Zrzędliwi sąsiedzi

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Timon87
bywalec
bywalec
Posty: 46
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 22:27
Imię: Kamil
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: Timon87 » sob 13 cze 2015, 18:21

Koleżanki i koledzy motocykliści,
pewnie większość z Was natrafiła na życzliwych sąsiadów, którym przeszkadza Wasza maszyna- za głośna, śmierdząca, zajmująca miejsce itp itd. Jak załatwialiście takie konflikty ?
Dziś moim sąsiadom z bloku zaczęło przeszkadzać że o 10 rano odpaliłem maszynę i wyjeżdżałem z pod bloku na włączonym silniku, i to samo przy parkowaniu. Nie wiem, czy wg nich powinienem wpychać motocykl na osiedle na luzie ??
A być może przesadzam, co o tym myślicie ??

Pozdrawiam :)

winnetou
bywalec
bywalec
Posty: 45
Rejestracja: czw 07 sie 2014, 11:33
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów/Jasło
Kontakt:

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: winnetou » sob 13 cze 2015, 18:43

Póki mieścisz się w normach głośności to sąsiedzi mogą ci naskoczyć ;) Niech sobie nawet i po policje co drugi dzień dzwonią (w końcu zapłacą ze bezpodstawną interwencję :D).
Sława!!
XV 535 '89 USA Obrazek || VFR 800Fi (RC46) 2000 Obrazek

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: PETER » sob 13 cze 2015, 18:43

to masz trochę pecha z takimi sąsiadami, ale jeżeli moto oryginalne {tłumik } to raczej nie wiele mogą zdziałać ale jeśli jest takich sąsiadów dużo to samemu trudno walczyć,
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Gota
teksciarz
teksciarz
Posty: 154
Rejestracja: wt 13 sty 2015, 21:48
Imię: Małgorzata
województwo: lubelskie
Płeć: Kobieta

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: Gota » sob 13 cze 2015, 18:59

Timon w jaki sposób okazują swoje niezadowolenie ?
"Biali nie zabijają się w klubie"

Timon87
bywalec
bywalec
Posty: 46
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 22:27
Imię: Kamil
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: Timon87 » sob 13 cze 2015, 19:10

Dziś przy parkowaniu pod blokiem wyskoczyli do okien i zaczęli drzeć mor... buzie ;) Powiedziałem jednemu że wymieniałem świece i muszę je wygrzać to się zamknął ale drugi oczywiście jak to prawdziwy dobry obywatel chciał dzwonić po policję :) żeby nie było, pod blok podjeżdżam na jedyneczce bez gazu, czyli przy ok 1200 obrotach... :cool
W poniedziałek sprawdzę sonometrem ileż to decybeli generuje mój stręczyciel lokalnej ludności. Jeśli mieszcze się w normach, to się nie będe przejmował. ( chyba że pewnego razu nie będę miał już lusterka. :evil: )

Awatar użytkownika
Groszek
klepacz
klepacz
Posty: 616
Rejestracja: pt 30 cze 2006, 23:43
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa / V-Boyen
Kontakt:

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: Groszek » sob 13 cze 2015, 21:18

E, chodzi tylko o motocykl, a myślałem, że masz upierdliwego są siada jak ja, który czepia się nawet kiedy nie ma o co :/

A wydech masz seryjny? Nie wiem jak wygląda Twoje osiedle i parking pod blokiem - jaki jest dojazd, jakie otoczenie. Ja u siebie staram się nie hałasowac, a przyznam że i mnie samego denerwują hałasujące motocykle jeżdżące w kółko. Na szczęście minęła ta moda która nakazywała wieś-tuningowanym autom z powymienianymi końcówkami wydechów wyć na pół osiedla. Niestety niektórzy motocykliści dalej tkwią w podobnym upodobaniu i nie zdążyli zauważyć, że te czasy kiedy motocykl był wyjątkowy i mógł zwracać uwagę na właściciela już dawno minęły, i dalej żyją w przesądzeniu, że szpan musi być, "bo przecież jak mnie słyszą, to mnie widzą". niestety, motocykli jest już tyle, że stały się czymś normalnym, a przez to straciły całe swoje przywileje. Już ludzie nie patrzą na motocyklistów z podziwem i cichą zazdrością, policjanci już nie pytają o maszynę i nie puszczają z pouczeniem. Nie te czasy, teraz musieliby zbyt wielu puszczać.
Zatem musisz zrozumieć, że to co kiedyś byłoby sympatyczną rozmową z sąsiadami przy każdym parkowaniu, którzy też chcieliby mieć taki sprżet ale z róznych powodów nie mają, i dlatego z cierpliwością podziawiają Twój, już się skończyły, i teraz jesteś traktowany jak każdy użytkownik drogi, jakich wielu.
Jeżeli masz zmieniony wydech, to nie dziwię się sąsiadom. Jeżeli fabryczny, ale z racji wieku też już wypalony, faktycznie fajnie byłoby go przebadać. Warto czasem postawić się w sytuacji innych - jeżeli pod blokiem parkowałoby 3 sąsiadów "stjuningowanymi" civicami albo bmw 3-kami z wymienioną końcówką wydechu na kawałek rynny - a miałbyś małe dziecko w domu, pewnie też bu Ci przeszkadzało.
Pozdrawiam.

Timon87
bywalec
bywalec
Posty: 46
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 22:27
Imię: Kamil
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: Timon87 » sob 13 cze 2015, 21:33

Groszek wszystko rozumiem, oczywiście.
Ale to środek dnia, przy ruchliwej ulicy. Po za tym forma zwrócenia uwagi mnie zirytowała. Tak czy owak, moto prze parkowałem na inny parking, niestety też pod czyimś blokiem- uroki warszawskich osiedli...
Ale jest i pozytywny aspekt tego osiedla o którym nie wspomniałem- rano zaczepiła mnie ok 60 letnia kobieta. Myślę oho... zaczyna się.. A tu słowa: ''Jak ja Panu zazdroszczę... jak byłam młoda z mężem całą Polskę na motorze zjeździłam..'' więc widzę że punkt widzenia zależy od siedzenia.. stąd po Twoich słowach Groszek myślę, że nasze dzieci będą miały łatwiej, bo nas staruszków motocyklistów będzie więcej ;)

bachu
pisarz
pisarz
Posty: 209
Rejestracja: śr 11 cze 2014, 21:57
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3city/W-wa

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: bachu » sob 13 cze 2015, 21:58

Każdy konflikt inny, więc ciężko się wypowiadać, bo różne metody się sprawdzają ( czasem żadna ). Ja mam wydech fabrykę i się nikt nie czepia, chociaż pewnie trochę się wypalił przez te 20 lat. Z resztą kochana rodzicielka otwiera mi bramę pilotem zanim zdążę się dotoczyć pod dom rodzinny ( droga gruntowa, więc obroty do 2-2,5k ).

Rozumiem ból ludzi, więc po prostu staram się być możliwie mało uciążliwy. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie opcji pchania motocykla na wyłączonym silniku, bo ktoś nie może znieść obrotów poniżej 3 tysięcy :lol: .

Awatar użytkownika
Gota
teksciarz
teksciarz
Posty: 154
Rejestracja: wt 13 sty 2015, 21:48
Imię: Małgorzata
województwo: lubelskie
Płeć: Kobieta

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: Gota » ndz 14 cze 2015, 00:36

Sprawdzenie decybeli może okazać się dobrym pomysłem a normy to chyba 93-96 dB. Sądzę, że jeśli ktoś z sąsiadów jest zaczepny to skieruj uwagę na wiele występujących przy bloku hałasów a takie z całą pewnością występują, jak to w miastach np. Pan Henio jeździ od 2 tyg. bez tłumika , a Pani Ania gra całymi dniami na pianinie, nie wspomnę, że pies Pana Andrzeja szczeka i wyje jakby nic nie jadł od 3 dni itd. :lol:
"Biali nie zabijają się w klubie"

Timon87
bywalec
bywalec
Posty: 46
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 22:27
Imię: Kamil
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: Timon87 » ndz 14 cze 2015, 09:55

Nie chcę nakręcać niepotrzebnej spirali nienawiści, ale będę bacznie teraz obserwował co im przeszkadza oprócz mojego motocykla, bo zauważyłem że śpiewy pod ich oknami pijanej osiedlowej ekipy do 2 w nocy im nie przeszkadzają ( btw trzeba mieć zacięcie żeby w czasie burzy siedzieć pod blokiem, pić i się drzeć ;P ehh kochana Wola :oops: ).

Awatar użytkownika
Tomek Grudziądz
klepacz
klepacz
Posty: 1150
Rejestracja: sob 17 kwie 2010, 22:35
Imię: Tomek
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: Tomek Grudziądz » ndz 14 cze 2015, 10:28

Timon87 pisze:zauważyłem że śpiewy pod ich oknami pijanej osiedlowej ekipy do 2 w nocy im nie przeszkadzają
Strach im nie pozwala się odezwać :lol:
Pewnie jak by kilka razy przyjechało do Ciebie po ok.15 motocykli to też może by się przestraszyli i dali Ci spokój.
"niepuszczone bąki unoszą się do góry,stąd się biorą posrane pomysły"

Timon87
bywalec
bywalec
Posty: 46
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 22:27
Imię: Kamil
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: Timon87 » ndz 14 cze 2015, 11:26

Tomek Grudziądz pisze:Pewnie jak by kilka razy przyjechało do Ciebie po ok.15 motocykli to też może by się przestraszyli i dali Ci spokój.

Tomku zapraszam :D

Awatar użytkownika
Tomek Grudziądz
klepacz
klepacz
Posty: 1150
Rejestracja: sob 17 kwie 2010, 22:35
Imię: Tomek
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: Tomek Grudziądz » ndz 14 cze 2015, 11:35

Trochę daleko ale jak będę w okolicy to czemu nie :D
"niepuszczone bąki unoszą się do góry,stąd się biorą posrane pomysły"

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4209
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: emil » ndz 14 cze 2015, 17:05

zaproś kolegów na moto, zróbcie pod klatką grilla i się skończy miałczenie :mrgreen: :biggrin

Awatar użytkownika
Hubu
klepacz
klepacz
Posty: 847
Rejestracja: pt 06 mar 2009, 10:29
Imię: Hubert
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Legionowo

Re: Zrzędliwi sąsiedzi

Post autor: Hubu » ndz 14 cze 2015, 19:35

A sąsiedzi mają samochód?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości