VFR-OC Poland ForuM

http://www.allegro.pl/item914037675_hon ... biegu.html

a jeszcze niedawno widziałem to po 450 ogólnie żenada

ja bym sobie cofnal do pozycji 0000000 co za roznica ile ma przejechane

WiktorVFR, Ja jak będę sprzedawał to też go skasuje i powiem, że to jest nówka z salonu-tylko stała w garażu tyle lat

ja nie przywiazuje wiekszej wagi do przebiegu, bardziej interesuje mnie stan techniczny i wizualny a nie cyferki na zegarach ktore swiadcza o niczym

Z tego co słyszałem za naszą zachodnia granicą jest to karalne a u nas jak zwykle róbta co chceta...

WiktorVFR pisze:ja nie przywiazuje wiekszej wagi do przebiegu, bardziej interesuje mnie stan techniczny i wizualny a nie cyferki na zegarach ktore swiadcza o niczym

zgadzam się z kolegą... a cyferki na licznku nie koniecznie muszą świadczyć o nieczystości duszy naszego głównego wroga chwilowego - sprzedającego. zapewne wielu z was również wymieniało liczniki, bądź silniki i wtedy przebieg idzie w znak zapytania....

Qrna i to u mnie pod nosem jest ten "wielki elektronik" ...
Chyba się tam jakoś z ekipą bedzie trza przejechać...

.. a z drugiej strony - jest popyt, to jest i podaż na takie usługi...

Mam wrażenie że podjęcie próby walki z tym zjawiskiem w naszych realiach jest równoznaczne z podjęciem walki z .................. wiatrakami

Samo cofanie liczników chyba karalne nie jest, choć ogólnie wiadomo, po co się to robi. Robię wydumkę z fzr-ry 1000, łącznie z silnikiem, i też mam zamiar cofnąć licznik na 00000, bo taki mam kaprys. Ale ona nie będzie na sprzedaż...Czy też podlegam karze, skoro nikogo nie zamierzam oszukiwać?

Zglaszalem 3 razy ta aukcje do allegro... podejrzewam ze takie rzeczy mozna wystawiac... chodz jak by sie uprzec to mozna by to wstawic gdzies pod paragraf nieetycznego wykorzystania... no ale coz...
Tak jak bylo mowione... podczas kupnia nie patrzec na licznik tylko na stan techniczny i na dzwieki wydobywajace sie z silnika...

Czy u Nas karalne - rzecz jasna, że karalne. Ale artykuł, który mi tu podchodzi z urzędu to art. 286 Kodeksu Karnego. Bo jeśli nie to sprawa z powództwa cywilnego niemniej należało by mieć dowody już na myśli.

i zmieniamy nazwe na korekta licznika i wszystko jest ok. nikt nic nie moze zrobic i udowodnic a jezeli juz to sprawa zostanie umorzona za znikoma szkodliwosc czynu a swoja droga ten kto kupuje sprzet 10 letni ktory ma np.24 tys, przebiegu jest naiwny co najmniej chyba ze jest to udokumentowane historia serwisowa ale jak zakwestionowałem przebieg z pewnej oferty to zostałem zakrzyczany ze sie czepiam itd.

Korekta, cofanie czy też głaskanie tego licznika w okolicznościach gdzie jedna osoba drugą oszuka z zamiarem uzyskania korzyści finansowej osobistej cy innej pozostanie to oszustwem - czyż nie?
Przedstawiona przez przedmówcę darecki-30 sytuacja że ktoś tutaj jest naiwny została wytworzona w ogólnym środowisku nieufności i oszustwa jakie panuje. Skoro kolega został zakrzyczany to i sam widział sens swojej uwagi - jak i ja widzę.

darecki-30 pisze:chyba ze jest to udokumentowane historia serwisowa

wypełniona książka serwisowa kosztuje 50-150zł i co teraz.