Co zamiast vfr?

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
konrad1f
pisarz
pisarz
Posty: 288
Rejestracja: śr 29 lut 2012, 00:45
Model VFR: rc46
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Co zamiast vfr?

Post autor: konrad1f » czw 01 lut 2018, 23:28

jak się mocno wyprostuję to 171cm :D
w sumie nie mam parcia na zmianę sprzęta - to raczej chęć spróbowania czegoś innego
w zeszłym roku vfr-ką zrobiłęm ok. 2,5kkm i pewnie więcej potencjalnym "następcą" w przyszłym sezonie nie zrobię :D

Awatar użytkownika
Bury
klepacz
klepacz
Posty: 925
Rejestracja: czw 28 mar 2013, 21:53
Model VFR: CBR1100XX
Imię: Andrzej
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tczew

Re: Co zamiast vfr?

Post autor: Bury » czw 08 lut 2018, 20:59

konrad1f pisze:
wt 30 sty 2018, 19:42
pytanko do posiadaczy cbr1100xx - jakich typowych usterek można się spodziewać, na co zwrócić uwagę szczególnie w przypadku tego modelu?
coś ludzie piszą o napinaczu łańcucha rozrządu, klepiącym koszu sprzegłowym (standard w hondach po ok.50kkm), regulatorze napięcia - co ewentualnie jeszcze?
jak z wygodą przy mizernym wzroście?
Usterek zero kosz nie klepie jedynie napinacz wymieniony a mam 96000 nalotubez zadnego grzebania. Wygoda??? mega,choć podnóżki troszku wyżej niż w VFR Fi ale na moje aż 175cm jest ok tylko wycofać pod krawężniczek czy cuś troszku brakuje ze 3 cm co by lżej było :P
VFR800 RC46 98r była
CBR1100XX Super Blackbird
Darkness Black Metallic

Awatar użytkownika
konrad1f
pisarz
pisarz
Posty: 288
Rejestracja: śr 29 lut 2012, 00:45
Model VFR: rc46
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Co zamiast vfr?

Post autor: konrad1f » czw 15 lut 2018, 01:01

dziękować z opinię
oglądałem parę dni temu znajomego xx-a i się w sumie trochę waham

Awatar użytkownika
Marsel
pisarz
pisarz
Posty: 418
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
Model VFR: GTR1400
Imię: Marceli
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pabianice, łódzkie

Re: Co zamiast vfr?

Post autor: Marsel » wt 29 maja 2018, 13:43

XXem któryś tam tysiąc udało się przejechać. Rumunia, Węgry, Słowacja, Czechy, Austria, Włochy, Szwajcaria zawsze bezproblemowo. Podstawowa bolączka to regulator napięcia i klepiący kosz sprzęgłowy. Innych brak. Wygoda, wygoda, elastyczność -ciągnie jak lokomotywa, aksamitna praca silnika, świetna ochrona przed wiatrem i warunkami atmosferycznymi. Do puki jedziesz to jesteś suchy podczas deszczu. Świetna maszyna

Kiedyś sam pytałem o XXa, może znajdziesz jakieś ciekawe info viewtopic.php?f=6&t=17874
Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/

Awatar użytkownika
piotr_bzyk
pisarz
pisarz
Posty: 209
Rejestracja: wt 28 mar 2017, 17:45
Model VFR: fi
Imię: Piotr
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tczew

Re: Co zamiast vfr?

Post autor: piotr_bzyk » wt 29 maja 2018, 13:49

wszyscy tak chwalą tego xx, że aż zacząłem myśleć na przesiadką. Jestem mega zadowolony ze swojej vfr, największą jej wadą jest to, że z pasażerem i obładowana mocno traci na zrywności. Czy xx ten problem również dosięga? Od jakich obrotów silnika zaczyna żyć? W vfr wiadomo, że poniżej 3 tys to katowanie silnika.

Awatar użytkownika
Marsel
pisarz
pisarz
Posty: 418
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
Model VFR: GTR1400
Imię: Marceli
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pabianice, łódzkie

Re: Co zamiast vfr?

Post autor: Marsel » wt 29 maja 2018, 13:52

XX ciągnie w każdym zakresie obrotów. 50km/h piąty bieg i jedzie bez szarpania czego nie da się poczynić VFR
Aczkolwiek najfajniej jest gdy przekracza 6tys obrotów

a to mój XX, teraz już były viewtopic.php?f=63&t=19931
Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/

czezare
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 91
Rejestracja: sob 23 lut 2013, 13:06
Model VFR: VFR 1200 FD-A
Imię: Cezary
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Co zamiast vfr?

Post autor: czezare » wt 29 maja 2018, 20:55

VFR to nie tylko 800 pamiętaj 1200 ma trochę więcej zapasu i elastyczności :)
do tego wał, który jest znacznie lepszym rozwiązaniem niż wiecznie syfiący się łańcuch, a którego próżno szukać u konkurencji :)
VFR 800 vtec '2006 >> VFR 1200 FD-A '2010

Awatar użytkownika
BywaSs1
bywalec
bywalec
Posty: 29
Rejestracja: ndz 29 paź 2017, 23:11
Model VFR: 800 fi
Imię: Kamil
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Co zamiast vfr?

Post autor: BywaSs1 » wt 29 maja 2018, 21:02

A co powiecie o bmw k1200gt ale ten model do 2005 ?
Vfr 800 fi - 99r

Awatar użytkownika
zip_77
teksciarz
teksciarz
Posty: 179
Rejestracja: czw 20 sie 2009, 15:00
Model VFR: kiedyś RC36II ...
Imię: Paweł
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Co zamiast vfr?

Post autor: zip_77 » śr 30 maja 2018, 11:51

XX-em jeżdżę od 2011r. złego słowa nie powiem ... moto leciwe bo gaźnik ('98) moto licznikowo coś koło 70kkm nalotu, klepie kosz sprzęgłowy, poza tym (odpukać NIC!) bieżące wymiany zaraz po zakupie robiłem tylko większy serwis z regulacja zaworów (regulacja). Śmiga jak ta lala!!! Dla mnie bajka mocy NIGDY mi za mało nie jest, wygody baaardzo zmieniłem tylko na początku szybę ori na MRA Touring! Ostatnimi czasy 90% jazdy niestety miasto (brak czasu) głównie do pracy jeżdżę - motocykl w tym zaj.. Poznaniu gdzie przebijam całe miasto zakorkowane prowadzi mi się tak dobrze że skutery wymiękają ;)
Na trasie to wiadomo nie ma się co rozpisywać - motocykl do tego stworzony - połyka kilometry jak żaba muchę.
Nie wiem jak wtrysk ale gaźnik dość paliwożerny potrafi być (choć w sumie kto się tym przejmuje jeżdżąc motocyklem - chyba nie o to chodzi!). Co do wersji gaźnik/wtrysk, w przeważającej większości ludzi którzy także jeźdżą na Iksach słyszę opinie że gaźnik lepszy - bardziej czuć ten pazur (i nie mówię o KM bo to znikoma różnica) ale ponoć oddawanie mocy jest inne w gaźniku! Żeby nie było że swoje chwalę osobiście jeździłem (jeżdzę) tylko gaźnikiem więc nie mam odniesienia do wtryska powtarzam co słyszę od innych.
Dla mnie ogólnie XX petarda pod każdym względem! też od 2 3 sezonów sobie przeglądam i myślę nad zmianą .. ale nie że cos mi nie pasuje w iksie tylko wiadomo chęć spróbowania czegoś innego (dość mocno byłem napalony na Haykę ale w moim budżecie były I generacji a ja bym chciał taka od 2008 po lifcie) i summa summarum jakoś zdecydować się nie mogę póki co :) Trochę jak Bury sprzedaje już 3 lata ;))) Trudno podjąć decyzję o rozstaniu w tym przypadku. Poniekąd pewnie cena też ma znaczenie (nie ma się co oszukiwać) bo człowiek posiadający Iksa i znający ten motocykl i jego możliwości spojrzy na allegro i zobaczy ze można iksa wyhaczyć w cenie jakiejś np.CBF600 czy tym podobne to sobie mówi co?! to zostaje przy swoim przecież w sumie mi to nic nie brakuje!;)

Także podsumowując - polecam jako nastepcę VFRy XXa! Bardzo dobra jakoś za stosunkowo nie dużą kasę porównując do ZZRa 14 czy Hayki.
OGAR 205 -> MZ-ETZ 150 -> GS 500E -> VX 800 -> VFR 750F (RC36II) -> YZF 1000R THUNDERACE -> CBR 1100XX BLACKBIRD -> GSX 1300R HAYABUSA

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości