VFR-OC Poland ForuM

Cześć,

Dawno nic nie wrzucałem i nie wiele pisałem. Niestety czasy mamy takie, że nas FB trochę wygryza i forum podupadło lekko. Postaram się choć trochę to naprawić

Chciałbym w tym temacie pokazać wam jak robię serwis czerwonej VFR 800 FI '00 którą kupiłem w maju zeszłego roku. Początkowo miał to być drugi motor do poświrowania, jako że nie nie jest on za piękny. Ale postanowiłem, że jednak go ogarnę i sprzedam w związku też ze zbliżającą się u mnie budową domu.
Chwilę po zakupie:

Jak to u mnie, planuję zrobić go kompleksowo więc rozbieram do golasa. A aktualnie prezentuje się tak:

To na tyle i czekajcie aktualizacji

Mocne wyzwanie
Pochłonie dużo kasy i czasu ale akurat to jeden z motocykli, w który warto inwestować jeśli robisz dla siebie. Jeśli robisz go pod sprzedaż to niestety nie zarobisz na tym, a szkoda Większość osób nie doceni wymienionych łożysk, śrub, podkładek, oringów. Dla większości kupujących liczą się ładne owiewki i odpowiedni poziom oleju. Mimo wszystko powodzenia z renowacją i sprzedażą.

PS: Polecam wszystko segregować i porządkować bo po kilku tygodniach nie będziesz wiedział gdzie co położyłeś i co gdzie było.

Myślę że po rozebraniu 5 sztuk z tą też dam radę.

To na tym poziomie możesz już fiszki rysować i manuale pisać Powodzenia

Arnold pisze: ↑

śr 23 lut 2022, 12:08

Myślę że po rozebraniu 5 sztuk z tą też dam radę.

Komu jak komu, ale Tobie musi się udać, powodzenia z kolejnym projektem.

Jak się nie mylę już czarnego FI tak kiedys odgruzowywales .... no to powodzenia i czekamy na fotorelację z postępami!
Fajnie że jeszcze komuś się chce.

Ps. Fajnie jakbyś taka relację opisał z kosztami (zakupu i naprawy) aby mieć rozeznanie dla potomnych jaki to całkowity koszt zakupu takiego gruza i doprowadzenie go do stanu "godnego". Tylko jak to moto na handel to pewnie tajemnica handlowa

Byłem dzisiaj u Arnolda.. Moto rozkręcone do ostatniej śrubki. Po takim przeglądzie będzie jak z salonu.

Kolejna strzał się szykuje Powodzenia Arnold i widomo fotki na bieżąco

Powodzenia życzę...I czekamy na wiadomości jak się serwis ma.

Arnold, szacun za kolejny projekt! Czekamy na kolejne foty i info
Oby forum fejsbun nie wygryzł bo FB nie mam i nie zamierzam mieć mimo wszystko.

Cześć.
Chyba czas coś wrzucić w końcu. Trochę minęło od rozpoczęcia remontu, a mi ciężko coś pokazać bo robię kilka elementów na raz i nic nie jest zakończone.

No to zacznę od ogółu czyli wszystko z silnika zostało zrzucone i zabrałem się za luzy zaworowe i umycie go.
Kilka fotek bardziej szczegółowych: A skończyło się tak: No i dalsza część to oczywiście luz zaworowy. Przy okazji standardowo wyczyściłem zaworki PAIR. Inny temat to wahacz. Aktualny jest mocno zabrudzony, a tak się składa że mam drugi wahacz wymyty i rozebrany to wymieniłem tylko w nim łożyska kulkowe.

Dobrze jest popatrzeć co jak wygląda w realu po rozebraniu i na co zwrócić uwagę przy codziennej eksploatacji.
Dzięki Arnold za serwis mojejego motka. Teraz tylni chamulec działa jak należy i cała reszta. Nie ztobiłem tylko jeszcze tej kosy co gasi moto.

Dzieje się! Ładnie ladnie

Zapuszczony ten silnik trochę...Ale dasz radę.

Szacun za ogrom pracy, u mnie dwie 750ki. Jedna będzie w owiewkach druga nie, ale 30 letnie plastiki... 22 miejsca do spawania. W mojej okolicy gość podziękował jak mu bagażnik otworzyłem. Jutro jadę w krk, może w lekko ponad 1000cu się wyrobię, wciąż mam dylemat czerwony czy biały później

Arnold powiedz mi, czym myjesz silnik, wahacz? Jakoś elementy aluminiowe dopieszczasz?