VFR-OC Poland ForuM

Tydzień temu jechałem sobie wypożyczonym bentleyem continentalem GT, panowie z wypożyczalni dzień wcześniej zmienili felgi na większe, ładniejsze. fajnie latał ja nim jechałem 3:20 wieczorem ale rano już grzeczniej 1:70 podjeżdżam do kumpla do serwisu i nagle coś walnęło, samochód stanął, wychodzę patrzę i ....:

Dobrze że o 3.20 nie:

niedziwedz pisze:nagle coś walnęło

bo mogłoby być nieciekawie.

o żesz....ale chłopcy co zmieniali się ucieszą a jak finał?? nie chcą jeszcze Ciebie wkręcić przypadkiem, że Twoja wina??

no na szczęście nie, podstawili m5 tamtego zabrała laweta i jeszcze w przeprosinach wezmę corvette
zachowali się elegancko no ale na szczęście to było jak się toczyłem a nie chwilę wcześniej czy o 3:20 bo było by słabo pewnie dziś bym był na błękitnej autostradzie

ale kolo sie nie odkrecilo na raz ,musiało sie chyba cos dziac wczesniej stuki puki szarpania

Bardzo możliwe, że szpilki były za krótkie, albo o mniejszej wytrzymałości. W każdym razie ciesz się że żyjesz.

darecki-30 pisze:ale kolo sie nie odkrecilo na raz ,musiało sie chyba cos dziac wczesniej stuki puki szarpania

Też o tym pomyślałem.
A z czego jest ta felga że się tak rozpruła?:)
Jeśli dobrze rozumiem, to nadkole uderzyło i pękła ale aż się nie chce wierzyć.
Bo wydaje się że większe uderzenie jest np. przy wjeździe na wysoką studzienkę lub tory a nie jak uderzy nadwozie o wadze max 500 kg (bo przecież się trzyma też na innych kołach).

nic nie stukało, kiedy koło odleciało to on ma taki system że zblokował napęd i samochód stanął.
Co do felgi to aluminiowa, ale dziurę to wywaliła tarcza hamulcowa a błotnik rozpruł się jak samochód spadł na koło
okazało się że za krótkie śruby dali

A gdzie można takie furkie wypożyczyć? Sam chętnie bym się karnoł...

Chłopie idź kup lotka bo masz mega szczęście
pewnie już byłoby pozamiatane gdyby śruby puściły przy większej prędkości,
chociaż coś mi się nie chcę wierzyć że jednocześnie puściły...

zebrałem je na odcinku 50m więc chyba jednocześnie puściły.

a wypożyczyć można w MWmanager

To rzeczywiście fajne chłopaki od kół.

niedziwedz pisze:zebrałem je na odcinku 50m więc chyba jednocześnie puściły

Ja pierniczę
no to ja bym wnioskował że masz misję do spełnienia bo jakaś niewidzialna ręka cię zachowała przy życiu.
Idź do tej kolektury chłopie.
W stanach to byś jeszcze wyszarpał odszkodowanie za straty moralne tak około 2 milionów dolarów.
Wystarczy żebyś powiedział psychologowi ze od tego momentu boisz się wchodzić do samochodu i z tego powodu jesteś ułomnym pracownikiem i głową rodziny (może, nie wiem)

A oni tylko przepraszali minami. Za krótkie śruby to dowód jak na dłoni. Ta firma by się już nie podniosła po takim incydencie.
Ciesz się że ci nie odpadły pozostałe koła bo jak mniemam to wszystkie nowe felgi przykręcili na te śruby (od poprzednich kół)
Idź jednak do tego totka
Ty masz jednak jakąś misję do spełnienia.

No wszystkie tak były i wszystkie były juz poluzowane mocno.

a co do misji to tak myślę już od dawna bo mam wiele takich przypadków że nie powinno mnie tu być a ktoś czuwa i chroni, co więcej wiele razy odwiodłem znajomych od czegoś bo podświadomie mi coś nakazywało i potem się okazywało że ich uchroniłem przed jakimś nieszczęściem
ktoś tam na górze mnie kocha

oby jak najdłużej tak zostało