Strona 1 z 1
Czy ktos jeździ do Niemiec lub Czech?
: czw 16 lut 2012, 20:23
autor: Joaśka
WITAM!
Moje pytanie zawarte w tytule - czy ktoś jeździ lub jedzie do Niemiec lub Czech łączy się z możliwością wykupienia w tych krajach( na receptę wystawioną w Polsce) leku,który mógłby ulżyć mi trochę w dolegliwościach.Niestety u nas tego preparatu nie ma i wiele osób tylko sprowadzając go z zagranicy może się leczyć. Lek nazywa się PLAQUENIL.Lekarze wypisują go na receptę bo wiedzą ,że jest skuteczny ale zakup to już problem pacjenta.
Czy ktoś jedzie w te strony albo zna kogoś kto tam jeździ? Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam --- Joaśka
Re: Czy ktos jeździ do Niemiec lub Czech?
: czw 16 lut 2012, 20:55
autor: PBWroc
Jestem często w Niemczech.
Jak mogę pomóc?
W moim profilu masz tel., zadzwoń.
Re: Czy ktos jeździ do Niemiec lub Czech?
: czw 16 lut 2012, 20:56
autor: Fankas
jestem codziennie w czechch
Re: Czy ktos jeździ do Niemiec lub Czech?
: czw 16 lut 2012, 21:57
autor: darqvader
a co z importem docelowym? apteki nie sprowadzają?
Re: Czy ktos jeździ do Niemiec lub Czech?
: czw 16 lut 2012, 22:33
autor: Joaśka
darqvader pisze:a co z importem docelowym? apteki nie sprowadzają?
Jest taka możliwość ale to trwa miesiącami pod warunkiem,że wszystko dobrze się ułoży. Dlatego większość" potrzebujących" decyduje się sprowadzić lek z zagranicy.
Panowie
PBWroc i Fankas!
Dzięki za odpowiedź w tak zawrotnym tempie.
Jeśli mogę prosić to będąc za tą naszą granicą wstąpcie do apteki i zapytajcie o lek PLEQUENIL 200mg ( są tez jego zamienniki więc mogą to zaproponować) oraz jego cenę. Dajcie mi znać a ja prześlę receptę i pieniądze oraz OGROMNIE POPROSZĘ o nabycie leku i przysłanie do Lublina. Wszystkie koszty pokryję i wdzięczność okażę.
Jakiś czas temu OWNERSI bardzo pomogli mi w wykupieniu leków i dzięki temu mogłam lepiej funkcjonować. Niestety tamten specyfik wrócił do swojej ceny czyli ponad 2500 zł i nie mam możliwości go przyjmować. Stąd w tej chwili jest szansa,że PLAQUENIL pomoże.
Pozdrawiam --- Joaśka
Re: Czy ktos jeździ do Niemiec lub Czech?
: pt 17 lut 2012, 10:12
autor: PBWroc
Sprawdzone:
http://www.docsimon.pl/towar/plaquenil- ... m-60x200mg
Tu możesz kupić to wręcz samodzielnie.
W niemieckiej aptece ok 20 E. Część aptek opisuje to jako suplement diety, więc jeżeli to prawda i nie trzeba recepty, a Ty wyrazisz taka chęć to dziś lek może być we Wrocławiu.
Sprawdź dokładnie czy to o to chodzi i daj znać. Jak zależy Ci na czasie to polecam zadzwonić do mnie, bo z pisaniem przez forum to sama wiesz, że nie zawsze się jest online
Re: Czy ktos jeździ do Niemiec lub Czech?
: pt 17 lut 2012, 19:50
autor: Fankas
aska jutro mam wolne to ci tego nie sprawdze, ale w poniedzialek podjade do apteki i dam ci znac
Re: Czy ktos jeździ do Niemiec lub Czech?
: pn 20 lut 2012, 07:44
autor: Joaśka
WITAM!
Raz jeszcze DZIĘKUJĘ
Fankas i PB Wroc!
Czekam na informacje od Panów.
Pozdrawiam --- Joaśka
Re: Czy ktos jeździ do Niemiec lub Czech?
: pn 20 lut 2012, 09:20
autor: PBWroc
Recepty wypisane i pojechały do D. Małżonka zbierze się w tygodniu, podjedzie do apteki i dokona zakupu. Ja odbiorę to od niej i przywiozę do Wro w niedzielę. W poniedziałek wyślę - podaj swój adres na PW lub sms. Do przyszłej środy powinnaś mieć.
Udanego tydodnia
Re: Czy ktos jeździ do Niemiec lub Czech?
: śr 06 sie 2014, 21:28
autor: weronica
Witam, odnawiam temat
Ze względu na to, że moja mama zażywała PLAQUENIL, zdaję sobie sprawę, że lek ten można kupić jedynie poza granicami naszego kraju. Chętnie służę pomocą w zakupie. Proszę o wiadomość w razie potrzeby.
pozdrawiam
Re: Czy ktos jeździ do Niemiec lub Czech?
: sob 09 sie 2014, 17:00
autor: Joaśka
weronica pisze:Witam, odnawiam temat
Ze względu na to, że moja mama zażywała PLAQUENIL, zdaję sobie sprawę, że lek ten można kupić jedynie poza granicami naszego kraju. Chętnie służę pomocą w zakupie. Proszę o wiadomość w razie potrzeby.
pozdrawiam
WITAM!
Bardzo dziękuję za chęć pomocy w kupnie PLAQUENILU. Brałam go czas jakiś temu dzięki PBWroc,który sprowadził mi go z Niemiec. I rzeczywiście jest dużo lepszy niż Arechin. Niestety nie mam w tym momencie pieniędzy na lepszy lek. Muszę pozostać przy tym, co biorę obecnie.
Tylko wzrok się buntuje bo nie działa on korzystnie. Zapisano mnie w kolejkę na operację zaćmy ale termin jest dopiero za 4 lata! Okulista zaproponował prywatnie zoperować ale nie dysponuję kwotą 2000zł za jedno oko.
Pozdrawiam --- Joaśka
