
Inna kwestia jak coś sobie ustalacie to róbcie to tak żeby inni nie wiedzieli a nie słyszę tekst, "no co ty Kornik było trzeba czytać wiadomości...", pytani tylko jakie?!? Nie miałem żadnej informacji od nikogo tylko wielka konspiracja (nie pierwszy raz z resztą).
Kolejna kwestia, Panie i Panowie co do .... się dzieje ?!? Zero jakich kolwiek zlotów ogólnopolskich w planach, temat CZD wszystko zdominował, spoko fajnie ale nie jesteśmy chyba organizacja charytatywną tylko grupa ludzi których łączy wspólne śmiganie i spotkanie na zlotach z reszta ludzi z całej polski. Pomijam też fakt że ostatnio widać jakiś podział na zamknięte grupki które "szepczą między sobą", a potem reszta się dowiaduje że coś się działo, ale nikt o niczym nie wiedział.
Co do organizacji (stowarzyszenia) no cóż kolejna kwestia, która kole mnie w dupę. Znowu dowiedziałem się przypadkiem że mamy stowarzyszenie że są osoby w tym stowarzyszeniu i że znowu mnie (co prawda to nie najważniejsze ale razi) pominięto nawet w zwykłym poinformowaniu o takim fakcie. Dowiedziałem się przypadkiem odnośnie CZD jak krążyła jakaś dziwna kartka na podpisy dla wybrańców. Jak co do czego to Kornik dobry jak do niczego to po wała on. Zaczynam czuć się jak Owners drugiej klasy.
To tyle z mojej strony.
Komentujcie do woli, ja pisze jak ja to ostatnio widzę, a widzę że coś się pozmieniało w porównaniu do zeszłego roku.