REMONTOWAĆ czy BUDOWAĆ

[tomaszn750]

może temat nie na takie forum, ale możliwe że kto z was był lub jest w podobnej sytuacji.
Dostałem od rodziców dom razem z dosyć dużą działka i garażem. Chawira ma 5 pomieszczeniową piwnicę , parter z 2 pokojami dużą kuchnią łazienką, przedpokojem, pietro: przedpokój, 2 pokoje i 2 strychy.
Garaż a raczej budynek gospodarczy jest również piętrowy, ok 2 x 70m kwadratowych.
Dom ma wymieniony dach( łaty i dachówki bo ponoć więźba jest ok) roczni piec węglowy,okna pcv.
Jednak jest to już ponad 50 letnie budownictwo. Wiadomo w trakcie takich remontów wszystko jest możliwe. Planowaliśmy z żoną rozpocząć od remontu piętra- wstawić dwie lukarny dachowe i parę okien dachowych , oczywiście zmienić cały układ piętra, a balkon zabudować jako garderobę. Z czasem jak już byśmy zostali sami w domu wtedy zrobić cały dół.
Więc jak widać koszty będą nie małe.
Aktualnie mieszkamy w 50metrowym mieszkaniu które żona dostała od dziadków- jednak ja nie potrafię tam siedzieć. Mimo że całe je wyremontowaliśmy i w sumie jest ok mnie zalewa tam krew. Całe życie mieszkałem w domu i teraz nie mogę wysiedzieć w bloku gdzie nawet nie mam miejsca na motocykl czy nawet rower.
I takie też moje pytanie czy warto ładować kasę w stary dom czy też lepiej pomyśleć nad nowym.

[kecajm69]

Ja tez całe życie mieszkałem w domku i nie wyobrażam sobie też teraz mieszkać w bloku. Ja 4 lata temu zrzuciłem stary dach do stropu i podnosiłem górę i zrobiłem tam dwa pokoje dla córek, salon, łazienkę i garderobę.Na to w stanie surowym w środku bo na zewnątrz zrobiłem na gotowo wydałem około 90 tyś. więc trochę jest. A u ciebie już to wszystko jest i tylko zostaje wam to wyremontować więc jak wsadzisz ze tą 100-ówkę to pewnie będzie już ładnie. Na budowę z planami,pozwoleniami,kierownikami budowy itp będziesz musiał wydać min z 350 tysi i to bez fajerwerków no chyba że macie to też bym sie budował od podstaw. U mnie z 40 letniego domu wyszło coś takiego piwnice później zrobiłem sam jak i środek w jakiś 40%

[PETER]

najprościej to wygląda tak nowy dużo kasy na poczatek najczęściej potem spłata rat przez pół życia ,stary dom ta sama kasa albo większa ale w dowolnym momencie możesz przerwać {płacenie rat} bez konsekwencji i za jakiś czas znów zacząć ,
pozostaje jeszcze kwestia przywiązania emocjonalnego do rodzinnego domu

[Fred]

My się zdecydowaliśmy remontować właśnie ok. 50-cio letni dom który dostaliśmy od babci. Nowy to koszt tak jak pisał Jacek - jakieś 350-400tys zł + działka. Nas remont wyniósł do tej pory jakieś 130tys - nowy dach, adaptacja poddasza (druga łazienka, dwa nowe pokoje i druga kuchnia), cała nowa instalacja grzewcza i sanitarna. Pozostało bo jeszcze całego odmalować i będzie pałac jak marzenie

[scibor]

Stoję właśnie przed wizją remontu domu z 1920 roku. Niby można tu mieszkać bez specjalnych inwestycji, ale moja druga połowa twierdzi, że nie można, więc... tu widzę największy problem:/
Jeżeli miałbym możliwość, wolałbym budować nowy. W zupełnie innej części Polski/świata. Taki dom moich marzeń.I pewnie wybuduję - kiedyś. Na razie jestem tu zawodowo uwiązany, więc pozostaje remont. I to na zasadzie pozostawienia jedynie ścian obrysowych, reszta do wymiany, więc prawie budowa od nowa połączona z rozbiórką.
Niezależnie od decyzji jaką podejmiesz, czeka Cię przygoda życia:)

[Radarro]

Z tego co piszesz, to wygląda to na dużą chałupę i dużo przybudówek/dobudówek i innych króliczoków A skoro z lat 50-tych to nasuwaja się pytania: z czego budowane? Ocieplone jakoś w ogóle? Jakie okna? Jaka powierzchnia do ogrzania?
Jak ocieplany strop? Hasiem? jak w połowie śląskich starych chałup?

Pytanie zasadnicze -podoba Wam się w ogóle ta chata ktorą dostaliście? Jeżeli macie wizję zrobienia jej tak, żeby sie wam podobała to spoko (coś jak na zdjęciach Jacka). Jeżeli nie macie wizji, to obstawiam, że potem będzie was cały czas wkurzało cos w tym domu... Układ pomieszczeń, koszty utrzymania, podchodzenie wody do piwnic, stare instalacje itp (można długo wymieniać)

Potem trzeba siąść do kartki i kalkulatora i konkretnie liczyć, ile wyjdzie rozbiórka i budowa a z drugiej strony - ile wyjdzie remont + różnica w kosztach utrzymania (ocieplenie starego i nowego, różnica powierzchni, podatków). Nowy dom bankowo postawisz z dużo mniejszą powierzchnią (obecne standardowe 120-140 m2 dla 4-osobowej familii we wszystkich nowych projektach)

No i kasa na to wszystko... Jaki sposób finansowania, jak duzą rodzinę planujecie itp. Jak ostanio czytałem w gazecie: Obecnie w przeciętnej polskiej rodzinie drugie dziecko ma najczęściej imię RATA kredytu hipotecznego...

Ja mieszkam obecnie w chacie-kostce z lat 60-tych z pustaka żużlowego, bez jakiegokolwiek ocieplenia, z płaskim stropem bez ocieplenia (hasie i szybkość wychładzania tego domu mnie przeraża... Masakryczna utrata ciepła, non stop przy piecu. Ale już niedługo
Jak chcesz pogadać o budowaniu to dawaj jakiś temat albo dzwoń.

[kecajm69]

Tomku najbardziej z tego wszystkiego przerażał by mnie przy budowie nowego domu ten jak dla mnie duży kredyt czy 200 czy 300 tysi to i tak bym nie mógł spać przez 20-25 lat i to że a nich się coś stanie z pracą, albo jakaś choroba, albo inny kataklizm życiowy i co wtedy cały ten ładny nowy domek już by tak nie cieszył. I tak jak pisze Peter jak coś się wydarzy w życiu to zawsze możesz przerwać kolejny etap remontu i przeczekać ciężki okres, no i śpisz spokojnie i nie martwisz się że komornik czy bank cię będzie nachodzić.

[Biker]

Koledzy mądrze prawią .Ja podobnie jak kolega scibor mieszkam w starym przedwojennym domu i po przeżyciu 13 lat w bloku wole ten stary dom .W remont połowy (70 m 2 ) wsadziłem około 60 tyś wykonując większość prac sam ,oprócz CO i glazury i wodotrysków nima. Remontując stary dom np. dach płacisz dodatkowo za rozebranie starego dachu, natomiast przy dachu na nowym domu już ci te koszty odchodzą. W moim przypadku wymiana dachu wraz z poprawieniem więźby to koszt około 70 tyś a dach na parterówce 120 m2 40-50 tyś (biorąc pod uwagę dachówkę). Jako że mamy z żoną działkę i naszym marzeniem jest nowa parterówka będę zmuszony skorzystać z tej mało dogodnej wersji i zapożyczyć się na parę lat ,ale będę miał swój wymarzony nowy dom. W twoim przypadku raczej pozostał bym przy remoncie bo większość prac masz już wykonane więc poco się zapożyczać???? wystarczy jedynie poprawić według swoich wizji i mieszkać.

[Fred]

Tak patrze na Jacka dom i powiem szczerze, że mamy w podobnym stylu zrobione chatki

Jedynie na taras mam wejście od środka a nie zewnętrznie przez drabinę





PS. Biker, Kolega maj już nowy dach.
U mnie rozbiórka dachu 1900zł z czego jeszcze mam w cholere drewna

[tomaszn750]

Witajcie,
dzięki za wasze spostrzeżenia i opinie,
Kecajm fajjna chatka- własny projekt czy miałeś architekta???

Raddaro- właśnie ten nasz śląsk- dom wybudowany z zuzlu bez ocieplenia ścian dach ocieplony wełną. Ojciec na zimę spala ok (o ile dobrze pamiętam) 6-7 tom miału a w domu zawsze mają gorąco jak dla mnie.
Na razie jest nas 3, syn ma 4 miesiące ale nie ukrywam że kiedyś drugie byśmy chcieli.
Właśnie w z budową wiąże się ogromny kredyt- też planujemy na remont ale to nie będzie 400 tyś tylko max ok 100 bo też coś mamy oszczędności(dlatego śmigam rc36II a nie Vitkiem)
Mieszkanie nam szkoda sprzedawać- niech zostanie dla potomków a na razie pójdzie na wynajem- zawsze jakiś grosz na kredyt wpadnie.

Jak będę u rodziców to zrobię foto, może ktoś mi doradzi co z tym zrobić.
Powiem szczerze że szkoda by mi było burzyć, jestem z nim związany- tam się wychowałem, poskładałem nie jednego komara w garażu....

[KolczyK]

mam ten sam problem....za rok planuję zacząć remont. budynek w tzw szeregowcu budowane na początku lat 80. wsadzisz 100 tyś i masz garaż...kawałek działki.... nowy fajnie....sprzedać ten ? bywają takie myśli.... ale związanie z domem swoje robi poza tym za płotem rodzice dziecka popilnują heheheh, dziadek w piecu napali jak trzeba będzie bo męża nie będzie heheheh

[lukasg.81]

Ja w pewnym momencie przerabialem taki sam temat i remontowałem stary dom tyle że ja musiałem wymienić dach strop wszystkie instalacie i dostawiłem klatkę schodową i mieszkalne poddasze domek wyszedł ładnie dół jest na gotowo a góra tak na 90 % koszt remontu dodam że dom o wymiarach z 13 /9 metrów to jak do tej pory około 200 tyś a widze że ty masz sporo mniej do pracy więc jeżeli podoba ci się okolica w której masz ten dom i chcesz tam mieszkać to ja bym remontował na twoim miejscu .

[Radarro]

Tomek, poka foty to coś pomyślimy.
Jakby do tego remontu znaleźć jeszcze architekta, który "unowocześni" całą bryłę i obejście to byłoby super.
Mnie się bardzo podobają dobrze zrobione rewitalizacje starych domów. Nawet tych zwykłych z 2 spadowym dachem jakich pełno po całej PL. Rewitalizacje PRLowskich kostek też robią, ale tu efekty są różne i nie zawsze się to wszystkim potem podoba.
Tylko właśnie, znaleźć odpowiedniego architekta który skuma ocb i skóry nie złupi...

[kecajm69]

Jedynie na taras mam wejście od środka a nie zewnętrznie przez drabinę

He , he juz tez mam od środka ale przez 3,5 roku zima lato śmigałem po drabince aby tam działać
Tomku ma znajomych projektantów wiec powiedziałem im co byśmy chcieli i oni stworzyli trzy projekty z których jeden nam podpasował.