Strona 1 z 2
					
				Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 14:24
				autor: michalw66
				Prawda czy fałsz 

 ? Mam na myśli widoczne kopcenie na niebiesko... widoczne
 
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 14:26
				autor: Arnold
				Moja nie bierze nic mimo jeżdżenia na jednym kole. Tak jak zalałem tak nie dolewam ani kropelki. Tylko stan mam zalany troszkę powyżej górnej kreski ze względu na wheelesy.
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 14:34
				autor: arek
				Nie silnika na świecie, który nie brałby oleju... Są takie co biorą mało (od serwisu do serwisu starcza), a są takie co wciągają więcej - w każdej instrukcji samochodu (zwłaszcza z Niemiec) można znaleźć zapis że zużycie oleju do 1 l/1000 km jest prawidłowe i nie wymaga interwencji serwisu. 
A co do kopcenia na niebiesko to przyczyn może być tyle ile masz części w silniku.
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 14:38
				autor: juhass
				Biorą, choć niewiele.
Moją jestem miło zaskoczony, szczegolnie po gpz, która to olej piła litrami. 

Pewnie ze zużycie jakieś tam jest bo być musi ale zauważalnie u mnie nie ubywa i podczas sezonu dolewać nie muszę.
Coś w tym jest, bo nie widziałem jeszcze vfr- ki dymiącej na niebiesko a trochę tego jeździ.
 
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 15:22
				autor: zaba80r
				Jak narazie u mnie ni hu hu 

 I oby tak dalej ale w sumie moja vifka ma 11,500 mil(ok 18tys km) wiec miejmy nadzieje ze jeszcze dlugo taki Stan bedzie Sie utrzymywal 

 
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 17:56
				autor: puzon
				Moja rc 36 I brała olej: do 5000obr. troszkę, do 8000obr troszkę więcej a na niebiesko dymiła przy odcinie. Na 1000km dolewałem ok 200ml przy turystycznej jeździe. A przy miejskiej z wysokimi obrotami 200ml na 100km. W ogóle ciężko było sprawdzić stan oleju tym bagnetem więc pewnie miałem ponad stan.
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 18:10
				autor: jm31
				Mając GS500 owszem, a w pierwszej rc36I i obecnej FI nie wiem co to ubytek oleju.
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 19:21
				autor: figaro
				michalw66 pisze:Prawda czy fałsz 

 ? Mam na myśli widoczne kopcenie na niebiesko... widoczne
 
A kiedy dokładnie Ci kopci  
   
 
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 21:19
				autor: skoch84
				ja też nie wiem co to dolewki oleju
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 21:29
				autor: śliniak290
				skoch84 pisze:ja też nie wiem co to dolewki oleju
dokładnie 

 
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 21:32
				autor: michalw66
				figaro pisze:michalw66 pisze:Prawda czy fałsz 

 ? Mam na myśli widoczne kopcenie na niebiesko... widoczne
 
A kiedy dokładnie Ci kopci  
   
 
Hmm , na wolnych obrotach już widać niebieski dym...
I co zrobić? Jeździć aż silnik się rozleci? Jestem na etapie malowania owiewek i troche lipa z tym kopceniem. 

 
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 21:50
				autor: figaro
				michalw66 pisze:Hmm , na wolnych obrotach już widać niebieski dym...
No stary, ale z tym opisem toś się nie popisał.
1. Na zimno po odpaleniu na ssaniu czy bez;
2. Na ciepło na małych obrotach;
3. Na wyższych też ?;
4. Jazda solo;
5. Jazda z plecakiem;
6. Przyspieszanie na równym;
7. Przyspieszanie na wzniesieniu;
8. Przyspieszanie na niskich biegach /1,2,3/;
9. Przyspieszanie na wysokich biegach /4,5,6/;
10. Jak wyglądają świece;
11. Czy po dłuższej jeździe dymienie zanika, nasila się, nie nasila ? 
12. itd...
Może być kwestia tylko regulacji, bądź normalnego zużycia  

 
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 22:02
				autor: adrian76
				W mojej fi odkręcam korek wlewu oleju tylko podczas wymiany. Lecz w poprzedniej RC36 I niestety musiałem dolewać co jakiś czas. Niebieski dymek się pokazywał podczas pełnego odkręcenia manetki, niezależnie na jakim biegu jechałem. Przebieg miałem w okolicy 70 tyś km. Pewnie miała więcej najechane na koło skoro kopciła na niebiesko:)
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 22:05
				autor: piotrex6
				juhass pisze:szczegolnie po gpz, która to olej piła litrami
Moja też piła, ale za to paliła max 5,5l benzyny na 100km nawet przy pałowaniu  
 
Co do VFR to moja rc 36 I w chwili gdy ją kupiłem miała na liczniku już ok 120 tys (obrócone liczydło) i podobno poprzednik wymienił oleum 5 tys przed sprzedażą. Mając ją 2,5 roku wymieniłem olej tylko raz - mniej więcej po 20 tys od kupna i cały czas trzymała poziom w okolicy górnej kreski na bagnecie 

 Dodam jeszcze tylko, że użytkowałem ją zgodnie z przewidzianym przeznaczeniem i nigdy niczego tam nie regulowałem - VFRy są pancerne  
figaro pisze:9. Przyspieszanie na wysokich biegach /4,5,6/;
O co chodzi z tym sprawdzaniem na poszczególnych biegach, np:
jak sprawdzisz czy kopci jadąc ok 200kmh na odcinie na 4 lub 5 biegu?  

 
			 
			
					
				Re: Ponoć VFR-ki nie biorą grama oleju...
				: pt 25 maja 2012, 22:18
				autor: andreas
				piotrex6 pisze:juhass pisze:szczegolnie po gpz, która to olej piła litrami
Moja też piła, ale za to paliła max 5,5l benzyny na 100km nawet przy pałowaniu  
 
 
Mówicie o gpz 500? 

No właśnie.Moja też mało paliła benzyny,ale oleju to 0,5l na miesiąc przy dojeżdżaniu do pracy łykała ;O
Jak zx-6 dosiadłem,to zapomniałem co to dolewki oleju,ale przy "pałowaniu" 8/100 wzięła ;/