VFR-OC Poland ForuM

Witam!
Czy któryś z forumowiczów mieszkający w okolicy Krakowa/Tarnowa mógłby chociaż pobieżnie obejrzeć motocykl?
W sumie rozchodzi się jedynie o to czy moto jest w jednym kawałku,silnik jest silnikiem a nie jedynie karterami,odpala itp.
Zaznaczam że rozchodzi się w tym przypadku o Jawę 353,mam pieruńsko daleko i nieopłacalnie żeby jechać jedynie na rekonesans…Niestety nastały takie czasy że paradoksalnie niczego godnego uwagi w swoim rejonie nie mogę znależć.
Transport i cennik mam dogadany,dochodzi jedynie zrozumiała niepewność.Jeśli ktoś mógłby mi trochę w tym temacie pomóc byłbym niezmiernie wdzięczny,flaszeczkę stawiam bez dwóch zdań

Podaję namiary wujka google na mieścinę:

https://www.google.pl/maps/place/Przybo ... 7512?hl=pl

jaki kraków jaki tarnów jak to jest koło żywca

Czegoś nie ogarniam geograficznie??Jak świat światem gadałem telefonicznie że małopolskie.No to wujek google i poszedł…Z początku sądziłem że lubuskie więc myślę-dobra nasza.Ech….Kuba orientujesz się cosik w temacie?

do przyborowa jezdziłem na wakacje ludzie w negocjacjach jak i ogólnie cieżki temat.........daleko nie mam tylko z czasem licho ale jak w niedziele bym gdzies leciał to daj namiary.a jawe takowa posiadałem mając nascie lat zajebisty sprzet nie do popsucia .......nie to co ts itd

Właśnie jeśli chodzi o kontaktowość i dogadanie sprawa rysuje mi się nad wyraz dobrze.Kwestia rozbija się jedynie o to że ewentualnie łykam sprzęta kompletnie w ciemno,który ląduje u mnie po uzgodnieniach transportowych.Więc jakieś zrozumiałe obawy mam.Co do Jawulca to u mnie temat wybitnie sentymentalny i znany.Mój pierwszy 'duży' motocykl to akurat również była cebula 350 (ale to chyba większość z nas przerabiała te tematy).
Zawsze miałem jakąs wielką słabość do Peraka lub 353/354 pomimo że były dwusuwowe a ja śmigałem Junakiem.No i to mi nadal pozostało .Bakcyl weterański wiecznie żywy hehe. Teraz to już chyba ostatni dzwonek na to żeby dostać coś w kwocie możliwej do zaakceptowania.Wszystkie nie nabyte przeze mnie kiedyś weterany idą okrutnie w cenę.O takiej powiedzmy IFIE BK 350 czy AVO Tourist wogóle nie wspominam-zgroza.Tak więc działam.Machnę Ci Kuba dane na PW gdyby coś.Pojutrze już dokładniej i konkretnie dogaduję się ze sprzedającym.Gdybyś mógł podlecieć to daj cynk

kubatron2 pisze:jaki kraków jaki tarnów jak to jest koło żywca

Jesteś pewny, że o tej samej miejscowości mówicie?? Bo na tym linku, który wkleił zalew mi wyraźnie pokazuje miejscowość przed Tarnowem na północ od Szczepanowa.... qrcze chętnie bym pomógł, ale weekend zajęty, a moja wiedza na temat tych cudeniek jest niemal zerowa...

moze i racja http://pl.wikipedia.org/wiki/Przybor%C3 ... 2opolskie) ja znałem tylko ten koło żywca

Kuba ma rację.Doprecyzowałem elementy geograficzne no i niestety się zgadza,czyli…685km ode mnie .Kombinuję teraz dogadanie jakiegoś transportu,od siebie leciał nie będę bo średnio opłacalne poza tym chyba bym oszalał z 'radości' jadąc busem lub furą z przyczepką taki dystans.
Kot w worku którego nawet nie oblukam do tego na drugim końcu Polski.Gorzej będzie jak po przybyciu okaże się Jawą której silnik jest tylko karterami wraz z cylindrem i głowicą,gaźnikiem .Powoli chyba skłaniam się ku odpuszczeniu tematu.Tak nakazuje logika…
Czekam jeszcze na to co wyniknie z ewentualnym transportem.

jeżeli chodzi o tą miejscowość https://www.google.pl/maps/dir/Nowy+S%C ... 50.0302813

to mam 65km

Powiat żywiecki. Tych Przyborowów jak mrówków .
Jednak ten temat odpuściłem ze względu na odległość i brak papierów.Także dzięki!
W efekcie biorę kompletną Jawę 353 z dokumentacją do remontu.Co zrobione samemu to najpewniejsze i jednak…tańsze.
Po wielu poszukiwaniach,oględzinach osobistych oraz nie tylko (wielkie dzięki Lucek!),stwierdzam że kupno zabytkowego motocykla w Polsce jest chyba jeszcze cięższym zadaniem niż zwykłego sprzęta.