VFR-OC Poland ForuM

Po tym jak tylko pojawiły się pierwsze informacje prasowe na temat toru wyścigowego, który ma powstać w Polsce już w najbliższych miesiącach, niektórzy z Was zasypali mnie pytaniami z tym związanymi. Niestety na większość z nich sam nie znałem jeszcze odpowedzi więc prosiłem o cierpliwosć... Jeśli ktoś chce dowiedzieć się teraz czegoś więcej to... musi wcześnie wstać
Na zaproszenie Agnieszki Szulim, współprowadzącej poranny program w TVP1 pt. "Kawa czy herbata?", Piotr "Pejser" Surowiec (redaktor naczelny Wiadomości Motocyklowych) będzie jednym z jego gości. Jutro, tj. w środę 15.10.08, około godziny 7.24 rano zostanie przeprowadzona rozmowa o rozwoju motoryzacji i sportów motocyklowych w Polsce w kontekście nowo powstającego toru w Pionkach.
Gościem Agnieszki Szulim będzie również Grzegorz Dąbrowski, organizator imprezy Masters of Dirt, która odbędzie się już w najbliższy weekend w katowickim Spodku.

pozdr

Dokładnie o 7.26 wg mojego zegarka się zaczęło

Co do entuzjastów nowego toru, odsyłam ich na ostatnią stronę aktualnego wydania ,,Świata Motocykli", artykół Potyńskiego bardzo skutecznie wybije niektórym to z głowy.

Byłoby zajebiście, jeśliby tako tor powstał. Ba, byłoby cudownie. Wreszcie byłoby gdzie śmigać. Ale jest to, nie oszukujmy się, nierealne.

Tor to nie tylko wstęga asfaltu. To przede wszystkim infrastruktura wokół niego. A to wszystko - bez OGROMNYCH pieniędzy się samo nie zbuduje. A w tej chwili żaden sponsor raczej się nie znajdzie. Żeby w coś zainwestować, trzeba mieć pewność późniejszego zysku. Z tym mogłoby być różnie.

Ilu kibiców przyjeżdza do Przeźmierowa ? Oprócz załóg, ich rodzin i zespołów, niewiele się ich znajdzie. A tor utrzymuje się głównie z biletów.

rinas pisze:Ilu kibiców przyjeżdza do Przeźmierowa ? Oprócz załóg, ich rodzin i zespołów, niewiele się ich znajdzie. A tor utrzymuje się głównie z biletów.

z tego co się orientuję to utrzymuje się głównie z giełdy kradzionymi częściami a nie z biletów,
także z wynajmu toru obcokrajowcom, którzy sobie przyjeżdżają polatać furami ...
bo w Polsce to taniocha dla nich.

Tor byłby świetny dla nas, ale inwestor wtopiłby grubo jakby zainwestował w Polsce swoją kasę w coś takiego. Niestety w Polsce nie da się zrobić normalnie interesu nie smarując na prawo i lewo ...

rommi, dokładnie. Automobilklub zarabia na giełdzie, najchętniej zlikwidował by wyścigi, żeby tylko tą giełdę pierdoloną ciągnąć ...

Nie dość że jedyny tor w naszym kraju, to jeszcze go zamknąć chcieli przecież. Każdy wie co sie działo kilka miesięcy temu.

Dlatego przydał by się nowy tor, i to jeszcze w okolicach stolicy. Szkoda tylko, że narazie jest to bardzo mało realne, jeżeli spojrzy się na to w trzeźwy sposób.

Chodzą pogłoski po 3 city, że za dwa lata ma być u nas super tor

Dealer HD ma już wszystkie zgody i teren. Tylko zacząć inwestycje

Nie wiem tylko czy Euro 2012 szyków nie popsuje

Wiadomo, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ..................





























Tak właśnie Robaczki moje o pieniądze

R

rinas pisze: Ale jest to, nie oszukujmy się, nierealne..

Typowe dla naszych rodaków stwierdzenie... To wlasnie ta nasza mentalnosc dzieki ktorej jest jak jest. Najlepiej odrazu powiedziec "nie uda sie" , "to bez sensu" , "nie ma szans"... To wlasnie dlatego jest tak jak jest.



Troche wiecej wiary, entuzjazmu..

Dresik pisze:

rinas pisze: Ale jest to, nie oszukujmy się, nierealne..

Typowe dla naszych rodaków stwierdzenie... To wlasnie ta nasza mentalnosc dzieki ktorej jest jak jest. Najlepiej odrazu powiedziec "nie uda sie" , "to bez sensu" , "nie ma szans"... To wlasnie dlatego jest tak jak jest.



Troche wiecej wiary, entuzjazmu..

I troche więcej rozumu... Dobrymi chęciami i entuzjazmem to już dawno sam bym ten tor pobudował.

To jest NIEREALNE, naprawdę. Na to potrzebne są ogromne pieniądze - trzeba zbudować bazy noclegowe, hotel, parkingi dla kibiców, parkingi dla ciężarówek.

Oglądasz dresik MotoGP albo WSBK ? Widzisz jak te tory funkcjonują ? Bez tego, co jest tam, nie ma sensu budować kolejnego obiektu, takiego jak poznań. W naszym kraju ściganci mają naprawde spartańskie warunki, także budując kolejny taki tor, zrobimy go tylko i wyłącznie DLA SIEBIE i okolicznej ludności.

A chyba nie o to by inwestorowi chodziło, no nie?

Tylko o to, żeby kasiora mu się zwróciła

Też bardzo bym pragnął nowego toru i to nawet blisko ulokowanego, ale narazie nie ma na to większych szans.

Niestey.

Ale z tego co wiadomo to nie ma być tor spełniający standardy MotoGP czyli nei musi być paddocku

Rinas, czas pokaże... ;-)
Na szczęscie sa jeszcze w Polsce ludzie z jajami, którzy dzieki swojemu uporowi osiagaja to, co inni uwazali za niemozliwe. pozdr.

Dresik pisze:Rinas, czas pokaże...
Na szczęscie sa jeszcze w Polsce ludzie z jajami, którzy dzieki swojemu uporowi osiagaja to, co inni uwazali za niemozliwe. pozdr.

Obyś miał racje

Też mam nadzieję, że w tym przypadku sie uda.

Kto ma chwilę i ochotę - niech sobie przeczyta.

WMC Wiadomości Motocyklowe numer 20 (47) 26 września 2008 str. 6 i 7

cyt. z wywiadu

1)
Mick: Mieliśmy już do czynienia z wieloma konferencjami prasowymi ogłaszającymi budowę torów w Polsce- ostatnio pod Krakowem. Później następowała cisza. Czy z inwestycją w Pionkach bedzie podobnie?
Piotr Surowiec: Jestem przekonany, że nie. Wydaje mi się, że tamte konferencje prasowe były zaplanowane w celu zdobycia inwestorów. Ktoś miał mądry pomysł: naróbmy szumu medialnego- znajdzie się inwestor. Najwyraźniej się nie znalazł. My mamy już zabezpieczone finanse.
2)
Piotr Surowiec: Oczywiście, w dzisiejszych warunkach rynkowych istnieje wiele możliwości, które przyniosą znacznie większy stopień zwrotu inwestycji niż tor wyścigowy. Wydaje mi się jednak, że podstawowym błędem poprzednich planów była próba stworzenia tory na miarę zawodów F1. (...) Wogóle wiedza na temat faktycznych kosztów takiej inwestycji jest bardzo mała, za to specjalistów tematu mamy setki. Nawet jeden z najbardziej szanowanych przeze mnie kolegów po fachu napisał ostatnio, że o "torze F1 nawet nie wspomni, ale przydał by się skromniejszy homologowany chociażby do MotoGP". Założę się, że nie zapoznał się z jakimikolwiek wytycznymi dotyczącymi homologacji bo wiedziałby, że F1 może się ścigać byle gdzie, np. na ulicy w Monte Carlo. Tor MotoGP nie jest skromniejszy, bo wymaga o wiele więcej zabezpieczeń. Ale tak to już jest w Polsce. Ludzie uwielbiają wypowiadać się na tematy o ktrych nie maja pojęcia.
3)
Mick: Kto jest inwestorem?
Piotr Surowiec: (...) Cześć udziałów należy do właścicieli wydawnictwa Motor-Media Sp. z o.o. a część do właściciela firmy biorącej udział w projektowaniu takich inwestycji jak Złote Tarasy czy Biblioteka Narodowa w Warszawie.
4)
Mick: Jakie są największe zagrożenia dla inwestycji?
Piotr Surowiec: Każda inwestycja ma jakieś zagrożenia, ale przy zabezpieczonych finansach i ogólnej przychylności Rady Miasta, Burmistrza Pionek, a nawet Starosty radomskiego nie sądze, żeby coś mogło stanąć na naszej drodze. Zresztą, ja się nidy nie poddaje...

Na koniec jeszcze dorzucę kilka słówo od siebie, aby wyjaśnić pewne obawy...

Pan Potyński wyraził również swój niepokój w związku z potrzebą międzynarodowego lotniska w odległości do 100 km od toru. Już uspokajam Pana Lecha - otóz w odległości 100 km od Pionek znajduje się Port Lotniczy Warszawa im. Fryderyka Chopina, zwany Okęciem - największy i najnowocześniejszy port lotniczy w Polsce Teraz może Pan już spać spokojnie Z pozdrowieniami, Piotrek B.

Wszystko co na ten temat.

Dresik, oby im się udało !!! Tego im, sobie i wszystkim motocyklistom życzę.

Ogólnie ja jednak z wielką ciekawością będę śledził postępy w tej sprawie

Miejmy nadzieję, że tak jak oni powiedzieli - tym razem będzie inaczej. Tzn. JUŻ JEST inaczej, lepiej, jeżeli mają kasę - to najważniejsze.

Czas pokaże.

Rinas, też mam wielkie nadzieje odnosnie Pionek;-)
zreszta, warto w to wierzyc, wiesz, co sie pocieszymy to nasze;D <lol> pozdr;)

No dokładnie, ZA MARZENIA NIKT NIE KARZE

Też wierzę że się uda. Byłoby naprawdę zajebiście.