Chciałem się podzielić z wami motorkiem który aktualnie remontuję.
Jest to Honda CB-1 mojej dziewczyny. Kupiona za 1 500 zł niestety w stanie do remontu. Ale nie ma, że się nie da, tak więc CeBula przechodzi kurację odmładzającą. Temat będzie się rozciągał do wiosny także cierpliwości. Mam nadzieję, że wam się spodoba.
Trochę zdjęć.
Tak wyglądała po zakupie. Nie za pięknie. Brakuje zegarów. Byłem wczoraj na motobajzlu we Wrocławiu i widziałem takie ale 300 zł mnie trochę przeraziło. A waszym zdaniem cena dobra czy za drogo?
Nie mam wszystkich zdjęć z prac do tej pory ale od teraz będzie już tego dużo.
CB w rozbiórce.
W między czasie wypiaskowałem trochę gratów i poszły do proszku. Zawiecha to była tragedia. Wszystko ciekło, oleju to tam można powiedzenie nie było i wszystko czarne, a zamiast nalać oleju to ktoś wstawił nad sprężyny duże nakrętki żeby zwiększyć napięcie wstępne sprężyny.
Ale po remoncie pracuje jak masełko. 
W piątek w zeszłym tygodniu rama, wahacz, wydech i stopka centralna poszła do piaskowania ale już nie w domu tylko przemysłowo bo sam bym to robił dwa dni. Koszt 100 zł w tym inne graty nie z moto ale było warto. Tłumik to magia świąt. Mam nadzieję, że uda mi się załatwić blachę nierdzewną. Wytnę środek z wierzchniej blachy tłumika i się zanituje nierdzewkę z opaskami na końcach jak w tłumikach akcesoryjnych. Na ramie zostały naspawane "krańcówki" skrętu kierownicy bo były wyklepane i kiera dotykała baku. Jeszcze nie obrobione na gotowo. Wahacz też musi zostać spawnięty bo został przetarty przez zakrzywiony set pasażera.
Prace pomalutku idą do przodu. Będę wrzucał na bieżąco świeże fotki.
