Strona 1 z 1

Porównanie VFR 800 i VFR 1200

: pt 12 mar 2010, 19:18
autor: Panasonix82
:)

: pn 15 mar 2010, 14:25
autor: mors
Porównanie 800 i 1200?

Proste:

1200 = 800 + 50% :evil

: pn 15 mar 2010, 14:52
autor: brii
mors pisze:Porównanie 800 i 1200?

Proste:

1200 = 800 + 50% :evil
1200 = 800 + 50% + ewolucja ;)

: pn 15 mar 2010, 21:38
autor: mors
coś w tym jest - tak długo modzili ten nowy sprzęt, ze w międzyczasie wyginęło z 500 gatunków roślin i zwierząt a przybyło ze 300.

Czasem mam wrażenie, ze zaczynali sie do tej nowej VFRy przymierzać jak węgiel był dopiero jasno-szary :biggrin a w Burkina Faso po raz pierwszy upadł Rząd... bo złamała się gałąź :evil

: wt 16 mar 2010, 08:41
autor: brii
mors pisze:a w Burkina Faso po raz pierwszy upadł Rząd... bo złamała się gałąź
:biggrin - doooobre :)

: wt 16 mar 2010, 10:01
autor: Gregory
W teście im wyszło, że vitek pali 5.3 l/100km, a 1200 pali 6/100km. Pod tym względem nie podoba mi sie nowa VFR, bo vitek w realu pali ok 6,2l/100km (normalna jazda) i ma 22l zbiornik. Idąc tym tokiem to nowa VFR będzie paliła ponad 7/100km a zbiornik ma 18l, czyli długo nie pojeździsz na baku paliwa :evil:

: wt 16 mar 2010, 10:39
autor: brii
Na testach sprzęty raczej się przegania, a nie jeździ nimi turystycznie. Sądzę, że jest szansa na to, że 1200 będzie palił mniej niż VTEC - podczas turystycznej jazdy mniej się będzie go cisnąć niż VTECa, a przełożenia ma na pewno dłuższe. Ponoć wg. danych producenta GSX-R 1300 pali ~7,5 - 8l/100km a znany mi jest przypadek Busy która pali ~5,2l/100km - właściciel jeździć z prędkościami ~130-160km/h ;) VFR 1200 ma podobne osiągi więc i spalanie pewnie nie będzie wyższe.

: wt 16 mar 2010, 10:45
autor: Gregory
brii, Tylko zauważ, ze im vitek wyszedł mniej. A co do trasy, to mi vitek spalił 5-5,5l/100km, ale to jest trasa, a nie normalna jazda ;-)

: wt 16 mar 2010, 14:32
autor: mors
ja w trasie jeżdżę normalnie :evil

- ale 5.3 na Vitku? hmmm może w Szkocji - to skąpy kraj skąpych ludzi więc nie dziwota, ze tyle palił.

Tylko nie zapominajmy, że jadąc sprzętem o większym momencie nie ma konieczności kręcenia wyższych obrotów, a wiec spalanie może być wbrew pozorom niższe przy lajtowej jeździe.
Jak odkręcimy i konie zaczną chlać to nie ma zmiłuj 170 koni wychla więcej niż 110.
Kto zna technikę jazdy oszczędnościowej na Vitku ten wie, ze póki się nie wejdzie powyżej 6000 jest spoko, a potem poprzez podanie dodatkowego powietrza trzeba to zrównoważyć dodatkową dawką paliwa - o co zadba sonda lambada albo obie naraz :evil

Ale ale - tak BDŁ (Baj de Łej) jak kiedyś wszedłem do salonu Ferrari i spytałem ile pali - to sprzedawca zerknął na mnie z ironicznym uśmiechem i powiedział starą prawdę - jak się pytasz to Cie nie stać. :evil

Dla mnie jest oczywistościa że ze zbiornika musiało ubyć sosu - bo inaczej zalany pod korek przekroczyłby magiczną liczbę 270kg

Podobno skuter Burgman pali tak coś koło 3 i pół :evil więc może jednak? Na skuterku? :biggrin i tanio i ekologicznie