VFR-OC Poland ForuM

Oczywiście pod wpływem doświadczenia z panem z "mikrofonem" i jego gadaniem że proszę kręcić do 8 tys. obr/min, zacząłem szukać informacji skąd mu się to .j.b.n. 8 tys. obr/min wzięło.

Otóż co się okazuje to Policja prowadzi akcje "Hałas" od 4 czerwca 2009 zabiera dowody rejestracyjne i poucza (tak więc wiadomo czemu my bez mandatów). Idąc dalej tropem mierzenia poziomu hałasu, jest to określone w Rozporządzeniu Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 1 lutego 1993 r. w sprawie warunków technicznych i badań pojazdów. (Dz. U. z dnia 28 grudnia 1997 r.) oraz Na podstawie art. 58 ust. 1 pkt 1 i art. 67 pkt 1 ustawy z dnia 1 lutego 1983 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 1992 r. Nr 11, poz. 41 i Nr 26, poz. 114) - lub inaczej Dziennik Ustaw z 1996 r. Nr 155 poz. 772 Rozdział 2 §9 pkt. 1)

Poziom hałasu zewnętrznego mierzony podczas postoju pojazdu z odległości 0,5 m nie przekraczał w odniesieniu do:
a) pojazdów, które były poddane badaniom homologacyjnym - wartości ustalonej w trakcie badań homologacyjnych o 5 dB (A),
b) pozostałych pojazdów - wartości podanych w poniższej tabeli w dB (A):

Lp. Pojazd Rodzaj silnika
o zapłonie iskrowym o zapłonie samoczynnym
1 Motocykle z silnikiem o pojemności skokowej:
- nie przekraczającej 125 cm3 94 (pB) -
- większej niż 125 cm3 96 (pB) -
2 Samochody osobowe 93(pB) - 96(ON)
3 Pojazdy samochodowe o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem samochodów osobowych 93(pB) - 102(ON)
4 Pozostałe pojazdy samochodowe 98(pB) - 108(ON)

I teraz mam dwie zagawostki, pierwsza to dlaczego pomiar był przy 8 tys. obr/min druga czy VFR nie klasyfikuje się do podpunktu a) ? zamiast do podpunktu b)?

W końcu na tabliczce znamionowej mamy homologacje oraz podany poziom hałasu w dB przy danym zakresie obrotów!!!

ps. Człowiek uczy się na własnych błędach
ps2. Urodził się niecny pomysł zrobienia guziczka co to psuje w motocyklu tak że "No niestety Panowie mundurowi moturzysko się popsuła sami popatrzcie krzyczy mi komputer błędem, kręci rozrusznikiem a nie chce palić" Jutro zaczynam młodego majsterkowicza

Coś mnie uszy swędzą że razem z Orzyłem daliśmy się w majestacie prawa, brzydko mówiąc wyruchać

.q.w. z całą pewnością daliśmy się wyruchać bo:

Poziom hałasu zewnętrznego mierzony podczas postoju pojazdu z odległości 0,5 m nie przekraczał w odniesieniu do:
a) pojazdów, które były poddane badaniom homologacyjnym - wartości ustalonej w trakcie badań homologacyjnych o 5 dB (A),
b) pozostałych pojazdów - wartości podanych w poniższej tabeli w dB (A):

Bo moim zdaniem VFR zalicza się do podpunktu a) z racji tego iż posiada tabliczkę znamionową określającą Markę, model, pojemność, nr vin, poziom hałasu podawany przy danym zakresie obrotów.

no to wydaje mi sie ze dalismy sie zrobic w ch...j*....

chociaz z drugiej strony wynikalo by ze nie moglibysmy przy 5250 przekroczyc 88dB (93dB, bo plus 5dB) o ile dobrze pamietam swoja tabliczke znamionową.....

Imho normy hałasu określają dopuszczalne jego natężenie w całym zakresie obrotów. Inaczej równie dobrze można byłoby go mierzyć przy zgaszonym silniku.

Odnośnie zapisu:
"pojazdów, które były poddane badaniom homologacyjnym - wartości ustalonej w trakcie badań homologacyjnych o 5 dB (A), "
Homologacja, jeśli takowa była została przeprowadzona na motocyklu składającym się z fabrycznych elementów. A Ty, zdaje się, masz nieoryginalny tłumik. Idę o zakład, że bez homologacji
Zasadniczo zapis na tabliczce można sobie w d... wsadzić, bo zgodnie z przepisami wprowadzenie jakiejkolwiek zmiany do certyfikowanego wyrobu pociąga za sobą konieczność przeprowadzenia ponownych badań.
Mam takie wrażenie, że większość jeżdżących po naszych drogach pojazdów nie ma ważnej homologacji. Znaczna ich część to import własny pojazdów wyprodukowanych na obce rynki, gdzie normy wykorzystywane do homologacji są inne. Wszystkie amerykańce, japończyki, angole nie były badane pod kątem naszych przepisów. Chociażby z powodu świateł mijania. Dealerzy robią homologacje tylko na produkty przez nich importowane i sprzedawane na lokalnym rynku.

no i taka jest szczera prawda trzeba zrobić coś co będzie na czas kontroli tłumik wyciszało

To co Panowie lecimy wieczorem na Cargo

ciekawe jak w moim ukochanym MT-01 by zmierzyli przy 8tys...

orzyl pisze:chociaz z drugiej strony wynikalo by ze nie moglibysmy przy 5250 przekroczyc 88dB (93dB, bo plus 5dB) o ile dobrze pamietam swoja tabliczke znamionową.....

Chyba 89 dB ale Orzył a skąd wiesz jaki wynik byłby przy około 5250 obr/min?

JuNioR pisze:ciekawe jak w moim ukochanym MT-01 by zmierzyli przy 8tys...

Laski Niebieskie patrza ile masz na obrotomierzu i biora mniej wiecej polowe w za okragleniu do pełnego tysiaca w góre (tak mi sie wydaje po ich sposobie mierzenia)

Achmed mysle ze jak tylko zdobędę kwitek z badania technicznego i zamontuje małe cuś

Yaco niby sie z tobą zgodzę że w całym zakresie obrotów ale nie tak do końca ,przyjmijmy założenie że kupiliśmy sprzęt w polskim salonie a wiec nasza tabliczka znamionowa jest zgodna z naszymi przepisami homologacji,i teraz jeśli na tabliczce są podane obroty przy jakich dokonano pomiaru hałasu to po co są podane takie obroty i kto w takim razie decyduje o obrotach podczas pomiaru policjant czy zapis na tabliczce a jak kojaże tabliczki to nie widziałem na żadnej 8000obr/min,co do majstrowania przy moto można włacznikiem ukrytym odcinając prąd do dwóch cewek zapłonowych da się jechać ale z pomiarem hałasu mogą byc problemy,a jakie obroty macie podane na tabliczkach jeżeli inne niż 8000 to mogliście się kłócić z niebieskimi skoro przepis nie podaje wyraźnie w jakim zakresie obrotów powinien być dokonywany pomiar, a swoją droga może warto dokładnie poszukać jak maja sie do tego przepisy

Tabliczka podaje 5250 obr, co do kłócenia to wiesz Peter wtedy nie miałem takiej wiedzy jak teraz, dwa nei mam pewności czy przy 5250 nie przekaraczam tez aleto sie da zbadac
A ja chce guziczek co unieruchomi moto w ogóle

zaloz sobie immobilajzer

ale jak unieruchomisz to może się tak zrobić że nie będziesz miał jak pojechać do domu bo niebiescy będą sobie stali obok robiąc innym ludkom pomiar, i co im powiesz że sie sam naprawił i możesz sobie pojechać

Albo poczekam albo odepchnę na bezpieczna odległosc udajac ze cos naprawiam i se pojade