Piotrku masz trochę racji i nie!!
Z racji iż siedze w GPS-ach można śmiało powiedzieć że jest to .q.w. szpieg i bat na dupsko wszystkich nieuczciwych handlowców kierowców, operatorów wszelakich sprzętów pożerających paliwo.
Co do dokładności lokalizacji to przez sieć GSM owszem lokalizacjia jest możliwa ale nie otrzymasz tak wielu inforamcji o pojeździe co z GPS-a. Pewnie z czasem nastawiają tyle masztów i nadajników że i dokładność się zwiększy, ale jak do tej pory jest to promień zasięgu nadajnika GSM. Czyli im więcej nadajników dokładność większa i na odwrót. Nie oszukujmy się ale jest jeszcze kilkadziesiąt "dziur zasięgowych" gdzie można "zniknąć".
Reasumując zależy do czego chcesz wykorzystać takowy cud techniki. Jeśli chcesz kontrolować pracownika owszem sprzęt jak najbardziej godny polecenia (co prawda z doświaczenia wiem że odbija się to także na stanie technicznym pojazdów szefa

)jeśli chcesz zabezpieczyć pojazd przed kradzieżą hmmmm....

tu bym się zastanawiał. Jak pisałeś nie jest to tania zabawka a później co m-c w ząbkach trzeba oddac ok 120PLN np.przez 2lub 3 lata.
Moim skormnym zdaniem pierwszego Merca czy BMW z najlepszym zabezpieczeniem kupuje złodziejaszek żeby to rozpracować także jak się uprą to czy będziesz miał 100 alarmów i 10000 GPS to i tak Ci opierniczą

. Na pewno przed pospolitym łebkiem chcącym się przejechać każde zabezpieczenie pomoże ale czy przed profesionalistą i przy tych możliwościach rynku elektroniki również ??