VFR-OC Poland ForuM

Z racji tego że sprzedałem swoją vfr rc36II powoli myśle nad czymś nowym.
Zawsze gadałem że nastepny bedzie duzy turystyk,a w glowie ciagle vfr.
Teraz pytanie fi czy v tec.
Wyglad v tec mnie powala, a z drugiej strony kola zebate fi przemawiaja do rozsadku

Moim zdaniem jeśli V-tec to z ABS. Inaczej brałbym FI

Kup ST1100 lub ST1300, będziesz miał i turystę i V4

MOtocykla sie nie kupuje rozumem tylko sercem...

wg mnie V-tec jest już na tyle popularny i ogarnięty przez mechaników że jeżeli pójdziesz w Vitka, wymienisz dla świetego spokoju napinacze to będziesz latał bez stresu.
Tym bardziej że zaufanego mechanika który się obecnie doktoryzuje w napinaczach z VTR masz pod nosem

Na VTECu za dużo nie jeździłem ale dla mnie śmiga naprawdę spoko i gładko. Co do serwisu no to faktycznie jeśli zrobić mu porządny przegląd po zakupie i wpakować z 2000 to masz spokój na długi czas.
Z drugiej strony FI jak to mówią ostatnia prawdziwa VFR mimo że na wtrysku. Jak FIstach to tylko '00 i '01. Ja tam nie narzekam i w sumie nic przy nim nie robię.

A ja powiem tak mam Fi i Vec w jednym (pomijając abs oczywiście)

Miałem Fi było zajebiaszczo dźwięk jest nieziemski jeszcze jak trafisz z fajnym kominem, V-tec tez jest fajny ABS to przyjemna sprawa może już nie świszcze jak Fi ale prowadzi się lepiej mam wrażenie ale kup to co będzie w lepszym stanie

Stworzyłem kiedyś o tym wątek, miałem identyczny dylemat. Opisałem też swoje wrażenia po przesiadce z FI na Vtec. Możesz poszukać na forum.
Z tych dwóch motocykli jak dla mnie lepszy był V-tec.
A teraz mam jeszcze inny, i uważam, że jest lepszy od obydwu wymienionych :p