VFR-OC Poland ForuM

Witam,
mam pytanie odnośnie zamienników, wiernych kopi oryginalnych plastików do vfr 800 Fi. Czy ktoś może widział lub posiada te wierne kopie z plastiku abs i innych tworzyw. Interesuje mnie spasowanie elementów i trwałość materiału, ponieważ za fajna kase można kupić wszystkie plastiki i wydaje mi sie to lepsza opcją niż klejenie 5 razy jednego elementu.

Pawelek_Okrutny pisze:Witam,
mam pytanie odnośnie zamienników, wiernych kopi oryginalnych plastików do vfr 800 Fi. Czy ktoś może widział lub posiada te wierne kopie z plastiku abs i innych tworzyw. Interesuje mnie spasowanie elementów i trwałość materiału, ponieważ za fajna kase można kupić wszystkie plastiki i wydaje mi sie to lepsza opcją niż klejenie 5 razy jednego elementu.

Ja właśnie zakupiłem plastiki z ebaya ponieważ zaliczyłem szlifa i chłopaki ode mnie z ekipy tez tak robili ponieważ nie było sensu kleić i malować tych elementów ponieważ wyniosło by to drożnej i za dużo grzebania z tym. Ale nawiązując do tematu sam zakupiłem doszły już do mnie niestety nie miałem okazji ich obejrzeć ponieważ póki co jestem poza granicami Polski ale chłopaki mówili ze plastiki z ebaya to już nie to samo co oryginalne ale tragedii nie ma a spasowanie ich to kwestia poświecenia kilku godzinek.

U mnie w RC36 II zamiennik to była jedna wielka porażka ale może zależy z jakiego źródła to było

Unikaj owiewek z laminatu, bo to totalna porażka.
Chińskie z jebaja - są z ABS'u i pękają w drobny mak przy szlifie, spasowanie to kwestia egzemplarzu, jeden lepiej, drugi gorzej. Na pewno nie to co oryginał,

Z ABS jest ten problem jeszcze, że po kilku latach jest bardziej podatny na pęknięcia. Przykładem może być linijka szkolna, na początku wyginasz i nic się z nią nie dzieje, a po 4 latach wyginasz i pokazują się małe pęknięcia. Trzeba też wziąć pod uwagę że owiewki są pomalowane, więc raczej nie powinny tak szybko się "starzeć". Kask z ABS też zaleca się wymienić za kilka lat ze względu na starzenie się materiału i utratę elastyczności. Ciekawy jestem jak by się sprawowały te owiewki jakby zalaminować od środka np w taki sposób :
http://salmoboats.blogspot.com/2009/09/ ... zatek.html

z Tym laminowaniem to może być jakiś pomysł jak to bedzie dokładnie wyglądać, trudmo mi jest powiedzieć.
A co do spasowania to chyba sa wieksze szanse spasować komplet niz tylko jeden plastik

Pawelek_Okrutny pisze:z Tym laminowaniem to może być jakiś pomysł jak to bedzie dokładnie wyglądać, trudmo mi jest powiedzieć.
A co do spasowania to chyba sa wieksze szanse spasować komplet niz tylko jeden plastik

zdziwiłbyś się.

Ja bym potraktował laminowanie tylko jak wzomocnienie wrazie "W" i laminowanie tylko od środka. Wystarczy obejżeć jakąkolwiek żaglówkę i zobaczysz jak to wygląda. Od razu mogę Ci powiedzieć że od strony laminowania jak nie będzie szlifowane to będzie wyglądać brzydko, ale po wyszlifowaniu i lakierowniu jest git. Co do spasowania do ryzyk fizyk, nigdy nie wiesz co będzie.