VFR-OC Poland ForuM

Szanowni koledzy moderatorzy czy też inni zarządcy tego bałaganu, proszę o usunięcie mnie z grupy "Moderatorzy" gdyż, ponieważ tak rzeczę Ja. Nie mam czasu ani chęci żeby się bawić w moderowanie na tym forum a bałaganu to nigdy nie lubiłem więc dla świętego mojego spokoju proszę o degradację do zwykłego czytacza forumowego bo czasami coś mogę potrzebować tu znaleźć. W ramach badania możliwości usuwania się z grup udało mi się tylko wyjebać z grupy "Owners" ale czytając jej opis to w sumie dobrze bo od dawna nie jestem aktywnie biorącym udziału w życiu klubu, nie mam czasu na to i chęci.

ps. Jak zacznie się coś dziać ciekawego (jak kiedyś) to dajcie znać (nawet gołębiem pocztowym) może znowu zacznę się pojawiać na jakiś zlotach bo w końcu tu poznałem kilku przyjaciół.

PA, AVE JA

Jeżeli można powiedzieć, to jest niestety za mało aktywnych moderatorów i niestety jest jak jest.
Może WŁADZE tego klubu coś by nad tym pomyślały?!

Kornik i nie chodzi mi o Ciebie

Kornik pisze:W ramach badania możliwości usuwania się z grup udało mi się tylko wyjebać z grupy "Owners" ale czytając jej opis to w sumie dobrze bo od dawna nie jestem aktywnie biorącym udziału w życiu klubu, nie mam czasu na to i chęci.

Nie chciałeś być dalej moderatorem - ok, tylko dlaczego wyjebałeś się z grupy "Owners"??
Dla mnie, i pewnie nie tylko dla mnie, OWNERS to coś więcej niż jakaś tam grupa...
To właśnie tutaj poznałem zaje.stych ludzi i nie ważne czy są jeszcze tutuaj czy już nie dla mnie zawsze będą OWNERSAMI...

Tak już mam....

Dzambo Owners to Owners a grupa na forum to grupa

Dzięki. PA

czemu tak się naprężasz Korniku? faktycznie tak źle się tu dzieje?
pozdro

emil pisze: faktycznie tak źle się tu dzieje?
pozdro

Cóż ... jak nawet w czwartki nikt z moderatorów, adminów czy innych władz forumowych (a sporo ludzi jednak jest z Wawy i okolic) praktycznie nie przyjeżdza - żeby nie wspominać juz o innych inicjatywach - to ciężko pisać, że się coś ciekawego dzieje.

Trochę trzeba przyznać rację Kornikowi, że aktywność ludzi spadła. A początek sezonu był taki obiecujący. Oby było lepiej

Arylian pisze: Cóż ... jak nawet w czwartki nikt z moderatorów, adminów czy innych władz forumowych (a sporo ludzi jednak jest z Wawy i okolic) praktycznie nie przyjeżdza - żeby nie wspominać juz o innych inicjatywach - to ciężko pisać, że się coś ciekawego dzieje.

Moim zdaniem po prostu nie mamy czasu na latanie w czwartki i to nie jest problem

Arylian pisze:aktywność ludzi spadła

Coś w tym jest, ale nasze życie też ciągle ulega zmianom...
Zobaczcie ilu Ownersów w ostatnich latach zalozylo rodziny, zmienialo miejsce zamieszkania, badz tez zaczeli zajmowac sie malymi dziecmi.
Ogolne problemy z praca, czasem - to wszystko prowadzi do mniejszej aktywnosci.

Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby "swieza krew" wziela sie za organizacje spotkan, czy wyjazdow.
Admini i moderatorzy nie zajmuja sie organizacja imprez, a glownie praca forum.

Nie mozna narzekac, jesli tylko czeka sie na gotowe. Lepiej cos ciekawego wymyslic i zgarnac ludzi.

Ja tez mam mniej czasu niz w poprzednich latach, a przebieg w tym sezonie na poziomie 1500km mowi sam za siebie.
Duzo pracy - malo czasu.


Wiec koniec narzekania, tylko grzac mozgi i wymyslac.

A czemu Kornik chce sie wypisac???
Odpowiedz na to pytanie zna chyba tylko on sam, bo nie sadze aby przynaleznosc do grupy komukolwiek w czymkolwiek przeszkadzala.
A moze w pewnych srodowiskach jest to ujma na honorze??
Nie wiem, ale ze kazdy moze robic na co ma ochote, to i Kornik moze sie wyrzec naszej znajomosci.

A moze ktos go urazil i nie chce poruszac tematu publicznie?
Kornika sprawa...a pisze w 3-ej osobie, gdyz rozumiem "PA" jako ostatni wpis.

Jesli jestem w bledzi to sprobujcie mnie z niego wyprowadzic.

Kornik pisze:Nie mam czasu ani chęci żeby się bawić w moderowanie na tym forum

Kornik pisze:od dawna nie jestem aktywnie biorącym udziału w życiu klubu, nie mam czasu na to i chęci.

Kornik, znamy się nie od dziś i ja doskonale mogę zrozumieć, że nie masz czasu bo sam mam go mniej ostatnio z przyczyn o których bardzo ładnie napisał Benito. Ale "chęci" ??? Jeżeli piszesz o tym w taki sposób to dla mnie wygląda to tak, jakbyś chciał pokazać, że klimat (ludzie i atmosfera) już Ci tutaj nie odpowiada. Nikt nikogo nie zmusza ale można to zrobić bez zbędnego rozgłosu. Zadzwonić do osób mających uprawnienia, wysłać PW, SMSa czy e-mail.
A czy nic się nie dzieje ? No nie wydaje mi się. Ludziska się umawiają na spotkania, pytają o rady, zloty mniejsze lub większe są więc forum funkcjonuje. A jeżeli jest jakaś tendencja spadkowa czy wzrostowa co do aktywności to wydaje mi się że to zupełnie normalna sprawa.

benito pisze:A moze w pewnych srodowiskach jest to ujma na honorze??

Mój tok rozumowania idzie w tą stronę o której napisałeś Beni ale to już nie na forum tylko na żywca.

Jacko pisze:

benito pisze:A moze w pewnych srodowiskach jest to ujma na honorze??

Mój tok rozumowania idzie w tą stronę o której napisałeś Beni ale to już nie na forum tylko na żywca.

Ja takich środowisk nie znam, ale ja jestem inny

A mnie się wydaje, że Korniku masz dosyć słuchania tekstów typu "A to Ty od tych dupowłazów z VFR...". Bo takie stwierdzenia często słychać w innych środowiskach. I ciekawe komu to zawdzięczamy?

ryba pisze:A mnie się wydaje, że Korniku masz dosyć słuchania tekstów typu "A to Ty od tych dupowłazów z VFR...". Bo takie stwierdzenia często słychać w innych środowiskach. I ciekawe komu to zawdzięczamy?

Sławku napisz cos więcej , nie bądź taki tajemniczy

ryba pisze: tych dupowłazów z VFR

tez chcialbym poznac rowiniecie tej mysli, bo sam sie z niczym takim nie spotkalem.
Bo niby komu i kto w zadek wlazi??

Znam wielu Ownersow, ktorzy kilka lat temu mocno udzielali sie w srodowisku, po czym zwyczajnie przestali sie udzielac...
Powodow moze byc wiele, np. zmiana otoczenia, motocykla, rezygnacja z moto.

Benito jesteś w błędzie chyba że interpretujesz zwrot PA pod swoje "kopyto". Jak dla mnie to zwykły zwrot grzecznościowy tak samo jak "do widzenia".
Ujma na honorze? Na pewno nie moim bo ja mam swój honor i swój wizerunek, ale owszem często spotykam się z nieprzychylnymi opiniami, lecz nie wypieram się, że jestem Ownersem ale nie identyfikuję się z żadnymi akcjami i pomysłami bo w nich nie uczestniczę. Mam swoich przyjaciół i tu poznanych przez forum i innych poznanych w innych miejscach. Każdy ma do mnie telefon i jak ktoś chce się z kimś spotkać potrafi zadzwonić się umówić, pogadać, a forum pozostało mi już tylko jako skarbnica wiedzy pod kontem VFRki jak będę chciał ją naprawiać czy też przerabiać, a jak będzie jakiś ciekawy (w moim mniemaniu) zlot to pojadę na niego zobaczyć wszystkie znajome mi gęby czy to się komuś podoba czy nie (jak się nie podoba to jego brocha).PA (dla Benita DO WIDZENIA)

ps. Ryba powiedz mi gdzie tu jest przycisk "Lubie to" jak na FB bo bym ci kliknał