VFR-OC Poland ForuM

Hej.
Znajomym skasowano samochód na parkingu i z ubezpieczalni powiedzieli im smieszne pieniadze za odszkodowanie.
Zastanawiamy sie czy warto zatrudnić taka firmę od odszkodowań. Czy jest to totalna ściema z tymi firmami? Możecie coś doradzić?

Może znacie jakąś firmę z opola lub okolic którą polecicie?

Na razie z tego co wiem to firmy zajmują się tylko "poważnymi przypadkami" czyli osoby ranne, śmierć a przypadkami skasowania samochodów bez ofiara nie chcą barć z bardzo prostego powodu: kasa.

woju27k pisze:Może znacie jakąś firmę z opola lub okolic którą polecicie?

Tego Opola co ja mieszkam?

woju27k pisze: Czy jest to totalna ściema z tymi firmami?

Znajomy korzystał z tego typu usług był zadowolony bo ponoć tylko podpis złożył na umowie. Firma bierze chyba do 20% uzyskanej kwoty. Napisałem do niego z prośbą o numer jak odpisze to prześlę na pw.

z którego Opola? znajomy jest przedstawicielem takiego biura, z tego co wiem działa w mazowieckim, świętokrzyskim, lubelskim i chyba w łódzkim
jeszcze jak duża szkoda, skasował tzn. szkoda całkowita?

http://www.manu-faktura.pl/
To oni.

Z tego opola w opolskim
firma ubezpieczeniowa wycenila na szkode calkowita.
Czyli mówicie ze nie warto bo zedrą tylko kase?

woju27k pisze:firma ubezpieczeniowa wycenila na szkode calkowita.
Czyli mówicie ze nie warto bo zedrą tylko kase?

Ja nie mówię że nie warto ale skoro ubezpieczalnia uznała szkodę całkowitą to czego się spodziewać szkody całkowitej x2, nie znam sprawy ale spodziewam się że ubezpieczalnia daje 15000 pln a właściciel auta chciałby 17000 pln więc chyba szkoda zachodu.

samochod wycenila na 5900 a chce zaplacic 3400 !! moze i nie duze pieniadze ale jednak kurde chce uciciac na ile sie da! a dlaczego tak malo chce wyplacic to nie wiem dokladnie ale sprawa jest bardzo prosta bo samochod stal na parkingu pod praca i kurier zawadzil i skasowal caly lewy przod. wszystko bylo na oczach wlasciciela samochodu.

po pierwsze primo
ma prawo naprawiać jeśli to z OC sprawcy
po drugie primo niech wskażą kto odkupi wrak za różnice z wyceny

jeśli mu pasuje wycena niech bierze kase a reszte potem sie wytarga bez żadnej kancelarii
oni tylko żerują żeby wytarmosić te 20% a w takiej sprawie to nie widzę konieczności żeby zatrudniać pasożyta

Hej, wszystko zależy jaki to samochód. Jeśli jest to pospolite jeździdło, to nic nie wygrasz. Jedyną szansą jest wykazanie indywidualnego, kolekcjonerskiego egzemplarza. Przy czym nalezy się także w tym przypadku uzbroić w cierpliwość, bo może to potrwać nawet około 2 miesięcy.

woju27k pisze:samochod wycenila na 5900 a chce zaplacic 3400

Rozumiem że "wrak" też mu zostawiają
A jaki ubezpieczyciel

Przynajmniej ma fart że widział kto, mi w grudniu też ktoś skasował prawy błotnik i qrwa z takim jeżdżę do tej pory a na bank miałbym szkodę całkowitą.

St@ry pisze:Hej, wszystko zależy jaki to samochód. Jeśli jest to pospolite jeździdło, to nic nie wygrasz

wygrasz spokojnie , ja ostatnio mialem trafienie w mojego W124 w dupke
dostalem 1300 na start a skonczyło się na 6 koła bez żadnej kancelarii
autko dalej śmiga

Goman, o tym właśnie pisałem. Jeśli auto jest stare a najlepiej, jeśli ma ok 20 lat, to ubezpieczalnie zawsze patrzą na Eurotax, Euroglass czy też jakies inne tabelki, ale gdy się odwołujesz, to masz szansę dostać to, co Ci się naprawdę należy, i nie myślę tu o wyłudzaczach, którzy chcą góry złota a później naprawiają o przysłowiowego kowala za 5 zł.

St@ry pisze:Goman, o tym właśnie pisałem. Jeśli auto jest stare a najlepiej, jeśli ma ok 20 lat, to ubezpieczalnie zawsze patrzą na Eurotax, Euroglass czy też jakies inne tabelki, ale gdy się odwołujesz, to masz szansę dostać to, co Ci się naprawdę należy, i nie myślę tu o wyłudzaczach, którzy chcą góry złota a później naprawiają o przysłowiowego kowala za 5 zł.

własnie wycenili auto na podstawie różnych danych z tabeli i z tego co porownywalem na rynku to nic nie stracili na ty bo sprzedali by pewnie za okolo 5 tys zł. A wrak samochodu wycenili na 1.7 tys zł i dlatego chca wyplacic tylko 3.6 tys zł. ale wrak zostaje u wlasciciela.
Na szczescie znalazł sie jakis chetny na samochod i wyjda na swoje

czyli do zamkniecia
podpowiem tylko że gdyby był problem ze sprzedaża wraka pisać do ubezpieczyciela niech wskaże kupca