


zgadza sie. Po drugie to zauwazyc nalezy jak jechali policjanci- przeciez oni mogli w kilku momentach (wyprzedzanie na zakretach przy zupełnym braku widoczności) po prostu sie zabić. To jest ich praca, powinni łapać piratów ale w tym wypadku chłopakom zupełni odbiło i chyba zatracili resztki instynktu samozachowawczego.ppamula pisze:BMW sie nie rozwaliło a policjanci tak, co oznacza że przecenili swoje umiejetności.
odbije piłeczke- co by było gdyby to policjanci podczas takiego wyprzedzania na zakrecie uderzyli w inne auto??Smoku pisze:Zapewne żaden z Was nie chciałby ten klient z BMW potrącił Wasze dziecko, albo nie zauważył Was jadących na swojej maszynce. A może się mylę?
Znam sporo ludzi posiadających BMW i żaden z nich nie jest dresem. Ja też nie jestem, a pomykam BetkąSmoku pisze:PS: przepraszam za "dresa" jeżeli kogoś uraziłem. To takie moje skojarzenie do BMW
jacy oni kompetentni bedą? To ściganie w ruchu drogowym a nie po łące albo torze bez innych uczestników ruchu. To żadne kompetencje. Czasami trzeba ruszyć główką i rozsądnie podejść do sprawy i odpuścić. Jak lecieli 160 wystarczyło zęby TIRem koleś przyheblował i kolesie są trupy. Droga to nie pole do popisów dla seryjnych puszek marki ford!!!maciek 800 pisze:I to będą kompetentni goście do ścigania. Co więcej od takiego przyjął bym mandat z dumą.
oczywiście.....jakby ktoś nie zauważył napisałam,ze w cywilizowanych krajach mają specjalnie szkolonych ludzi do poscigów .DIDI pisze: Droga to nie pole do popisów dla seryjnych puszek marki ford!!!
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości