Dainese XSpirit-przeciekaja :)

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Cimaj
pisarz
pisarz
Posty: 442
Rejestracja: pt 18 lip 2014, 21:17
Model VFR: Z1000SX 17-
Imię: Kamil
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Dainese XSpirit-przeciekaja :)

Post autor: Cimaj » pn 27 lis 2017, 21:47

Historia jest z happy endem. I nawet nie wierzyłem że może świat dzisiaj tak działać - a jednak. Na ostatnim spotkaniu w Bieszczadach nasza rozmowa zeszła na drogę wygodnego obuwia. Wśród wielu osób usłyszałem że Daytona to super firma. Niektórzy je mają i są zachwycenie - jedynie ja miałem drobną uwagę - że zaczęły mi przeciekać. Wyposażone w membranę Gore-tex - waterproof for live - myślałem że to nie możliwe. Buty używane na sporadyczne, ale długie wyjazdy i z reguły tylko w deszczu, dały radę jedynie trzy lata. Rok po gwarancji :) zaczęły przeciekać. Udałem się z tą uwagą do sklepu w którym je kupiłem - czy kiedyś mieli podobny przypadek. Nakupowałem preparatów ochronnych dainese z myślą że one pomogą. Jednak jedną z sugestii (może na odczepnego) była informacja o napisaniu do samego Gore-tex informacji o przeciekaniu butów. Bo to w sumie membrana przecieka a nie buty. Też tak uczyniłem. Z Panem Jakubem jednak o nie polskim brzmieniu nazwiska wymieniliśmy sobie dosłowinie 4 maile, z czego ostatni był informacją o wymianie butów :).

Jak proces przebiegał:

1. Napisałem do Gore-tex z ich oficjalnej strony reklamację na przeciekanie obuwia.

2. Pan Jakub w odpowiedzi poprosił mnie o przesłanie zdjęć butów

3. Po zapoznaniu się ze zdjęciami Pan Jakub odpisał, że wyślę mi etykietę kuriera na paczkę i prosi o przesłanie butów na testy. Jednak w tym mailu również zawarł informację że buty zostaną ew. wymienione na ten sam model (za moją zgodą) z sklepu UK.

4. Po dosłownie tygodniu jak wysłałem swoją paczkę dzisiaj przyszła niespodzianka :) Otrzymałem nowe buty!!!!!!!!!! Po trzech latach używania swoich - otrzymałem nowe buty.

Wszystko w miesiąc czasu - załatwione!!!!!!! I pytanie gdzie tu happy end bo jak znowu zaczną za jakis czas przeciekać . Jak je kupiłem te kilka lat temu kosztowały 1k zł. To dużo jak na polskie realia ale sie odważyłem. Po trzech latach rozczarowanie, bo to taka firma. Jednak to co osobiście lubię - w podejściu do mnie jako do człowieka/klienta to fakt że czasami takie firm tak działają, klient ma być zadowolony i jeśli wystăpią jakieś nie dogodności to są one eliminowane najkorzystniej jak sie da - pro klient. I jeśli teraz ktoś zapyta sie mnie o radę, to zgadnijcie mimo tego co się przytrafiło, co powiem, co pamiętam ostatniego? :)

W moim przypadku warto było dać więcej bo dostałem więcej :)
DSC_0065.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości