Strona 1 z 2

Wielka Prośba O Pomoc!!!

: pn 14 kwie 2008, 08:39
autor: C_L_K
Zwracam się do Szanownych Ownersic i Ownersów z prośbą o pomoc. Sprawa wygląda następująco:
Moja szanowna małżonka, pomimo wieeeeelu niezliczonych zalet ma jedną, malutką wadę: nie pała miłością do 2oo :( No cóż, ten typ tak ma, a ja nie mam zamiaru zmieniać na nowszy model. Chciałbym jedynie troszkę podregulować i podkręcić śrubeczkę odpowiadającą za gen motocyklistki ;) Od dłuższego czasu próbuję ją oswoić z moto i nawet widzę już pewne postępy, ale jak dotąd nie udało mi się jej namówić na jakiś dłuższy wypad (oczywiście mam na myśli plecakowanie, bo o wspólnym lataniu na dwa moto to mogę tylko pomarzyć). Za pasem Jasna Góra i właśnie tam bym bardzo chciał ją zabrać. Temat już ogarnięty, dzieci na łyckend sprzedane, w pracy wolne na sobotę, wszystko już zapięte na ostatni guzik... tylko cały czas żonka idzie w zaparte :evil:
I własnie tu pojawia się moja mała (WIELKA) prośba. Pomyślałem sobie, że gdyby została zasypana Ownersowymi Mailami Zachęcającymi to już nie mogłaby się wywinąć i następny krok na drodze do motooświecenia byłby za nami. W związku z powyższym, gdybyście mogli (mogły) napisać choć kilka słów o tym, że będzie fajnie, że taki wielokilometrowy przelocik naprawdę może się podobać, itd. itp. i wysłać na adres: ania'at'domex2.pl będę dozgonnie wdzięczny Zrozumcie mnie - tonący brzytwy się chwyta

Z góry dziękuję za pomoc i niech Motór będzie z Wami :bye :motolove

: pn 14 kwie 2008, 09:05
autor: Ruda i Piotr
To nie problem zasypac ja mailami, ale czasami takie dzialanie ma skutek wrecz odwrotny ;)

Może lepiej zaspać ja zdjeciami z imprez motocyklowych :D

R

: pn 14 kwie 2008, 09:15
autor: Janusz B.
[b]Ruda i Piotr[/b] pisze:Może lepiej zaspać ja zdjeciami z imprez motocyklowych
a co to za radość oglądać czyjeś mordy i motocykle, skoro pierwszego się nie zna, a za drugim nie przepada?

: pn 14 kwie 2008, 09:24
autor: Ruda i Piotr
Janusz B. pisze:co to za radość oglądać obce mordy i motocykle
Wiele zdjęc oddaje atmosfere :)

Ja tylko znajac siebie, wiem, ze takie dzialanie na sile mialo by wrecz odwrotny skutek ;)

Ale mnie do moto nikt nit musi przekonywac :D

jak ma pomoc to zaden problem napisac pare zdań np. dolaczajac zdjecie na moto :)

R

: pn 14 kwie 2008, 09:37
autor: C_L_K
Zdjęcia i film z JG 2007 już były grane ;) i właśnie dzięki temu jest już "bliżej niż dalej" :mrgreen: Myślę, że takie kilka słów w ownersowych mailach przeważy szalę na odpowiednią stronę. Jeśli dodatkowo okrasicie to jakimś zdjątkiem na pewno efekt będzie jeszcze lepszy :smile: :grin:

Dzięki ;-)

: pn 14 kwie 2008, 10:12
autor: benito
CLK, a moze sprobuj ja zabrac w czwartek na Roadsdroze??
Jezeli nie zechce, to juz jest plan latania na czwartek.
Wszyscy z wielka pojada pewnie do Nowego Dworu.
Jak zobaczy na zywo grupe na moto, pewnie latwiej bedzie Ci ja namowic.
Mnie niestety nie bedzie w czwartek, ale jestem pewien, ze reszta sie pojawi wcale nie mniejszym gronie jak tydzien temu...

: pn 14 kwie 2008, 10:21
autor: C_L_K
Na Roadsdrożu na pewno kiedyś pojawimy się razem. Ciężko nam się razem wyrwać, bo dzieci nie mamy z kim zostawiać. Babcia za daleko :( Ale na pewno kiedyś się uda :)

: pn 14 kwie 2008, 10:43
autor: Arturo
No tak, a jak wrazenia malzonki po krotkich przejazdzkach? Co mowila?

: pn 14 kwie 2008, 10:46
autor: sensi
clk a moze zaczac od jakichs krotszych dystansow? jakis spacerowy wypad za miasto albo cos podobnego? bennito dobrze gada ze z grupa razniej. tym bardziej jak jeszcze jakies kobiety beda zeby dodac jej otuchy. tak na chlopski rozum ;-)
tez mam ten problem ze smigam sam i tez nad tym pracuje :mrgreen:

: pn 14 kwie 2008, 10:50
autor: WiktorVFR
CLK zabierz ja na CZD :)

: pn 14 kwie 2008, 10:56
autor: Kornik
no CZD, rozdroże niech cię żona wdroży pomalutku, albo jak ja tylko gipsa ściągnę, moto poskładam i pomaluje to zrobimy ci nalot na dom :D co ty na to i siłą ją wyciągniemy :D ja mogę nawet "karabin" wziąć dla lepszego efektu :lol:

: pn 14 kwie 2008, 12:01
autor: C_L_K
Chodzi o to, że takie lokalne smiganka to mamy już za sobą. Podoba się itd. Na opór napotykam w sytuacji kiedy jest do przejechania więcej niż kilkadziesiąt km. Tu chodzi o to, żeby skusić ją na prawdziwą traskę.
sensi pisze:clk a moze zaczac od jakichs krotszych dystansow? jakis spacerowy wypad za miasto albo cos podobnego? bennito dobrze gada ze z grupa razniej.
Święta racja, ale to już przerobione :)
WiktorVFR pisze:CLK zabierz ja na CZD :)
To już postanowione, ale to dopiero w czerwcu, a JG już za kilka dni!!!
Kórnik pisze:jak ja tylko gipsa ściągnę, moto poskładam i pomaluje to zrobimy ci nalot na dom :D co ty na to i siłą ją wyciągniemy :D ja mogę nawet "karabin" wziąć dla lepszego efektu :lol:
Takie odwiedziny, to zawsze wskazane :) Ownersi w Nowym Dworze - z dziką rozkoszą :mrgreen:
Arturo pisze:No tak, a jak wrazenia malzonki po krotkich przejazdzkach? Co mowila?
Podobało się (chyba, że udawała. One podobno potrafią) ;)

Mam nadzieję, że mój chytry plan się powiedzie :)

: pn 14 kwie 2008, 13:03
autor: zuzia tajger
A nie latwiej jej powiedziec, ze motocykle to milosc Twojego zycia zaraz w kolejce za nia .
I ze chcesz jej pokazac dlaczego, i ze chcesz przezywac to z nia wlasnie ?
Hmmmm
Maile sa bez sensu.

: pn 14 kwie 2008, 13:24
autor: Kawa
Ja z kolei mysle, ze w tym przypadku moze pomoc tylko ..... psycholog :))))))) :twisted:

: pn 14 kwie 2008, 13:27
autor: C_L_K
zuzia tajger pisze:A nie latwiej jej powiedziec, ze motocykle to milosc Twojego zycia zaraz w kolejce za nia .
I ze chcesz jej pokazac dlaczego, i ze chcesz przezywac to z nia wlasnie ?
Hmmmm
Maile sa bez sensu.
W moim poście na prawdę nie chodzi o pomysł na to "jak zachęcić żonę do jazy na moto". Cała akcja jest z małym przymrużeniem oka. Jesteśmy po ślubie 10 lat i na prawdę wiem jak rozmawiać z żoną ;) Za wszelkie posty "a nie lepiej..." serdecznie dziękuję, ale to nie o to chodzi :)

Po prostu chcę małym żartem zmiękczyć jej serduszko i podejść do sprawy z humorem. Nie chcę, żebyście pół dnia tracili na dziesięciostronicowe maile wyłuszczajace dla czego jazda na moto jest fajna. Po prostu jedno - dwa zdania typu "bedzie fajnie" i tyle. Wiem, że niektórzy skumali od razu. Może wcześniej nie wyraziłem się precyzyjnie, ale i mam nadzieję, że teraz posypią się maile :)

Jeszcze raz wszystkim, którzy mnie wspomogą baaaaaaaaaardzo z góry dziękuję :mrgreen: