglądy a w szczególności w tak ważnych sprawach.
Ja podam przykład Żelatyny Puławy poczytaj w internecie o tym i zobacz jak się kupuje firmę by przejąć rynek lub technologie.
W Naszej szarej rzeczywistości zapisane jest wiele tragedii spowodowanych prywatyzacją.
Ogólnie jestem za innowacyjnością ale z głową z duszą taką ludzką.
Nie wszystko co państwowe to źle i nie wszystko co prywatne to dobre.
Powiedzmy pół na pół.
Prywatyzujmy spółki które nie mają przyszłości te które można przetransfnsomować w coś dobrego a nie firmy które mają ogromny potencjał

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » ndz 23 maja 2010, 12:57

Wg mnie Państwo powinno mieć takie udziały w strategicznych przedsiębiorstwach, aby w sytuacji jakiegoś globalnego kryzysu czy konfliktu te przedsiębiorstwa nie odwróciły się od Polaków. To po pierwsze, a po drugie przedsiębiorca prywatny nastawiony jest na jak największy zysk. Co za tym idzie jeśli firmy np. energetyczne są w rękach prywatnych to wszyscy więcej płacimy, także firmy. Mając mniejsze koszty, więcej zysków można przeznaczyć na rozwój i chociażby nowe miejsca pracy.

Co do Biedronki, to jest to firma żerująca na producentach. Z 1 strony to dobrze dla kupujących, ale nie najlepiej dla sprzedających.
Co do Orlenu, to firma która mimo długoterminowych kontraktów nie zależnych natychmiastowo od kursu dolara i dużych zapasów podwyższa ceny zaraz po tym jak dolar poleci do góry.

Co do dróg, w 2006 roku 12 km remontu drogi krajowej w lubelskim kosztowało 26mln pln, wiec za te 150 nie wybudujesz teraz nawet setki
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » ndz 23 maja 2010, 14:25

''Wg mnie Państwo powinno mieć takie udziały w strategicznych przedsiębiorstwach, aby w sytuacji jakiegoś globalnego kryzysu czy konfliktu te przedsiębiorstwa nie odwróciły się od Polaków.''

Państwo nie powinno lecz musi a raczej powinny być państwowe co do firm w prywatnych rękach to tylko te najmniejsze ( mam na myśli iż upadek takiej prywatnej Firmy nie będzie miał wpływu dla dobra Narodu Polskiego ) . Nie można pozwolić na prywatyzacje nawet jeżeli nie przynosi to dla Narodu korzyści ponieważ prywatyzacja niesie za sobą poważne konsekwencje które odczuwalne będą dopiero za długi okres i aby przywrócić Naród Polski do rozkwitu trzeba będzie odebrać to co nasze siłą .
Lecz najsampierw musi się zmienić rząd !

Tak jak Z motocyklem którego wybranie i dopieszczenie pochłonęło nasz cenny czas i pieniądze , a zaistniała sytuacja sprawiła że nie będziemy jeździć przez miesiąc więc go sprzedamy bo pieniądze się przydadzą , Lesz gdy wyjdzie słonce co W tedy ! .

Skuciok
teksciarz
teksciarz
Posty: 179
Rejestracja: pt 23 maja 2008, 12:40
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z gór

Post autor: Skuciok » pn 24 maja 2010, 00:06

Na przykładzie motocykli i ludzi...

Obecna sytuacja wygląda tak:

- są ludzie którzy dostali motocykl od państwa, najnowszy model
- są ludzie którzy nie mają motocykla a bardzo chcą go mieć
- są ludzie którzy zapracowali i kupili sobie motocykl
- są ludzie którzy motocykla nie potrzebują i nie chcą ale lubią się przewieźć, najlepiej za friko


- I teraz tak, ci pierwsi mają generalnie w poważaniu jeżdżą jak wariaci, dostają mandaty, nie zwalniają na dziurach, nie smarują łańcucha bo przecież to "państwowe" więc nie ma się co przejmować. Podwożą swoich kumpli i rodzinkę. Generalnie chcą jak najwięcej się powozić bo za chwile może ktoś z "państwa" przyjść i motocykl zabrać.
Jak przychodzi do płacenia za paliwo albo mandaty to idą do "państwa" i proszą o zapomogę bo to przecież "państwowy" sprzęt a ich nie stać na utrzymanie konserwację paliwo i płacenie mandatów. Jak im "państwo nie da to przyjadą zablokują drzwi do "państwa" i będą strajkować.
Napisałem generalnie bo pewnie znajdzie się jeden czy drugi który tam zadba i czasem łańcuch przesmaruje.


- ci drudzy chodzą na nogach przypatrują jeżdżącym motocyklom, widzą zadbane stare rodzynki, rozwalone państwowe nówki sztuki, oszczędzają zbierają, szukają okazji na rynku, z czasem na pewno im się uda

- ten który zapracował kupił motocykl taki na jaki go było stać i próbuje go utrzymać, dokłada, naprawia, nie zawsze ma najnowszą sztukę ale mechanizmy wszystkie ma sprawne, łańcuch nasmarowany, i płaci, słono płaci za paliwo, jak przekroczy przepisy nawet nieznacznie dostaje zawsze karę i musi sobie z tym poradzić, jak sobie nie umie poradzić sprzedaje motocykl komuś kto umie się nim zająć

- ci za friko stoją, ew. blokują coś bo im się należy przejażdżka i już, "państwo" sadza ich zwykle na te prywatne maszyny i każe wozić ich po okolicy nie dorzucając złamanego grosza na paliwo.

Ja uważam że właśnie wszystkie firmy powinny być prywatne. Bo jak coś nie jest twoje to gorzej jest zarządzane.
A gdzie rola państwa? Ano w tym przykładzie rola państwa to zbudowanie drogi, dobrej równej i bezpiecznej drogi. Każdy zrzuca się na tą drogę i rozumie że w pojedynkę drogi nie zbuduje.

Przez drogę w tym porównaniu rozumiem dobre proste i czytelne prawo, i minimum administracji, ma być dobra szybka droga a nie kiepska droga ale za to z setkami znaków jak ma to teraz miejsce, jest kiepskie prawo ale miliony obostrzeń i urzędasów wokoło. I bezpieczna ma być droga czyli kto przekroczy to dobre prawo powinien za pomocą "państwa" odebrać swoją "nagrodę" nieuchronnie.

Aha jeszcze jedno, nie ma już polskiego motocykla. Ostatnie jeżdżące sztuki są z lat 60 tych.

Myślę że ten przykład daje trochę do myślenia.

Awatar użytkownika
SNOOP85
pisarz
pisarz
Posty: 266
Rejestracja: czw 04 cze 2009, 18:45
Imię: Kamil
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post autor: SNOOP85 » pn 24 maja 2010, 00:15

Tusk i reszta ekipy przypomina drobnego pijaczka ktory wyprzedaje z domu wszystko po skandalicznie niskich cenach tylko po to zeby na chwile zaspokoic swoj głód..

Awatar użytkownika
VFRKrzysztof
klepacz
klepacz
Posty: 592
Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
Imię: Krzysztof
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: VFRKrzysztof » pn 24 maja 2010, 01:50

Nie wiem, co jeszcze mogą sprzedać, ale wiem, że powinni sprzedać wszystko to, co mogą. Tak będzie lepiej dla wszystkich, w tym również dla Was, drodzy młodzi socjaliści :-)
The best is yet to come! :-)

Awatar użytkownika
Wojtek86
klepacz
klepacz
Posty: 724
Rejestracja: czw 21 maja 2009, 00:13
Imię: Wojtek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ziemia Oświęcimska
Kontakt:

Post autor: Wojtek86 » pn 24 maja 2010, 10:40

Skuciok pisze: Ja uważam że właśnie wszystkie firmy powinny być prywatne. Bo jak coś nie jest twoje to gorzej jest zarządzane.
100% prawdy

Przypuszczam, że osoby opowiadające się przeciw prywatyzacji pracują w państwowej firmie. Na państwowym garnuszku dobrze się pracuje.

Z punktu widzenia przedsiębiorców, ekonomistów i zainteresowanych sprawami gospodarczymi prywatyzacja jest nie do uniknięcia.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości