Co sądzicie o zaprzestaniu machania dłonią.....
Co sądzicie o zaprzestaniu machania dłonią.....
Tzw: pozdrowienia motocyklowego...
Moje zdanie...Jak dalej tak pójdzie to będzie trzeba śmigać non topa z podniesioną LEWĄ dłonią = niebezpieczeństwo....
Co Wy na to ????????
Bez obrazy ale jak parę lat temu raz średnio na jakieś 100 km spotykaliśmy kogoś na motocyklu miało to może sens ale w dzisiejszych czasach gdy na drodze mija się 100-ki motocykli jest to bez sensu ,niebezpieczne itd...
Moje zdanie...Jak dalej tak pójdzie to będzie trzeba śmigać non topa z podniesioną LEWĄ dłonią = niebezpieczeństwo....
Co Wy na to ????????
Bez obrazy ale jak parę lat temu raz średnio na jakieś 100 km spotykaliśmy kogoś na motocyklu miało to może sens ale w dzisiejszych czasach gdy na drodze mija się 100-ki motocykli jest to bez sensu ,niebezpieczne itd...
- Ruda i Piotr
- stary wyjadacz
- Posty: 3596
- Rejestracja: wt 26 cze 2007, 10:23
- Imię: Kasia
- województwo: pomorskie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
UWIERZ, ŻE U NAS JEST JESZCZE BARDZO MAŁO MOTOCYKLI A I TAK NIE WSZYSCY SIĘ WITAJĄ. ALBO NIE WIEDZA CO TO ZNACZY, ALBO NIE CHCĄ. SĄ KRAJE GDZIE JEST ICH DUŻO WIĘCEJ A I TAK SIĘ WITAJĄ JEST TO MOIM ZDANIEM MIŁY NIKOMU NIE PRZESZKADZAJĄCY GEST.lary1978 pisze:dzisiejszych czasach gdy na drodze mija się 100-ki motocykli jest to bez sensu ,niebezpieczne itd...
ZRESZTĄ KTO NIE CHCE NIECH SIĘ NIE WITA, ALE WIEM, ŻE "STARA" GWARDIA MOTOCYKLISTÓW BĘDZIE SIĘ WITAŁA.
WIADOMO, ŻE JAK MA TO ZAGRAŻAĆ BEZPIECZEŃSTWU TO ROBIMY TO W INNY SPOSÓB, ALE ZAWSZE STARAMY SIĘ POZDRAWIAĆ

Mamy dwie miłości-
i
VFR Viking SeXszyn North Roads


VFR Viking SeXszyn North Roads
wiem co to znaczy jeździe już parę tygodni , nawinąłem już jakieś kilkadziesiąt kilometrów
...........
Hmmm , co do innych krajów to drogi mają takie że mogą śmigać z całkowicie podniesionymi obiema rękami i nic dziwnego im nie grozi ,ale u nas...jadą,trzymając się obiema rękami b.mocno kiery bywa różnie......Wracając z Małej miałem ze dwa razy dziwną sytuację przy prędkości jakieś 160 i dzięki ale wolę już nieeeeeeeeeeeeee.....

Hmmm , co do innych krajów to drogi mają takie że mogą śmigać z całkowicie podniesionymi obiema rękami i nic dziwnego im nie grozi ,ale u nas...jadą,trzymając się obiema rękami b.mocno kiery bywa różnie......Wracając z Małej miałem ze dwa razy dziwną sytuację przy prędkości jakieś 160 i dzięki ale wolę już nieeeeeeeeeeeeee.....
- ZULEK
- pisarz
- Posty: 477
- Rejestracja: pn 15 paź 2007, 21:42
- Imię: Jarek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Góra Kalwaria
- Kontakt:
Lary normalne że jak startuje ze świateł łapska trzymam na fajerze żeby zredukować z klamką sprzęgła, uruchomić prawa mante
i na końcu gleby nie zaliczyć.
Ale nawet w takim układzie kubłem staram się kiwnąć.
W/g mnie jest to miły spontan i tak jak nasza
jestem za przybijaniem piątala na odległość.
Swego czasu jako łepek śmigałem na skuterku i poza zasięgiem był motocykl powyżej 50 cm. Mijając się ze starym wyjadaczem motocyklistą który machnął , nie wiem kiwnął głową ruszł małym a ja to zauważyłem to mój skuter odręki czułem jakby miał conajmniej z 80KM a morda cieszyła mi się cały dzień
Tak jak pisał Kłopot czułem wtedy że należe i zauważano mnie na drodze jako "człona" pewnej zaje fajnej społeczności mimo iż moje fi cylinderka było skromne a i wydech dawał dźwięk jak pisk kurczaka po wykluciu
.
Dokąd zdrowie pozwoli i wiek na śmiganie, a fundusze na posiadanie moto będe machał chociaż gość będzie śmigał na małym ogarze

Ale nawet w takim układzie kubłem staram się kiwnąć.
W/g mnie jest to miły spontan i tak jak nasza

Swego czasu jako łepek śmigałem na skuterku i poza zasięgiem był motocykl powyżej 50 cm. Mijając się ze starym wyjadaczem motocyklistą który machnął , nie wiem kiwnął głową ruszł małym a ja to zauważyłem to mój skuter odręki czułem jakby miał conajmniej z 80KM a morda cieszyła mi się cały dzień

Tak jak pisał Kłopot czułem wtedy że należe i zauważano mnie na drodze jako "człona" pewnej zaje fajnej społeczności mimo iż moje fi cylinderka było skromne a i wydech dawał dźwięk jak pisk kurczaka po wykluciu

Dokąd zdrowie pozwoli i wiek na śmiganie, a fundusze na posiadanie moto będe machał chociaż gość będzie śmigał na małym ogarze

wporzadku ludzi jakimi sa motocyklisci......
Z tym stary to możesz się czasem przeliczyć i to grubo....<<nie czytajcie że wszyscy jesteśmy żli>> ....
Przykład::::::
-------- jadąc do Małej na otwarcie sezonu miałem małą przygodę..kumplowi padła maszyna staliśmy na poboczu AUTOSTRACHY A4 z do połowy rozebranym motkiem i co ????????????
Słonko godzina 8 jakoś grzebiemy ,próbujemy ożywić motocykl i takie tam .....Czytaj dalej -----------Mija nas w tym czasie jakieś 3 może 4 motocykle i myślisz że któryś się zatrzymał i zapytał czy jakoś może pomóc......Kór....aaaaaaaaaa kiedyś to było nie do pomyślenia
.......Chyba wyraziłem się jasno.......To jak ja mam jechać i machać takiemu za przeproszeniem frajerowi i uważać go za brata to wybacz<cie>....Tylko poto aby poczuł się jakoś inaczej że niby co jest fajnie i w ogóle....Troche może zamieszałem ale mam nerwa na samą myśl jaki to kolo motocyklista wielki nie<<jest>>............UUUhhhhhhhhhhhh
Z tym stary to możesz się czasem przeliczyć i to grubo....<<nie czytajcie że wszyscy jesteśmy żli>> ....
Przykład::::::
-------- jadąc do Małej na otwarcie sezonu miałem małą przygodę..kumplowi padła maszyna staliśmy na poboczu AUTOSTRACHY A4 z do połowy rozebranym motkiem i co ????????????
Słonko godzina 8 jakoś grzebiemy ,próbujemy ożywić motocykl i takie tam .....Czytaj dalej -----------Mija nas w tym czasie jakieś 3 może 4 motocykle i myślisz że któryś się zatrzymał i zapytał czy jakoś może pomóc......Kór....aaaaaaaaaa kiedyś to było nie do pomyślenia

- MadziX
- stary wyjadacz
- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
zawsze można kiwnąc głową..jak przejezdzam przez krętą górską trasę to cieżko puszczac manetkę a tam motocykli jest często bardzo duzo - bo w koncu super trasa ..ale ile jest tras prawie prostych, z nudów człowiek by umarł, wtedy tylko czekam na minięcie się z kims...
macham do dzieci, ktore mi tez machają przy drodze, do ludzi w autach...a czemu nie
jak nie masz ochoty to nie machasz - proste
macham do dzieci, ktore mi tez machają przy drodze, do ludzi w autach...a czemu nie

jak nie masz ochoty to nie machasz - proste


Odkad zaczynalem stawiac swoje pierwsze kroki na moto (super yamaha fz 400) to zawsze macham lewica lub saganem napotkanym motocyklistom/motocyklistkom. Kiedys spotkac kogos na moto innym niz Wiejski Sprzet Kaskaderski graniczylo w moich okolicach z cudem, ale tak mi jakos zostalo, ze macham do wszystkich moto bez podzialu na japonie i inne wydumki. Swego czasu (dawno temu) smigal z nami kolo na jawie 350 ts i zawsze mowil, ze nieczesto jakis kolo od japonczyka pozdrawial jego jadacego na "gorszym" motowerku, a jesli juz to bylo to dla tego kumpla jakims dowodem, ze jednak on tez nalezy do jednej rodziny. W zwiazku z tym ja osobiscie pozdrawiam cala brac motocyklowa na drodze i nie uwazam by bylo to ze starta dla bezpieczenstwa. No ale ja smigam tylko turystycznie... 

Pablo
- ZULEK
- pisarz
- Posty: 477
- Rejestracja: pn 15 paź 2007, 21:42
- Imię: Jarek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Góra Kalwaria
- Kontakt:
No niestety jak w każdym gronie znajdą się zakały. Na moto też jeźdżą karki ABS-y którzy moto maja tylko dla lansu i traktują sprzęty nieco inaczej niż "my"
Swoją drogą kiedyś machnąłem gościowi (jechał coś ala simson enduro po tuningu, facio lat ok.45)a ten wywinął fiflaka do rowu.
Mówię kufa co się stało
po heblach, nawrota zalatuje do gościa a ten bełgocze bez sensu. Na moje mało wprawione oko jakieś 1,8% w krwi to całe szczęście że ściągnęło go na prawo a nie na lewo. Oblukałem czy za mocno nie poobdzierany i zostawiłem gdyż chwilę później wracałem tą drogą i błogo sobie chrapał na słonku z metalowym konikiem u boku
Tak samo jest na CB radiu trete te mobilki itp, a jak któremuś się coś zesra i zablokuje np: rondo bo nie może zjechać to zaraz jest może bys się k..przzesunął bo tarasujesz, albo teksty typu mobilek stoi koledzy pomóżcie mu.. a dupy nikt nie ruszy.
Na to nic nie poradzi, a moje zdanie jest nie zmienione w tej kwestii.Wiadomo lecąc z V-max nie będe się spuszczał i wypatrywał czy ktoś odmachnął czy nie ale widząc kolege na moto który tez pędzi a ja lewą w geśćie pozdro uniosłem a ten nie dał znaka to nie myślę o nim jaki to taki czy owaki...
Pozdro lewa w góre !!!
Swoją drogą kiedyś machnąłem gościowi (jechał coś ala simson enduro po tuningu, facio lat ok.45)a ten wywinął fiflaka do rowu.



Tak samo jest na CB radiu trete te mobilki itp, a jak któremuś się coś zesra i zablokuje np: rondo bo nie może zjechać to zaraz jest może bys się k..przzesunął bo tarasujesz, albo teksty typu mobilek stoi koledzy pomóżcie mu.. a dupy nikt nie ruszy.
Na to nic nie poradzi, a moje zdanie jest nie zmienione w tej kwestii.Wiadomo lecąc z V-max nie będe się spuszczał i wypatrywał czy ktoś odmachnął czy nie ale widząc kolege na moto który tez pędzi a ja lewą w geśćie pozdro uniosłem a ten nie dał znaka to nie myślę o nim jaki to taki czy owaki...
Pozdro lewa w góre !!!

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości