Strona 1 z 1

Rok więzienia za przekroczenie prędkości na motocyklu

: czw 15 kwie 2010, 12:40
autor: Wojtek86
http://www.motogen.pl/aktualnosci/zeswi ... rt247.html
We Francji zapadł pierwszy taki wyrok w sprawie przekroczenia przez motocyklistę dozwolonej prędkości. Sędzia nie zastosował kary w zawieszeniu.

W zeszłym roku 22-letni Paryżanin, po długim pościgu, został złapany za przekroczenie prędkości podczas jazdy motocyklem. Poruszał się on wówczas z prędkością 190 km/h i usiłował uciec przed policyjnym motocyklem, który podjął pościg. Nie był to jego pierwszy występek; już wcześniej był zatrzymywany za to samo wykroczenie, a także za spowodowanie wypadku, w którym został ranny człowiek.


W tym miesiącu zapadł wyrok w sprawie pirata drogowego. Surowe orzeczenie sądu stworzyło precedens, z którego mogą zechcieć korzystać inni, by zniechęcić potencjalnych motocyklowych piratów do łamania prawa. Lekkomyślny motocyklista został skazany na rok więzienia bez możliwości ubiegania się o zwolnienie warunkowe. Musi także zapłacić 7500 € kary i kosztów sądowych, stracił prawo jazdy oraz prawo do ponownego zdawania na następne 2 lata, a jego motocykl uległ konfiskacie.

Czy takie traktowanie piratów drogowych może odnieść skutek? Czy jest ono adekwatne do popełnionych przestępstw? Zdaniem francuskiego sądu, owszem. W Polsce, co prawda, system karny nie opiera się na precedensach, ale łatwo się domyślić, że taki wyrok może pociągnąć za sobą kolejne. Pytanie tylko, czy ciągłe stosowanie kija zamiast marchewki w stosunku do motocyklistów może odnieść pozytywny skutek?
Może tak u nas by się to przyjęło. :)

: czw 15 kwie 2010, 12:42
autor: kris2k
Bylbym ZA, w swietle tematu jaki zalozylem obok.

: czw 15 kwie 2010, 14:00
autor: Janusz B.
Wojtek86, temat jak bym czytał wiadomości na onecie - nagłówek, który wali po oczach, miażdży jajca i powoduje myśl: "chyba do końca ich popie*doliło, o co chodzi?", a dopiero potem okazuje się, że wszystko ma ręce i nogi.

Bohatera tej opowieści posadzili nie za przekroczenie prędkości, lecz za cały zestaw:
1. prędkość,
2. niezatrzymanie się do kontroli,
3. długotrwały (co nie jest bez znaczenia) pościg,
4. wcześniejsze karanie jegomościa za podobne wykroczenia,
5. spowodowanie wcześniej wypadku, w którym był ranny.

W Polsce taki rozwój sytuacji też jest możliwy.
Np. w taki sposób:
1. powodujesz wypadek, w którym są ranni i masz sprawę karną, w wyniku której dostajesz zawiasy. Powiedzmy 2 na 3. Przez lata próby jesteś oddany pod dozór kuratora.
2. w okresie próby stale naruszasz porządek prawny m. in. w ten sposób, że notorycznie dostajesz mandaty za wykroczenia drogowe i w końcu odstawiasz numer taki, jaki odstawił bohater artykułu.
3. kurator się o tym dowiaduje i sporządza odpowiedni wniosek do sądu, by Cię jednak posadzić.
4. Sąd na posiedzeniu może zarządzić wykonanie kary, którą dostałeś w zawieszeniu i idziesz siedzieć.

Nie wiem jak jest we Francji, ale nie chce mi się wierzyć, by tam wsadzali za sam jednorazowy występ zakończony pościgiem i zatrzymaniem przez pały.

: czw 15 kwie 2010, 14:39
autor: emil
u nas coś takiego miało miejsce:
http://moto.wp.pl/kat,121,title,112-pun ... omosc.html

ale z tego co pisze, grozi im utrata prawka i spora grzywna.