Motul-podróba
: pn 04 cze 2012, 00:24
Co prawda jest to olej do auta ale i do moto pewnie można spotkać jako fake.
Chinole wszystko skopiują.
Chinole wszystko skopiują.
Forum dla wszystkich motocyklistów zakochanych w Hondach VFR :)
http://www.vfr-oc.pl/forum/
A tak od siebie. Wchodcie sobie na http://www.motul.com/pl/pl/ Tam macie Arkusz danych technicznych i Karta charakterystyki. Jest tam podany między innymi kolor. Przykładowo 300V ma kolor żółty przechodzący w zieleń. Jeśli wasz olej ma taką barwę to możecie mieć przynajmniej częściową pewność, że nie kupujecie fake.od 22 lat po otwarciu granic sprowadzamy z zachodu chemie tylko od zródła czyli z fabryk lub przyfabrycznych hurtowni
te linki które Pan podesłał to manipulacja ludzi którzy do niedawna mieli na wyłacznosc na Motula w Polsce
Motul specific 505.01 w cenie 99 zł nie moze pochodzic z oficjalnego zródła poniewaz po opłaceniu akcyzy,recyclingu, polskich opisów i smioesznych polskich atestów itp całej biuroktratyczno -patologicznej polskiej dystrybucji. musialby kosztowac okolo 135-140 zl
Motul Francuski ma piekny bursztynowy kolor ,tak jak niemiecki castrol motul rozlewany w innych rafineriach w europie rózni sie kolorem w zaleznosci od zastosowanej ,,bazy,, która w 100 % pochodzi z rodzimych rafineri czy to w polsce na wegrzech czy słowacji..
to talk samo jak z polskim 4 litrowym castrole , polski parszywej jakoscoi z Gdanskiej rafineri jest na lotosowskiej bazie z domieszka tylko castrolowskich komponentow i uszlachetniaczy , jest bardzo bladego jasnego koloru , od niemieckiego juz na ,,dzien dobry rózni sie zapachem i kolorem,, podobnie jest z Motulem DO KIEDY RAFINERIA FRANSUKA BYŁA WYDOLNA TO JAKOSC MOTULA W EUROPIE BYŁA JEDAKOWA I MIALA JDEN KOLOR I TEN SAM SPECYFICZNY ZAPACH od kiedy nastapił wielki BUM na ten olej i rafineria ozkazła sie niewydolna to olej ten stał sie tzw ,.,masówka,, jak castrol ,mobil,total czy shell , MOTUL zleca go teraz róznym rafineria w zaleznosco od koniunktury i czynnik ekonomiczy odgrywa tu decydujaca role , nikt nie trasportyuje bazy olejowej bo jest to nieoplacalne baza pochodzi z rodzimych rafinerii , i ja na takie oleje mowie ,,zalegalizowane podróby,, bo tak naprawde nikt oleju nie podrabia z jedymy wyjatkiem przez 22 ;lata mojego importu sie spotkalam ( turcy pod berlinem podrabiali mobila 5w50 i zasypali nim cala europe swego czasu i mobil wstrzymnał produkcjie i ,,czyscili rynek,,) ja nie handluje olejami rozlewanymi we wschodniej europie przez 22 lata zdobywałam marke ktrej nie chce sobie spaprac , zaparszam do sczecina na mierzynska 39 , na moich ma=gazynachg nie znajdzie Pan towaru na ktorym byłoby chociazby jedno zdanie po polsku, 80 % naszych odbiorców to ROSJA BIAŁORUS UKRAINA LITWA ŁOWTA ITP , nich zza wsgodniej granicy nie kupi towaru na którym sa polskie opisy , wszytsko musi byc geramnskie ,holenderskie ,szwjcarskie albo francuskie ,
prosze zeryfikowac chociazby to jedno z wielu moich kont na aallegro na ktorym Pan kupil olej, jest tam przez 6 lat 22 tys , pozyywnych kom , ludzie na moim oleju zrobili juz miliony km, i nwszyscy sa zachwyceni , na mierzynskiej 39 w sczecinie robimy tez okolo 200-300 wymian oleju miesiecznie , wymieniamy olej elitom w tym miescie bo mamy najlepsza marke a przy tym jestesmy najtansi z robozcizna bo zarabiamy dobrze na samym oleju a glownie na zwrocie francuskiego i niemieckioego podatku
reasumujac olej który Pan u mnie kupił ma w sobie wiecej ,,orginalnosci,, od kazdego innego rozlewanego poza francja na którym sa dodatkowo opisy w jezekach wschodnio eurpejscich , , no na logike jezeli ktos by sie silił na podróke to najtrudniejsze w tym wszystkim byłyby najbardziej skomplikowane bańki motula z unikalnym lejkiem , a z samym kolorem oleju czy dodatkowa etykieta raczej podrabiajacy by problemu nie miał ....to tak na marginesie
zamiast pisac takie dyrdymały wystarczy chwile liogicznie pomyslec i zwryfikowac sprzedajacego chociazby przez komentarez albo zadac grezczne pytanko a nie pisaac o prokuraturze...
ale jezeli Pana nie pzrekonalam to oczywiscie ma Pan prawo do zwrotu towaru ale koszty wysyłki to juz niestety ale Pan pokrywa i to jest oczywista oczywistosc chyba nie musz sie rozpisywac w tym temacie....
Ale u nas chyba każdy sprzedawany produkt musi mieć opis w języku polskim, więc jeżeli tego nie ma to sprzedawcy można dowalić karę.Wojtek86 pisze:Z innego forum:
na moich ma=gazynachg nie znajdzie Pan towaru na ktorym byłoby chociazby jedno zdanie po polsku, 80 % naszych odbiorców to ROSJA BIAŁORUS UKRAINA LITWA ŁOWTA ITP , nich zza wsgodniej granicy nie kupi towaru na którym sa polskie opisy , wszytsko musi byc geramnskie ,holenderskie ,szwjcarskie albo francuskie ,
Dziwne, bo w karcie 300V, 7100 i 5100 jest napisane, że kolor bursztynowyWojtek86 pisze: A tak od siebie. Wchodcie sobie na http://www.motul.com/pl/pl/ Tam macie Arkusz danych technicznych i Karta charakterystyki. Jest tam podany między innymi kolor. Przykładowo 300V ma kolor żółty przechodzący w zieleń. Jeśli wasz olej ma taką barwę to możecie mieć przynajmniej częściową pewność, że nie kupujecie fake.
Mogę być ślepy, ale tutaj znów koloru nie podają (7100 MA2) https://docs.google.com/viewer?url=http ... 1316105300Wojtek86 pisze:Faktycznie dziwne bo w ang. jest Colour Visual Yellow/Green Fluo - co mogę potwierdzić ma swoim 300V
Patrzcie na arkusz danych technicznych. Tam dla 300V (żółto zieleń) i 7100 (czerwień) dane się zgadzają.
To się zgadza.Kolega_PL pisze:Ja zalewam 7100 MA2 i kolor jest miodowy, bursztynowy, no coś w ten deseń
7100 MA był na pewno czerwony.
Tak samo jak bar lub klub kupuje beczke piwa i dolewa wody, żeby zysk był większy. Przy kilku beczkach zysk jest na pewno spory.Piotr_Pan76 pisze:firmy zewnętrzne były zainteresowane np. beczkami 200 litrów coby od nich odbierać puste, ciekawe po co im ....