Bajka

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
Mr.Exclusive
pisarz
pisarz
Posty: 247
Rejestracja: pn 23 lut 2009, 23:51
Imię: Adam
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Bajka

Post autor: Mr.Exclusive » wt 04 sie 2009, 13:35

Witam.
Wpadłem na pomysła co by można było wymyśleć wspólnymi siłami jakąś nierealistyczną opowiastkę do przyszłego opublikowania jako praca zbiorowa twórczych serc motocyklistów xD
Tak poważnie zabawa ma polegać na tym że osoba pisząca tutaj dopisuje kolejny wers, historii jaki tylko przyjdzie mu na myśl. Fajnie jak by było do rymu aczkolwiek dla płynności i szerszych możliwości rozwoju akcji nie musi.

Wyglądać ma to w następujący sposób:

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
....
tutaj następna osoba wpisuje swój wers cytując wszystkie poprzednie.

Najważniejsze jest to żeby to wszystko trzymało się kupy i by było dużo "opisów" ;)
ciekawe czy powstanie coś ciekawego :)
Dodam tylko że na innych forach na których przeprowadzałem lub widziałem podobne opowiastki było to wielkim sukcesem i podczas czytania osobiście oplułem monitor ze śmiechu jabłkiem które konsumowałem :)
Tak więc do dzieła :)

BeSt ReGaRdS
ReSpEcT iS eVeRyThInG !!
The most important thing is to be loyal~~

Awatar użytkownika
Hefajstos
klepacz
klepacz
Posty: 623
Rejestracja: pt 06 lut 2009, 08:31
Imię: Maciej
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pniewy

Re: Bajka

Post autor: Hefajstos » wt 04 sie 2009, 13:57

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,

Zen

Post autor: Zen » wt 04 sie 2009, 14:54

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,
motocykl zatrzymuje,
i ze ssakiem seksik obgaduje,

Awatar użytkownika
Janusz B.
klepacz
klepacz
Posty: 1131
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
Imię: Dżony
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Janusz B. » wt 04 sie 2009, 16:45

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,
motocykl zatrzymuje,
i ze ssakiem seksik obgaduje
ona do mnie: może wkładka?
ja: zapomnij -
zbyt zużyta z ciebie szmatka,
sucz uparta jest jak Doda -
może chociaż zrobić loda?
ja przekonać się nie daję -
przy TIRówach mi nie staje.
Na maszynę zatem wsiadam,
już mnie nie ma, już stąd spadam...
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl

Awatar użytkownika
SNOOP85
pisarz
pisarz
Posty: 266
Rejestracja: czw 04 cze 2009, 18:45
Imię: Kamil
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post autor: SNOOP85 » wt 04 sie 2009, 20:47

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,
motocykl zatrzymuje,
i ze ssakiem seksik obgaduje
ona do mnie: może wkładka?
ja: zapomnij -
zbyt zużyta z ciebie szmatka,
sucz uparta jest jak Doda -
może chociaż zrobić loda?
ja przekonać się nie daję -
przy TIRówach mi nie staje.
Na maszynę zatem wsiadam,
już mnie nie ma, już stąd spadam...
Śmigam dalej, pędze żwawo,
raz tu w lewo a raz w prawo

Awatar użytkownika
pAF
teksciarz
teksciarz
Posty: 149
Rejestracja: ndz 13 kwie 2008, 17:26
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów / Warszawa
Kontakt:

Post autor: pAF » wt 04 sie 2009, 21:50

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,
motocykl zatrzymuje,
i ze ssakiem seksik obgaduje
ona do mnie: może wkładka?
ja: zapomnij -
zbyt zużyta z ciebie szmatka,
sucz uparta jest jak Doda -
może chociaż zrobić loda?
ja przekonać się nie daję -
przy TIRówach mi nie staje.
Na maszynę zatem wsiadam,
już mnie nie ma, już stąd spadam...
Śmigam dalej, pędze żwawo,
raz tu w lewo a raz w prawo
naraz gdzieś za ostrym winklem
stoi misio i suszara;
i choć ładna jest to para
mijam ich szerokim łukiem.

Awatar użytkownika
Mr.Exclusive
pisarz
pisarz
Posty: 247
Rejestracja: pn 23 lut 2009, 23:51
Imię: Adam
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Mr.Exclusive » śr 05 sie 2009, 14:01

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,
motocykl zatrzymuje,
i ze ssakiem seksik obgaduje
ona do mnie: może wkładka?
ja: zapomnij -
zbyt zużyta z ciebie szmatka,
sucz uparta jest jak Doda -
może chociaż zrobić loda?
ja przekonać się nie daję -
przy TIRówach mi nie staje.
Na maszynę zatem wsiadam,
już mnie nie ma, już stąd spadam...
Śmigam dalej, pędzę żwawo,
raz tu w lewo a raz w prawo
naraz gdzieś za ostrym winklem
stoi misio i suszara;
i choć ładna jest to para
mijam ich szerokim łukiem.
pędzę dalej z niezłym hukiem
bo umówiłem się z mym wnukiem
ReSpEcT iS eVeRyThInG !!
The most important thing is to be loyal~~

Awatar użytkownika
Hefajstos
klepacz
klepacz
Posty: 623
Rejestracja: pt 06 lut 2009, 08:31
Imię: Maciej
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pniewy

Post autor: Hefajstos » śr 05 sie 2009, 14:13

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,
motocykl zatrzymuje,
i ze ssakiem seksik obgaduje
ona do mnie: może wkładka?
ja: zapomnij -
zbyt zużyta z ciebie szmatka,
sucz uparta jest jak Doda -
może chociaż zrobić loda?
ja przekonać się nie daję -
przy TIRówach mi nie staje.
Na maszynę zatem wsiadam,
już mnie nie ma, już stąd spadam...
Śmigam dalej, pędzę żwawo,
raz tu w lewo a raz w prawo
naraz gdzieś za ostrym winklem
stoi misio i suszara;
i choć ładna jest to para
mijam ich szerokim łukiem.
pędzę dalej z niezłym hukiem
bo umówiłem się z mym wnukiem,
nagle szast trzask,
regulator napięcia mi padł

Awatar użytkownika
SNOOP85
pisarz
pisarz
Posty: 266
Rejestracja: czw 04 cze 2009, 18:45
Imię: Kamil
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post autor: SNOOP85 » śr 05 sie 2009, 23:00

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,
motocykl zatrzymuje,
i ze ssakiem seksik obgaduje
ona do mnie: może wkładka?
ja: zapomnij -
zbyt zużyta z ciebie szmatka,
sucz uparta jest jak Doda -
może chociaż zrobić loda?
ja przekonać się nie daję -
przy TIRówach mi nie staje.
Na maszynę zatem wsiadam,
już mnie nie ma, już stąd spadam...
Śmigam dalej, pędzę żwawo,
raz tu w lewo a raz w prawo
naraz gdzieś za ostrym winklem
stoi misio i suszara;
i choć ładna jest to para
mijam ich szerokim łukiem.
pędzę dalej z niezłym hukiem
bo umówiłem się z mym wnukiem,
nagle szast trzask,
regulator napięcia mi padł
Myśle sobie - co za wpada
dalsza jazdu tu odpada..

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » śr 05 sie 2009, 23:24

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,
motocykl zatrzymuje,
i ze ssakiem seksik obgaduje
ona do mnie: może wkładka?
ja: zapomnij -
zbyt zużyta z ciebie szmatka,
sucz uparta jest jak Doda -
może chociaż zrobić loda?
ja przekonać się nie daję -
przy TIRówach mi nie staje.
Na maszynę zatem wsiadam,
już mnie nie ma, już stąd spadam...
Śmigam dalej, pędzę żwawo,
raz tu w lewo a raz w prawo
naraz gdzieś za ostrym winklem
stoi misio i suszara;
i choć ładna jest to para
mijam ich szerokim łukiem.
pędzę dalej z niezłym hukiem
bo umówiłem się z mym wnukiem,
nagle szast trzask,
regulator napięcia mi padł
Myśle sobie - co za wpada
dalsza jazdu tu odpada.
Lecz nie Pękam myślę żwawo skąd
to nabrać mocy z kawą , Już jaśnieje
mi Żarówka ....

Awatar użytkownika
dragoo
klepacz
klepacz
Posty: 643
Rejestracja: wt 14 paź 2008, 12:32
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Krotoszyn

Post autor: dragoo » czw 06 sie 2009, 00:22

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,
motocykl zatrzymuje,
i ze ssakiem seksik obgaduje
ona do mnie: może wkładka?
ja: zapomnij -
zbyt zużyta z ciebie szmatka,
sucz uparta jest jak Doda -
może chociaż zrobić loda?
ja przekonać się nie daję -
przy TIRówach mi nie staje.
Na maszynę zatem wsiadam,
już mnie nie ma, już stąd spadam...
Śmigam dalej, pędzę żwawo,
raz tu w lewo a raz w prawo
naraz gdzieś za ostrym winklem
stoi misio i suszara;
i choć ładna jest to para
mijam ich szerokim łukiem.
pędzę dalej z niezłym hukiem
bo umówiłem się z mym wnukiem,
nagle szast trzask,
regulator napięcia mi padł
Myśle sobie - co za wpada
dalsza jazda tu odpada.
Lecz nie Pękam myślę żwawo skąd
to nabrać mocy z kawą ,
Już jaśnieje mi Żarówka
asistance V4... niezła nerwówka,
Jeden call z czerwonej nokii,
by mych braci wezwać w troki,
Słyszę pędzą, eh zapie*dalają,
nie mija pięć minut nowy regler mają

Awatar użytkownika
Paltap
teksciarz
teksciarz
Posty: 140
Rejestracja: pn 20 kwie 2009, 12:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Paltap » czw 06 sie 2009, 12:36

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,
motocykl zatrzymuje,
i ze ssakiem seksik obgaduje
ona do mnie: może wkładka?
ja: zapomnij -
zbyt zużyta z ciebie szmatka,
sucz uparta jest jak Doda -
może chociaż zrobić loda?
ja przekonać się nie daję -
przy TIRówach mi nie staje.
Na maszynę zatem wsiadam,
już mnie nie ma, już stąd spadam...
Śmigam dalej, pędzę żwawo,
raz tu w lewo a raz w prawo
naraz gdzieś za ostrym winklem
stoi misio i suszara;
i choć ładna jest to para
mijam ich szerokim łukiem.
pędzę dalej z niezłym hukiem
bo umówiłem się z mym wnukiem,
nagle szast trzask,
regulator napięcia mi padł
Myśle sobie - co za wpada
dalsza jazda tu odpada.
Lecz nie Pękam myślę żwawo skąd
to nabrać mocy z kawą ,
Już jaśnieje mi Żarówka
asistance V4... niezła nerwówka,
Jeden call z czerwonej nokii,
by mych braci wezwać w troki,
Słyszę pędzą, eh zapie*dalają,
nie mija pięć minut nowy regler mają
Wymieniamy, gawędzimy
potem w siodło - znów lecimy

Awatar użytkownika
Szozdul
pisarz
pisarz
Posty: 265
Rejestracja: pt 08 sie 2008, 19:13
Imię: Maciek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa - Łomianki

Post autor: Szozdul » czw 06 sie 2009, 13:39

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,
motocykl zatrzymuje,
i ze ssakiem seksik obgaduje
ona do mnie: może wkładka?
ja: zapomnij -
zbyt zużyta z ciebie szmatka,
sucz uparta jest jak Doda -
może chociaż zrobić loda?
ja przekonać się nie daję -
przy TIRówach mi nie staje.
Na maszynę zatem wsiadam,
już mnie nie ma, już stąd spadam...
Śmigam dalej, pędzę żwawo,
raz tu w lewo a raz w prawo
naraz gdzieś za ostrym winklem
stoi misio i suszara;
i choć ładna jest to para
mijam ich szerokim łukiem.
pędzę dalej z niezłym hukiem
bo umówiłem się z mym wnukiem,
nagle szast trzask,
regulator napięcia mi padł
Myśle sobie - co za wpada
dalsza jazda tu odpada.
Lecz nie Pękam myślę żwawo skąd
to nabrać mocy z kawą ,
Już jaśnieje mi Żarówka
asistance V4... niezła nerwówka,
Jeden call z czerwonej nokii,
by mych braci wezwać w troki,
Słyszę pędzą, eh zapie*dalają,
nie mija pięć minut nowy regler mają
Wymieniamy, gawędzimy
potem w siodło - znów lecimy
Ciepło było więc przewietrzyć by się trzeba
cisnę ostro wiatr powiewa
Aż tu nagle... woda z nieba.
Trochę ślisko się zrobiło
ale mnie to nie obchodzi,
mam oponkę wypasioną co mnie w deszczu nie zawodzi
Za trzy dyszki se kupiłem
na allegro stała tanio
bo murzynek mi polecił
zawsze liczyć mogę na nią

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » czw 06 sie 2009, 22:16

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,
motocykl zatrzymuje,
i ze ssakiem seksik obgaduje
ona do mnie: może wkładka?
ja: zapomnij -
zbyt zużyta z ciebie szmatka,
sucz uparta jest jak Doda -
może chociaż zrobić loda?
ja przekonać się nie daję -
przy TIRówach mi nie staje.
Na maszynę zatem wsiadam,
już mnie nie ma, już stąd spadam...
Śmigam dalej, pędzę żwawo,
raz tu w lewo a raz w prawo
naraz gdzieś za ostrym winklem
stoi misio i suszara;
i choć ładna jest to para
mijam ich szerokim łukiem.
pędzę dalej z niezłym hukiem
bo umówiłem się z mym wnukiem,
nagle szast trzask,
regulator napięcia mi padł
Myśle sobie - co za wpada
dalsza jazda tu odpada.
Lecz nie Pękam myślę żwawo skąd
to nabrać mocy z kawą ,
Już jaśnieje mi Żarówka
asistance V4... niezła nerwówka,
Jeden call z czerwonej nokii,
by mych braci wezwać w troki,
Słyszę pędzą, eh zapie*dalają,
nie mija pięć minut nowy regler mają
Wymieniamy, gawędzimy
potem w siodło - znów lecimy
Ciepło było więc przewietrzyć by się trzeba
cisnę ostro wiatr powiewa
Aż tu nagle... woda z nieba.
Trochę ślisko się zrobiło
ale mnie to nie obchodzi,
mam oponkę wypasioną co mnie w deszczu nie zawodzi
Za trzy dyszki se kupiłem
na allegro stała tanio
bo murzynek mi polecił
zawsze liczyć mogę na nią .
Teraz śmigam z pełną Maną czasem
z rury Strzele z Anią ,

Awatar użytkownika
Piszol
klepacz
klepacz
Posty: 655
Rejestracja: ndz 22 kwie 2007, 10:35
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Post autor: Piszol » pt 07 sie 2009, 09:51

Jadę sobie radosny na motorze,
pędzę maszyną przez las ile może,
zające kicają,
a przy drodze ssaki leśne mego sprzęta obczajają,
motocykl zatrzymuje,
i ze ssakiem seksik obgaduje
ona do mnie: może wkładka?
ja: zapomnij -
zbyt zużyta z ciebie szmatka,
sucz uparta jest jak Doda -
może chociaż zrobić loda?
ja przekonać się nie daję -
przy TIRówach mi nie staje.
Na maszynę zatem wsiadam,
już mnie nie ma, już stąd spadam...
Śmigam dalej, pędzę żwawo,
raz tu w lewo a raz w prawo
naraz gdzieś za ostrym winklem
stoi misio i suszara;
i choć ładna jest to para
mijam ich szerokim łukiem.
pędzę dalej z niezłym hukiem
bo umówiłem się z mym wnukiem,
nagle szast trzask,
regulator napięcia mi padł
Myśle sobie - co za wpada
dalsza jazda tu odpada.
Lecz nie Pękam myślę żwawo skąd
to nabrać mocy z kawą ,
Już jaśnieje mi Żarówka
asistance V4... niezła nerwówka,
Jeden call z czerwonej nokii,
by mych braci wezwać w troki,
Słyszę pędzą, eh zapie*dalają,
nie mija pięć minut nowy regler mają
Wymieniamy, gawędzimy
potem w siodło - znów lecimy
Ciepło było więc przewietrzyć by się trzeba
cisnę ostro wiatr powiewa
Aż tu nagle... woda z nieba.
Trochę ślisko się zrobiło
ale mnie to nie obchodzi,
mam oponkę wypasioną co mnie w deszczu nie zawodzi
Za trzy dyszki se kupiłem
na allegro stała tanio
bo murzynek mi polecił
zawsze liczyć mogę na nią .
Teraz śmigam z pełną Maną czasem
z rury Strzele z Anią ,
Tak beztrosko sobie latam
kolanem winkielki zamiatam,
lecz tu nagle żyd mnie stresuje
i po wahę wstąpić nakazuje,
średnio mi się to podoba
lecz co zrobić taka jego uroda.
Ma on dar przekonywania
bo jak się waha skończy
to nie ma śmigania.
A na biszkoptach dalej drałować
to słabo politycznie żeby Hanke holować.
Jeżeli uczynisz komuś przysługę, to jesteś od zaraz trwale za to odpowiedzialny.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości