Crash testy ;]

Post autor: **UxY** » czw 28 wrz 2006, 10:05

http://www.autokrata.pl/ogien/327/motoc ... _samochod/

dobre nawet

Post autor: **zbyl** » czw 28 wrz 2006, 10:39

Nawet. Ale coz ciezko mowic o jakichkolwiek szansach auto kontra motocykl

zbyl

Post autor: **Little Sister** » czw 28 wrz 2006, 12:31

ałć...
Nie głupim pomysłem jest zamontowanie obrozy ze stalowa linką zamocowana do kierownicy...
Przy takim wypadku zerwanie rdzenia jest chyba lepsze niż ciężkie kalectwo...

pierwsze kroki · Post autor: **Krajan** » czw 28 wrz 2006, 12:37

z tej samej stronki: http://www.autokrata.pl/ogien/326/posci ... ocyklista/

[ Dodano: 2006-09-28, 12:38 ]

Little Sister pisze:ałć...
Nie głupim pomysłem jest zamontowanie obrozy ze stalowa linką zamocowana do kierownicy...
Przy takim wypadku zerwanie rdzenia jest chyba lepsze niż ciężkie kalectwo...

a co w przypadku szlifa ?? lepiej chyba się poobdzierać niż urwać sobie głowe

[ Dodano: 2006-09-28, 12:41 ]
zawsze potem możesz zdecydować się na jakieś kroki w kierunku "zerwania rdzenia" .. może lepiej skończyć ten temat

Post autor: **GaBaS** » czw 28 wrz 2006, 13:20

Nie przesadzajmy, ludzie w samochodach też kończą różnie. Zobaczcie ten filmik, ja myślę że wszystko to jest kwestią szczęścia. http://www.autokrata.pl/ogien/72/twardy_facet/ Possdro

Post autor: **zbyl** » czw 28 wrz 2006, 15:18

No sadze ze jakbym mial linke u szyji to ta glebe co mialem w maju
to dzis bym nie ogladam juz ziemi :p
wiec sadze ze linka jest bzdura wyssana z palca.
Bo odzielilem sie od moto pojechal o wiele dalej a co by bylo
gdybym mial linke hehe pewnie by glowa poleciala za motocyklem

zbyl

http://www.bikepics.com/members/badek/ · Post autor: **badek** » czw 28 wrz 2006, 15:53

Kazdy ma gdzies zapisane kiedy ma skończyc .....jeden przezyje 10 wypadków na moto a inny będzie sie kąpał w wannie, dziewczyna jego bedzie suszyc włosy i nagle jej sie wymsknie suszarka z reki ....

Post autor: **Little Sister** » czw 28 wrz 2006, 16:37

Hehehe, Badek pozdrów dziewczynę

Ps. Ja mimo wszystko wolałabym w skrajnym wypadku skonczyć niż zostać rośliną albo kaleką do konca życia, ale to tylko taka dygresja.
Ryzyko zawodowe

Post autor: **Yaco** » czw 28 wrz 2006, 18:08

A słyszałaś może o badaniach prowadzonych nad komórkami macierzystymi i metodzie odbudowywania całkowicie zerwanego rdzenia kręgowego na bazie specjalnych włókien? Skąd wiesz, czy kilka lat po wypadku (czego oczywiście nikomu nie życzę) medycyna nie pozwoliłaby Ci wstać z wózka? Myślę, że teraz jak nigdy wczesniej pojawia się realna szansa, że urazy tego typu będą uleczalne.

Po prostu uważam, że jesteśmy szczęściarzami i żyjemy. Wielu chciałoby mieć drugą szansę...

Post autor: **Little Sister** » pt 29 wrz 2006, 14:02

Być może...
Ja wyrażam swoje zdanie, Wy możecie mieć inne, nie zamierzam się wykłucać

live fast, die young, eat lots of cookies :]

Post autor: **Yaco** » pt 29 wrz 2006, 18:25

ALE JA SIE WCALE NIE KLUCE!!!!!! NIC A NIC!!!! I WOGOLE NIE KRZYCZ NA MNIE!!!!

PS. Chodzi mi o to, że wcale nie jest przesądzone bycie kaleką do końca życia

Post autor: **Little Sister** » sob 30 wrz 2006, 00:01

No już nie będę krzyczeć (chociaż jeszcze nie zaczęłam)

Na zgode

Post autor: **Yaco** » sob 30 wrz 2006, 18:50

No i widzicie? Jak wrzasnąć na babę to i browara przyniesie

http://www.bikepics.com/members/vlaad/ · Post autor: **Vlaad** » ndz 01 paź 2006, 06:20

No i wyszło szydło z worka....

. Yaco miszcz damskiej psychologii

.

Post autor: **Yaco** » ndz 01 paź 2006, 11:00

Możesz się odemnie uczyć - nie będziesz więcej musiał spać na wycieraczce

VFR-OC Poland ForuM

Crash testy ;]

Crash testy ;]

Bez paniki!

Kto jest online