Wsiadasz na własne ryzyko?
- Little Sister
- klepacz
- Posty: 689
- Rejestracja: pt 25 sie 2006, 21:21
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Nibylandia
- Kontakt:
Wsiadasz na własne ryzyko?
KLIK KLIK
Daje do myślenia...
Daje do myślenia...
- Little Sister
- klepacz
- Posty: 689
- Rejestracja: pt 25 sie 2006, 21:21
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Nibylandia
- Kontakt:
-
- klepacz
- Posty: 901
- Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
- Little Sister
- klepacz
- Posty: 689
- Rejestracja: pt 25 sie 2006, 21:21
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Nibylandia
- Kontakt:
- mrf
- Łopata
- Posty: 2917
- Rejestracja: śr 09 lis 2005, 21:40
- Imię: Michał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Wsiadam na wlasne ryzyko...
Zasada ograniczonego zaufania nie rozwiaze w 100% problemu...
Dzisiaj w ciagu calodniowego opadu deszczu poszedlem pojezdzic troche na moto.
Wiedzialem, ze w razie naglej sytuacji moze byc nieciekawie ale jakos nie robilo to na mnie wrazenia
Czasami nie da sie inaczej zrobic jak pojsc na moto i odreagowac
Jedynie co moze nas uratowac to racjonalne myslenie (ktorego mi dzisiaj niestety zabraklo)
pozdrawiam cieplo
Zasada ograniczonego zaufania nie rozwiaze w 100% problemu...
Dzisiaj w ciagu calodniowego opadu deszczu poszedlem pojezdzic troche na moto.
Wiedzialem, ze w razie naglej sytuacji moze byc nieciekawie ale jakos nie robilo to na mnie wrazenia
Czasami nie da sie inaczej zrobic jak pojsc na moto i odreagowac
Jedynie co moze nas uratowac to racjonalne myslenie (ktorego mi dzisiaj niestety zabraklo)
pozdrawiam cieplo
A Rh POSITIVE
- czarny
- teksciarz
- Posty: 144
- Rejestracja: czw 10 sie 2006, 17:37
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Ja byłem taki głupi jeszcze w zeszłym roku i jezdzilem w koszulce i dzinsach - było goraco wiec kombinezon zostawał w domu... do pierwszej gleby
Teraz mam na reku blizne do konca zycia i juz nie wsiade bez kurtki.
Szczeście ze mialem zamkniety kask bo jak bym jechal w otwartym to bym wygladal teraz jak terminator.
Pozdr.
Teraz mam na reku blizne do konca zycia i juz nie wsiade bez kurtki.
Szczeście ze mialem zamkniety kask bo jak bym jechal w otwartym to bym wygladal teraz jak terminator.
Pozdr.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości