VFR-OC Poland ForuM

Witam. Szukam kogoś kto ogarnia temat pieców i instalacji grzewczych w domach jednorodzinnych. Szukam czegoś sprawdzonego jak wiadomo w korzystnej cenie. Można pisać tu lub na priv to oddzwonie. Z góry dzięki i pozdrawiam, Piotr

Zainteresuj się ogrzewaniem w oparciu o indukcję elektromagnetyczną,uwaga żeby nie mylić tego urządzenia ze zwykłą pompą grzewczą na zasadzie grzałki prądowej. Wydajność jak gruntowa pompa ciepła a dużo tańsze. Jak coś to pisz do mnie.

Ja mam nowego Galmet-a KWP-12 od jesieni i przepalony pierwszy sezon. To spięte z powietrzną pompą ciepła do CWU tez z Galmetu na lato.
Dom 130m uzytkowej ale duża kubatura. Ogólnie jestem na świeżo z tematem ogrzewania grochem.
Dzwon w weekend jak chcesz, albo przyjedź zobaczyć na żywo póki jeszcze grzeję.

Jeśli chodzi o kotły z zasobnikiem to polecam produkty firmy heiztechnik lub defro.Sprzedaję 8 lat te Kociołki i klienci zadowoleni.

Mam defro optima komfort plus. Za...b..sty kociołek.

Jak narazie w czołówce Galmet i Kostrzewa. Kuba możesz więcej napisać o Defro. Moc 12-15kW spokojnie mi wystarczy. Radarro jak możesz to podeslij foto pomieszczenia z piecem(priv). Kostrzewa droższy ale piec mały to raz, a miejsce z piecem czysciutkie. Sąsiad ma od 5 lat i zimą 2 tony groszku zużywa plus może palić pelletem i owsem. Z góry dzięki za dalsze informacje. Pzdr

Z punktu widzenia instalatora, defro, kostrzewa i galmet to dobry wybór. Ale ja u siebie montował bym Galmet lub tak jak mówi Kuba Defro do trzeciego jakoś nie mam takiego zaufania, może dla tego że jakoś mniej ich montowaliśmy. Defro są popularne i całkiem wytrzymałe. Do galmetu przekonałem się montując ich układy solarne. Naprawdę fajnie się rozwineli.

Piotrek, Defro jest chyba z WLKP, więc bliżej Twoich okolic.
Szwagier instalator z Poznania montuje Defro od dawna, mi też proponował ale odpuściłem ze względu na odległość od serwisanta.

Tak jak gadaliśmy, nie daj sobie wcisnąć mocy większej jak 12-13kW, tyle będzie wystarczające do nowego, niewielkiego i dobrze ocieplonego domu.

Zrób sobie wstępny audit energetyczny chałupy:
http://cieplowlasciwie.pl/ - tu mi wyszło 9-10 kW zapotrzebowania budynku _w_największe_mrozy!
http://www.oszczednydom.pl/programs/kalkulator/ - na podobnej zasadzie, ale z tego osobiście nie korzystałem

Foty będą, prześle po weekendzie.

Ja mam starszy piec Seko, a sąsiad nowszy Seko Bawaria. Bawaria jest bardzo cicha jeśli chodzi o odgłosy pracy. Tu nikt o tym nie pisze ale jeśli kotłownia jest blisko części mieszkalnej odgłosy pracy pieca będą słyszalne w nocy. Podajnik ślimakowy i wentylator generują hałas. Bawaria jest bardzo cicha. Po drugie te piece idealnie pracują z pełną mocą to z tego powodu nie warto kupić pieca o większej mocy kw. Z praktyki od 8 lat. Dom 140m z garażem i spalam 3 tony ekogroszku na cały sezon. Po trzecie, kto z Was pali w takim piecu innym paliwem niż ekogroszek? Wg. mnie idealnie pali się tylko ekogroszkiem bo: zasobnik ma 180kg, wystarcza w zimie na cały tydzień bez zaglądania do niego, następnie czyszczenie i ładowanie i kolejny tydzień. Tyle odemnie z mojej praktyki.

Do swojego domu instalowalem wszysko sam nowe jakies 3 lata temu. Kociol Sekom SKAM-P Premium z palnikiem brucera 34kW. Sterownik internetowy Bruli. Nic mi sie nie popsulo do tej pory.

Kotly pracuja z moca max i moca minimalna. Moj kociol ma moc min na poziome 9kW i nic mu sie nie dzieje czy to pacuje na 45st C czy na 80 - tu nas bardziej interesuje temp. powrotu. Polecane czesto "minimalne" moce przez
instalatorow to najgorsze co sobie mozna sprawic. Moj kociol pracujacy na pol gwizdka spala mniej niz kotly o polowe mniejszej mocy pracujace non stop na 75 stopniach. Twierdzenie, ze kotly najlepiej pracuja z pelna moca to
stwierdzenie bardzo bledne.Mam kilku sasiadow w starym budownictwie i nowym, z kotlami po 12-15 jak Pan w sklepie doradzil. Pracuja non stop na 70 i jak pompa sie zalaczy to grzajnikow nie mozna dotknac...a przyszlo na
chwile -20 i w domu bylo zimno...

Kolega spala na 140m2 3 tony groszku. U mnie mury ktore maja 80cm grubosci i 150lat, ponad 350m2 w tej chwili grzane i zuzywam 4t...caly czas dorabiam podlogowke 120m2 do dwoch warstatow, moze w tym roku skoncze.
60% pracy tego kotla to podtrzymanie zeby nie zgasl W planach jest duzy zbiornik akumulacyjny to jeszcze splalanie wtedy spadnie conajmniej 20%. Chiciaz i podlogowka tez bedzie sporoym buforem.

Palilem juz w tym kotle owsem, peletem, groszkiem czeskim brunatynm jak i groszkiem po 1300zl tona. Dodatkowo na ruszie pale tez zywklym drewnem jak mam na to czas.

Zgadzam się z Jareckim i Przemkiem.
Mam możliwość dołożenia dodatkowego rusztu, ale nie używam tego bo nie chce mi się siedzieć w piwnicy i dokładać. Nie po to montowałem kocioł z podajnikiem. Lecę na groszku 100% czasu.

U mnie 130m2 ogrzewane, 100% podłogówka + 2 drabinki łazienkowe. Kocioł 12kW leciał na 60 stopni (teraz na 54 chyba ustawiłem) i zimą ani razu nie dałem temperatury wyżej. Sezon zakończę spaleniem 2,5 tony grochu po circa 700 pln.
Ale też - jak miałbym możliwość, to podłączyłbym się do gazu z całym ogrzewaniem.

Żaba, daj znać ile kW zapotrzebowania Ci wyjdzie ze wstepnego audytu.

Radarro pisze: leciał na 60 stopni (teraz na 54 chyba ustawiłem) i zimą ani razu nie dałem temperatury wyżej.

By piec był żywotniejszy należy temperaturę ustawiać min 60 stopni, nie powstaje wtedy korozja.

Zając pisze:

Radarro pisze: leciał na 60 stopni (teraz na 54 chyba ustawiłem) i zimą ani razu nie dałem temperatury wyżej.

By piec był żywotniejszy należy temperaturę ustawiać min 60 stopni, nie powstaje wtedy korozja.

Niestety nie jest to prawda - temp. zasilania nie ma tu nic to rzeczy. Wazna jest temp. powrotu bo ona moze doprowadzic do korozji niskotemperaturowej. Ile to? - prosze poszukac wartosci punktu rosy dla stali.

Ja się przychylam do zdania Radarro, histereza jest ustawiana na +- 5 stopni, więc przy ustawieniach na piecu temperatury np. 60 stopni (tez tak mam), woda powrotna też jest gorąca i nie mam efektu korozji. To tyle z praktyki.

veeefour pisze:

Zając pisze:

Radarro pisze: leciał na 60 stopni (teraz na 54 chyba ustawiłem) i zimą ani razu nie dałem temperatury wyżej.

By piec był żywotniejszy należy temperaturę ustawiać min 60 stopni, nie powstaje wtedy korozja.

Niestety nie jest to prawda - temp. zasilania nie ma tu nic to rzeczy. Wazna jest temp. powrotu bo ona moze doprowadzic do korozji niskotemperaturowej. Ile to? - prosze poszukac wartosci punktu rosy dla stali.

No nie wiem...

Gdybym miał wziąć któraś radę jeżeli chodzi o użytkowanie kotła defro, to raczej bym się sugerował instrukcją obsługi, gdzie na stronie około 14-ej w temacie "korozja niskotemperaturowa" wyraźnie i dość jasno jest to opisane, "nie zaleca się użytkowanie kotła przy zasilaniu CO przy temperaturze niższej niż 60 stopni".
Jakoś tak to brzmi.