Strona 1 z 1
malowana czy nowa owiewka
: śr 03 paź 2012, 13:51
autor: zaba80r
Na w/w fotkach jedt model rocznicowy( aniversary) a tu chodzi o zwykły. Chyba że kupić dwie prawa i lewą to by było cool

Re: [K] Prawa owiewka w kolorze srebrnym VFR RC46
: śr 03 paź 2012, 20:24
autor: Buła
Hej,a jaki problem pomalować,jeśli masz w okolicy mieszalnie lakierów to Ci dorobią,ścieniować troszkę na czaszę jak nie chcesz żeby się odróżniało i po sprawie.
Re: [K] Prawa owiewka w kolorze srebrnym VFR RC46
: śr 03 paź 2012, 21:35
autor: zaba80r
Idealów sie nie maluje. Sam przy czerwonej mialem problemy z cieniowanie i pierdolami, a kolego szuka fajnego plastiku i tyle.... ma zadbana i chce miec dalej w idealnym stanie...
Re: [K] Prawa owiewka w kolorze srebrnym VFR RC46
: śr 03 paź 2012, 22:10
autor: dixon
Problem w pomalowaniu jest żaden, choć nie widziałem jeszcze aby ktoś zrobił to tak jak fabryka, tym bardziej w przypadku koloru srebrnego, który dość ciężko się kładzie, w dodatku na plastiku.
Moto mam w 100% oryginalne i takie nadal chcę mieć, a debilna przygoda na postoju gdy złapałem gume wracając z tripu po rumunii i węgrzech, spowodowała uszkodzenie prawej owiewki

, dlatego nie chcę malować i szukam ori owiewki.
adi610, tnx za linki, ale szukam srebrnej "zwykłej";)
Ciężki temat, czerwonych, niebieskich, czarnych jest ogrom, ale srebrnej 0

Ok, dość offtopa! czekam na info/linki etc.
Re: [K] Prawa owiewka w kolorze srebrnym VFR RC46
: czw 04 paź 2012, 06:37
autor: Buła
Wiem że jeśli moto było w oryginale to każdy by chciał żeby tak zostało ale czasami się zdarza przygoda i trzeba albo szukać w kolorze albo malować,a ja w tym nie widzę nic złego,sam mam teraz sztukę którą muszę troszkę upiększyć czyli podmalować ale robię to sam i sprawia mi to przyjemość a jak skończę to się pochwalę jak wyszło.
Re: [K] Prawa owiewka w kolorze srebrnym VFR RC46
: czw 04 paź 2012, 07:27
autor: michał RC 46
Jak byś był mocno zdesperowany to możesz kupić nową oryginalną w fabrycznym kolorze, ceny niższe niż w motorista. Z przesyłką mi wyskakuje w przeliczeniu na pln nieco ponad 1700 pln
http://www.lingshondaparts.com/honda_mo ... el_M10.php
Re: [K] Prawa owiewka w kolorze srebrnym VFR RC46
: czw 04 paź 2012, 13:03
autor: pawels
Skąd pewność, że lakier będzie pasował? Czynniki:
- 10 lat
- słońce
- mycie
Mój kolega tez myślał, że mu się tak uda. Kupił maskę i błotniki do samochodu w kolorze wg numeru. I wyszło tak, że odcień nie jest identyczny
Re: malowana czy nowa owiewka
: czw 04 paź 2012, 19:26
autor: Buła
Ciężko jest a właściwie nie możliwe jest idealne dopasowanie lakieru choćby ze względu właśnie na wiek i to że lakier się ,,zużywa,, dlatego jest coś takiego jak cieniowanie i ja nie widzę nic złego w pomalowaniu owiewki,jeśli nie ma możliwości zdobycia owiewki w kolorze to na czas poszukiwań ma sie przynajmniej w kolorze i nie oszpeconą,jeśli się to wykona zgodnie ze sztuką to powinno być ok,koszt pomalowania to powiedzmy za lakier 100ml 30 zł,u mnie tyle płacę za lakier ze Standoxa,do tego dochodzi PZP oraz Plastyfikator oraz oczywiście lakier bezbarwny i rozpuszczalniki,chyba że trzeba użyć podkładu to jeszcze to dochodzi.Troszkę chęci,odpowiedni sprzęt i wszytko można zrobić.
Re: malowana czy nowa owiewka
: wt 16 paź 2012, 13:30
autor: dixon
Buła, jak nie znajde przez kilka najbliższych miesięcyu ori, to będę musiał pomalować.
Nic złego w malowaniu nie widzę, tylko bardzo rzadko osobiście widziałem aby dany element w moto czy samochodzie był naprawdę konkretnie pomalowany, z racji m.in.
niedopasowania idealnie lakieru, albo samego w sobie słabego lakiernika;)
Dawaj znać jak pomalujesz swoją!;) bo jak dobrze wyjdzie, to może przekażę ci swoją owiewkę do pomalowania;)
Re: malowana czy nowa owiewka
: wt 16 paź 2012, 19:49
autor: Buła
Ok,napewno się pochwalę,faktem jest że ciężko jest się wstrzelić w lakier a dobrego lakiernika też ciężko znależć.Teraz jest po sezonie w sumie także jest czas na szukanie,powodzenia.
Re: malowana czy nowa owiewka
: wt 16 paź 2012, 20:23
autor: dixon
Szukam, szukam, ale co się pojawia to zmęczona jest, czyli taka sama jaką sam posiadam. Ale cierpliwie jeszcze czekam na dobrą sztukę. Co do lakiernika to właśnie ciężko jest. Jeśli nie znajdę w dobrym stanie, to z racji tego że pracuje w salonie vw, oddam do lakierni u nich, choć to aso vw, to w lakierni pracują ludzie, którzy nie są doskonali, no ale może uda się polakierować to tak, abym bym zadowolony:)