VFR-OC Poland ForuM

Kumpel poszukuje VFR-y 750 II za około 7000tyś oczywiście za tą kasę nie można wiele zdziałać ale gdybyście wiedzieli o takowej to proszę o info. Bierzemy pod uwagę moto po jakimś nie mocnym szlifku ale technicznie aby była OK.

Mało na allegro??? Znajdz kilka godnych uwagi a potem pytaj na forum czy ktoś zna te moto. To chyba najlepsze wyjście

A może ta,cena to 7700 ale pewnie coś do utargowania no i wygląda na ok http://moto.allegro.pl/item1023019666_h ... 36_ii.html .

robsonic, Allegro to my wiemy, chodzi mi czy ktoś z nas nie ma lub nie zna takiej VFR-ki

Za 6000zł jest w Chojnicach (pomorskie ).Stan techniczny bdb ,jedyny mankament to pęknięcia czachy ,niewielkie.

[ Dodano: 2010-05-06, 07:59 ]
I 800 też jest na sprzedaż ,w tym samym miejscu za 11tyś z groszem.Zainteresowanym mogę przesłać namiary. Polecam.

http://otomoto.pl/honda-vfr-super-motoc ... 32659.html

Latałem parę razy z tym gościem, ale w zeszłym sezonie, nigdy na sztukę nie narzekał, z tego co pamiętam raz miał niegrożnego ślizga, bo gwałtownie zahamował na pasach.
Jak potrzeba to w weekend mogę do niego podskoczyć i pogadać.

kecajm69 pisze:Kumpel poszukuje VFR-y 750 II za około 7000tyś oczywiście za tą kasę nie można wiele zdziałać ale gdybyście wiedzieli o takowej to proszę o info. Bierzemy pod uwagę moto po jakimś nie mocnym szlifku ale technicznie aby była OK.

Niech dozbiera jeszcze 1500,- to mu swoją popchnę, i nie jest po szlifie, ma nowe laczki i ciekawe wyposażenie.

viewtopic.php?p=155353#155353

wczoraj byłem w Kędzierzynie obejrzeć ta RC36II o której pisze Buła,. VFR stoi w niewielkim sklepie motocyklowym obok kilku innych maszyn sprowadzonych też ze Szwajcarii. Pan za ladą chętnie udzielał informacji. VFR jest po solidnym ślizgu na lewą stronę. Boczek czachy wymieniony i malowany razem z bakiem i boczkiem. Ślady od asfaltu na ciężarku kierownicy, na ramie (od dźwigni biegów), klamce oraz podnóżku pasażera, lewym rogu i przedniej feldze. Ogólnie plastiki w średnim stanie bo przedni błotnik też uszkodzony. Moto leżało też na prawej stronie ale przy bardzo małej prędkości lub tylko się przewróciło. Brak zamka od otwierania siedzenia. Lagi przynajmniej wzrokowo były dobre. Nie ma zdjęć przed naprawą, a szkoda bo motocykl był naprawiany już w Polsce i jeżeli sprzedawca jest uczciwy i nie ma nic do ukrycia to powinien sobie taką dokumentację zrobić zawsze to jakiś plus dla niego. Co ciekawe ogranicznik skrętu z prawej strony był bardziej odgnieciony niż z lewej co jest sprzeczne ze śladami po ślizgu. VFR stoi od lutego. Jest nowe aku. Nie było mi dane posłuchać silnika. Pod siedzeniem po krótkiej operacji kombinerkami znajdziemy wszystkie oryginalne klucze hondy, trochę sfatygowany manual i pustą książkę serwisową - tylko pierwsza strona wypełniona - moto kupione końcem października 97 w Genewie. Co do ceny to możliwości negocjacji raczej niewielkie bo Honda będzie sprzedana na fakturę VAT i kupujący jest zwolniony z podatku od wzbogacenia z tego co zrozumiałem - kolo 200zl.

Mowisz - masz
Ladne malowanie.
http://www.allegro.pl/item1029956848_ho ... andit.html

P.s. Cena diabelska

Rok prod.1994 ,a model RC36 I (1990-1993 r.)

wczoraj byłem w Kędzierzynie obejrzeć ta RC36II o której pisze Buła,. VFR stoi w niewielkim sklepie motocyklowym obok kilku innych maszyn sprowadzonych też ze Szwajcarii. Pan za ladą chętnie udzielał informacji. VFR jest po solidnym ślizgu na lewą stronę. Boczek czachy wymieniony i malowany razem z bakiem i boczkiem. Ślady od asfaltu na ciężarku kierownicy, na ramie (od dźwigni biegów), klamce oraz podnóżku pasażera, lewym rogu i przedniej feldze. Ogólnie plastiki w średnim stanie bo przedni błotnik też uszkodzony. Moto leżało też na prawej stronie ale przy bardzo małej prędkości lub tylko się przewróciło. Brak zamka od otwierania siedzenia. Lagi przynajmniej wzrokowo były dobre. Nie ma zdjęć przed naprawą, a szkoda bo motocykl był naprawiany już w Polsce i jeżeli sprzedawca jest uczciwy i nie ma nic do ukrycia to powinien sobie taką dokumentację zrobić zawsze to jakiś plus dla niego. Co ciekawe ogranicznik skrętu z prawej strony był bardziej odgnieciony niż z lewej co jest sprzeczne ze śladami po ślizgu. VFR stoi od lutego. Jest nowe aku. Nie było mi dane posłuchać silnika. Pod siedzeniem po krótkiej operacji kombinerkami znajdziemy wszystkie oryginalne klucze hondy, trochę sfatygowany manual i pustą książkę serwisową - tylko pierwsza strona wypełniona - moto kupione końcem października 97 w Genewie. Co do ceny to możliwości negocjacji raczej niewielkie bo Honda będzie sprzedana na fakturę VAT i kupujący jest zwolniony z podatku od wzbogacenia z tego co zrozumiałem - kolo 200zl.

A w ogłoszeniu Stan Bradzo Dobry

Jeżeli kumpel dalej szuka to może chciałby RC36 I,nie jest to igła jak w ogłoszniu ale na obecna chwile motocykl jest bez wkładu finansowego,szczególy na PW.

Dzieki chłopaki za fatygę ale ten mój kumpel zdradził wcześniejsze założenia i kupił jakas Suzukę SV650