Strona 1 z 4

Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: pn 27 sie 2012, 21:16
autor: Lysy
Info z forum CB:

Wczoraj około 22.00-22.30 nasz kolega Macix - Maciek miał wypadek. Jest w ciężkim stanie, jednej ręki nie udało się uratować. Trwa walka o jego życie i o uratowanie drugiej ręki.


Pilnie potrzebna jest krew dla Maćka.

Krew można oddawać w Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.


91-433 Łódź
ul. Franciszkańska 17/25
tel. Centrala +48 42 6161 400

dni godziny rejestracji:
Poniedziałek 8:00-15:30
Wtorek 8:00-17:30
Środa 8:00-15:30
Czwartek 8:00-17:30
Piątek 8:00-15:30
Sobota 8:00-13:30

informacja tel. 042 6161416, 042 6161459

Wystarczy powiedzieć że krew jest dla Macieja Jaraszka (który leży w koperniku).
Wasza grupa krwi nie ma znaczenia - oddając krew na nazwisko Maćka - dostaje on z banku krwi odpowiednią grupę

Do wszystkich krwiodawców: informacje, że krew jest dla Maćka musicie podać podczas rejestracji. Jeśli o tym zapomnicie krew pójdzie do "ogólnego rejestru".

Dodatkowo:
Brat Maćka prosi też by nie tylko oddawać krew ale jeżeli możecie to oddajcie PŁYTKI KRWI... bo są one również potrzebne... walczy o życie, z druga ręką nadal nie jest dobrze, potrzebna krew, potrzebne płytki krwi, nie wiadomo ile dni będą go trzymać w stanie śpiączki....

Info:http://cb500.pl/viewtopic.php?f=18&p=55200

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: pn 27 sie 2012, 21:58
autor: ivan
No tak, tylko z tego co napisali podobno można oddawać krew tylko w Łodzi.

Bez sensu...

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: pn 27 sie 2012, 22:09
autor: Lysy
Dodatkowe info:
brat Maćka prosi by nie oddawać krwi codziennie tylko co minimum 3 dni... chodzi o świeżą krew... by taka była dla niego w pogotowiu... tyle osób ile oddało dzisiaj jest na najbliższe dni wystarczającą ilością dla Maćka... jeżeli są jeszcze chętni to oddajcie krew w okolicach czwartku lub piątku...
Na chwile obecna nie jest ani lepiej ani gorzej... jak jutro czegoś się dowiem dam znać!
Jutro będę dzwonił do RCKiK na Saską i się dowiem. O wynikach rozmowy poinformuję.
Jak się da to wybiorę się w czwartek. Tylko z tego co pamiętam to nie można przyjechać na motocyklu, bo nie pozwolą oddać.
A przynajmniej 7 lat temu nie pozwolili.

Dokładne info o szpitalu:
Szpital im. M. Kopernika w Łodzi
ul. Pabianicka 62,

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: pn 27 sie 2012, 22:45
autor: ivan
Lysy pisze: Tylko z tego co pamiętam to nie można przyjechać na motocyklu, bo nie pozwolą oddać.
A przynajmniej 7 lat temu nie pozwolili.
Ja za każdym razem w poprzednim sezonie jeździłem motocyklem i nigdy nie miałem z tym problemów (Szpital Bielański).

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: pn 27 sie 2012, 22:47
autor: dixon
to mój cioteczny, najbliższy brat...nie chcę dublować tematu, więc piszę tutaj...proszę o pomoc...
jestem dziś od południa w łodzi...brak słów...masakra...
brat jest w stanie krytycznym...jest w śpiączce, nie udało się uratować lewej ręki, którą mu dosłownie zmiażdżyło...
jest po operacji prawej ręki z którą nie wiadomo co będzie...ma bardzo poważny wstrząs mózgu, odbite płuca, odbite i bardzo słabe serce...
lekarze nie potrafią nic konkretnego powiedzieć, bo stan jest krytyczny i wszystko może zmienić się w każdej minucie...

mam nadzieję, że bóg da mu siłę by wygrał i przeżył...

przepraszam was, ale nie wiem co i jak pisać...brak mi słów...jestem w strasznym stanie...

jeśli ktokolwiek może pomóc i oddać krew to będę bardzo wdzięczny, w imieniu własnym, jak i całej najbliższej rodziny, znajomych, przyjaciół maćka.

z informacji od rodziny, krew można oddać wszędzie, na dane : maciek jaraszek, szpital im. kopernika w łodzi.


ps. brat jechał prawidłowo, typ z puszki dosłownie go zmiażdżył i wyrzucił na sygnalizator świetlny...

http://expressilustrowany.pl/wypadek-ta ... 7768000000

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: pn 27 sie 2012, 22:54
autor: dixon
gdyby coś, to jestem pod tel. 519-762-992

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: pn 27 sie 2012, 23:24
autor: kamil grudziadz
wrzucilem informacje na zaprzyjaznione forum kwidzynskie.trzymam kciuki oby mu sie udalo przezyc.straszna tragedia,chwila nieuwagi i czlowiek walczy o zycie....

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: wt 28 sie 2012, 09:51
autor: Dżambo
Na stronie głównej Wyborcza.pl jest taka informacja:
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,1237 ... listy.html

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: wt 28 sie 2012, 09:57
autor: Lysy
Rckik na Saskiej potwierdziło mi procedurę:
1. Idę i mówię, że chcę oddać krew, osocze, płytki itp dla osoby ..
Nie ma znaczenie miejsce donacji ani gdzie się osoba znajduje.
Przynajmniej tak twierdzą w Warszawie.
W naszym przypadku:
Maciej Jaraszka
Szpital im. M. Kopernika w Łodzi
ul. Pabianicka 62,
2. Oddaję to co chciałem albo to co mi pozwolili
3. Dostaję zaświadczenie.
4. To zaświadczenie trzeba dostarczyć do zainteresowanej osoby.

dixon: Prośba o podanie danych gdzie zaświadczenie wysyłać.
Może być na PW

Ktoś jest chętny do wizyty w czwartek lub sobotę?

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: wt 28 sie 2012, 10:00
autor: Lisu
Byłem się dowiedzieć u siebie. Niestety uprzejma Pani powiedziała, że nic nie poradzi i muszę przejechać się do Łodzi.
Śmigam w takim razie do Łodzi dziś wieczorem lub jutro rano.

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: wt 28 sie 2012, 10:07
autor: Dżambo
Lisu pisze:Byłem się dowiedzieć u siebie. Niestety uprzejma Pani powiedziała, że nic nie poradzi i muszę przejechać się do Łodzi.
Śmigam w takim razie do Łodzi dziś wieczorem lub jutro rano.
Na Wołoskiej nie robili problemu

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: wt 28 sie 2012, 10:11
autor: benito
A co powiecie na masowe oddanie krwi w czwartek w miejsce Rozdroza??
Do ktorej godziny mozna oddawac?

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: wt 28 sie 2012, 10:12
autor: Lisu
A huk, jadę dzisiaj do Łodzi. Z roboty się zerwę i śmigam.

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: wt 28 sie 2012, 10:14
autor: Dżambo
Lisu pisze:A huk, jadę dzisiaj do Łodzi. Z roboty się zerwę i śmigam.
oddając krew możesz wziąć zwolnienie

Re: Wypadek Macix'a - potrzebna krew

: wt 28 sie 2012, 10:21
autor: Lisu
Nie trzeba, szef też motocyklista. Jest nawet szansa, że pojedzie ze mną.