VFR-OC Poland ForuM

Siemano,

Szukam kogoś kto pracuje w Volvo (osobowe). Chodzi mi o sprawdzenie furki po VIN-ie

Celik,

z wielkim smutkiem patrze na te coraz wieksze upadki ... najpierw bmwu ... teraz volvo

Diler to ja rozumiem ale Volvo

Jak diluje Volvo to i do reszty się dogadamy
A Ty Kawiński nie siej fermentu. Nie każdego stać na meśka.

teraz jak sie ma meska to trzeba byc majetnym fakt usuwanie co rusz ognisk korozji kosztuje

Gdy sie diluje to stać na meska, a reszta nie straszna

Jestem wieskiem i smigam meskiem;)

A ja śmigam właśnie Volvo V40 z 2004r w dizlu i złego słowa nie powiem, wręcz przeciwnie. Tak fajnego samochodu w życiu nie miałem.

To zna ktoś kogoś w Volvo? Czy nie?

Nie wiem na ile jeszcze to jest aktualne, ale znajomi z forum o autkach Volvo dowiadywali się w ten sposób (info z forum):

AUTO-BOSS BIELSKO-BIAŁA
Autoryzowany Dealer Volvo
ul. Warszawska 229A
43-300 Bielsko-Biała
(33) 8 111 000 (Telefon)
(33) 8 169 005 (Fax)

podaje przez telefon dane
bardzo miły gość 20 sekund i wiesz wszystko o aucie.


Sprawdź, a nóż widelec się uda.

Lisu pisze:A ja śmigam właśnie Volvo V40 z 2004r w dizlu i złego słowa nie powiem, wręcz przeciwnie. Tak fajnego samochodu w życiu nie miałem.

Fajne dla kobitki, nie martw się wszystko przed tobą

JEST GWIAZDA JEST JAZDA

Dzięki Lisu za info. Miałem nadzieję na kogoś w stylu "mój brat", albo "chłopak mojego brata". Mimo to i tak dzięki za odzew, bo te zmanierowane mercedesiarze to zawsze tylko gwiazda i gwiazda. A człowiek nie samą gwiazdą żyje...

Tak czy siak, skoro nie podklepaliście mi żadnego znajomego, to se znalazłem własnego. Temat załatwiony. A gdyby ktoś poszukiwał "swojaka" w salonie volvo (wa-wa) to chętnie się podzielę

Pozdro VV
Nowy właściciel volviaczka

PS:
Chłopaki, ogarnijcie się!!! Na mieście od niedawna się słyszy, że mercedes to auto dla dziewczyn... Wystawiajcie szybko na allegro, dopóki nie wszyscy wiedzą, żeby siary nie było

Clk, to czemu nie zmienisz nicka na przykladowo XC90??
Volvo skonczylo sie na 850, moze jeszcze pierwsze V70 dawaly rade, bo silniki VW wkladali.
Teraz to MADE IN CHINA
Ale gratuluje odwagi...

Nie wiem Celo o jakim mieście mówisz bo chyba nie o tej błotnistej krainie rolniczej gdzie uwięziłeś rodzinę i koty więc jeśli coś usłyszałeś na parkingu pod biedronką na temat jedynej słusznej marki to zapewne westchnienia zazdrości ,nie martw się Ciacho odbijemy was jak tylko glina podeschnie.
Swoją drogą to ładnie się kolega stoczył DR-ka i volvo, i do czego jest w stanie doprowadzić człowieka chwila słabości zakończona budową własnego domu , źle Ci było w tym Nowym Jorku? I koledzy wpadli i kebaki były ech....

Jak żyć pytam jak żyć ?

Niu Jork, Niu Jork...
Ech... te pociągi za oknem, te wyjące karetki, ci wścibscy sąsiedzi za ścianą... No tęskni człowiek za miastem...
Ale cóż. Kupiłem se volvo i teraz będę musiał z tym żyć. Zawsze miałem słabość do chińszczyzny. Zaczęło sie w pierwszej klasie... od trampek

Czy to znaczy, że mam wykasować wasze numery z komórki?

Nie dość, że wieśniak to jeszcze volvo...