Ba do niedawna szyto kombiki dla znanej marki m.in do motoGP, ale chiniole są tańsi

a firma jakoś takoś sobie ciągnie, ale coraz lepiej

.
Wracając do tematu patrzcie jak to się ma do wskrzeszenia sokoła. Silnik z Ameryki, tajle z Tajwanu ino rama pospawana w Polsce. Cóż u bas jakimś dziwnym trafem co innowacyjne czy konkurencyjne na skale światową to się uwala. Np taki Optimus.... kto wie co by było, jak Apple potrafił się podnieść po kryzysie i wrócić do gry. Juz nie mowie o pewnym wynalazcy, którego okradli kochani Brytyjczycy, jak legendę o enigmie. Ale już milknę bo jeszcze teraz zostanę oskarżony o anty coś.... Znowu będzie napina prawdziwych z najprawdziwszych.
Sorry za politykowanie... Aha no i chciałem jeszcze dodać, że jak na tamte czasy to był nie lada wyczyn, tym bardziej, że wtedy kompozyty, lekkie stopy, elektronika, i technologia obróbki, nie były tak rozwinięte, tak powszechne jak dziś. Już nie mówiąc u nas w PL. Bo kto 15lat temu myślał o zmiennych mapach zapłonu, o ustawianym zawieszenu za pomocą guzika. Może komuś się to śniło, ale u nas rzeczywistość nie miała takich bajerów.