niedziwedz pisze:ok Anno, ja wiem że jak nie stać to się nie kupuje ale czy ty masz dzieci? jeśli tak to czy co 2 miesiące kupujesz dziecku buty idealnie dopasowane czy tak o nr większe żeby starczyły na sezon? bo tak mniej więcej małym dzieciom rosną nogi ręce..., ja osobiście nie znam rodziców którzy kupują ubrania dla dziecka na styk, a mam też bardzo bogatych znajomych i też kupują co najmniej o 1 rozmiar większe rzeczy tak by dzieciaki chociaż ten 1 sezon przechodziły, łatwo powiedzieć jak się kupuje dla siebie 2-3 pary co sezon i starczają na 2 sezony a co innego u dzieci, gdzie rzeczy kupione na styk starczają góra na 2 miesiące.
no ale może ja się obracam w jakimś dziwnym towarzystwie, sknerusów
powracając do mojego pytania to powtarzam że zapytałem się czy lepiej kupić jakiś tani kask typu np naxa dopasowany idealnie czy lepszy ale o rozmiar większy i tego pytania też nie zadałem bezpodstawnie bo jak byłem teraz mierzyć dla siebie schubertha to mierzyłem m i l i sprzedawca powiedział że oba dobrze trzymają tylko jeden będzie wygodny za kilka tygodni jak sie ułoży a drugi za kilka dni, więc jak kupiłbym troszkę większy kask to teraz będzie trzymał a potem jak dziecko troszkę urośnie to kask się też rozbije, ale z drugiej strony może kupić ten tańszy ale dopasowany bo i tak będzie na pewno lepiej chronił niż kask rowerowy gdzie dzieciaki w takich jeżdżą na rowerach i jakoś spełniają swoją rolę, bo jak jesteś taka mądra to czemu nie odpowiesz z jakiego powodu do prędkości 20 na godzinę nie wystarczy taki tańszy kask czyżby mniej chronił głowę niż ten rowerowy?
no tak najłatwiej skrytykować kogoś bez uzasadnienia czemu tak a nie inaczej tylko metoda bazarowa zakrzyczeć bo moja racja jest jedyną racją, a każdy kto myśli inaczej jest debilem
Kaski rowerowe rowniez sa rozne. Inne sa do jazdy po miescie inne do terenu, a ich ceny dobijaja do 1000zl. Roznia sie budowa,materialami,systemami wentylacji,dzieciece sa mocniej zabudowane gdyz dzieciaki czesto zakladaja byle jak i zapinaja tez niedokladnie. Wiec pyatnie z ktorym kaskiem rowerowym porownujesz.
Nie powiesz mi tez ze jazda rowerem nie rozni sie od jazdy motocyklem, ile sie dziecko musi napedalowac zeby uzyskac predkosc jak na moto? i jak dlugo ta predkosc utrzymuje?
Pytasz jaka jest roznica to jak znajde fotki to wstawie jak wygladal kask tani po uderzeniu z ta sama predkoscia a jak drozszy. Nikt nie pisze ze masz kupic dziecku najnowszymodel shoei'a ale wybierajac produkt ktory ma chronic jego glowe najwazniejszym kryterium nie powinny byc finanse.
Buty do chodzenia mozesz kupic wieksze bo najwyzej beda Ci klapac, nawet motocyklowe jak maja dobra regulacje tez mozesz wziac wieksze bo jak dobrze sie spinaja to nie spadna a luz w pacach nie bedzie mocno przeszkadzal ale luzy w kasku juz sa kiepska sprawa(mozna np zlamac kosc jarzmowa

)
Tani kask to tez czesto slabe materialy, ktore przy uderzeniu nie spelniaja swojej roli.
I jeszcze istotna rzecz czyli waga kasku, szyja tez boli.
Pomysl co bys wybral dla siebie na moto...zaoszczedz na malowaniu ale nie na jakosci...
A rada:
Podjedz do Motoristy, dzieciaki Przemka jezdza na moto On Ci podpowie w co ubrac dziecko
A jak dobrze pogadasz to rabat tez Ci dadza
