VFR-OC Poland ForuM

Potrzebuję auta wygodnego, oszczędnego, w gazie lub dieslu. Przede wszystkim mało awaryjnego. Musi mieć 4 miejsca, nie za mały bagażnik, najlepiej 4 drzwi. Koniecznie pełna elektryka (okna, lusterka), może klima. No i wygląd też ma znaczenie, bo narzeczona będzie robić problemy Budżet: 10 tys. zł z małą możliwością manipulacji

Myślałem o Skodzie Fabia, ROVER 420 lub Audi A4 kombi, albo może Peugeot 406 czy Volvo V40, bo z Hond to raczej nic ciekawego nie znajdę, starsze Civici rdzewieją na potęgę, a chcę tego uniknąć, a silniki z VTEC gazu nie lubią. Jakieś inne, ciekawe propozycje?

Nie ukrywam, że najbardziej skłaniam się ku Mazdzie 323f 2gen i właśnie Skodzie Fabia.

Jako ze jestem wielbicielem aut z rodziny VW to wybrałbym Audi 1.9 tdi z 1999/2000 (90 lub 110 KM) w kombi sciagnieta z niemiec (nie od turka), z przebiegiem tak do 220 000km. Silnik jest niezniszczalny jak w VFR, duzo miejsca, oszczędny, częsci są już stosunkowo tanie.

Panasonix82 pisze:(90 lub 110 KM)

Ja bym szukał 130 konnego. Z tym samym silnikiem wychodziły Skody Octavie. Z Peugeota 406 fajne auto ale z silnikiem 2.2 HDI. Tylko że zrobić coś przy silniku to jest masakra. Pomyśl nad Vectrą B 1.8 16V + LPG.

w rocznikach o których pisze Panasonix (jeśli pisze o a4 b5) z tego co się orientuję nie było 130km tylko jeśli chodzi o 1.9 to 115km, poza tym za 10tyś nie kupisz audi z lat 99/00 w uczciwym stanie

Fiat Punto II 1,9 JTD po face-liftingu, moze uroda nie grzeszy ale silnik jest bardzo oszczedny a i auto do awaryjnych nie nalezy

130 km to już pompowtryski - i tanie to w naprawie nie będzie niestety. A co do tego czy kupi audi a4 do 10kzł ? Jasne, że kupi tylko, że trzeba poszukać i mieć trochę szczęścia. Ostatnio do kumpla (lakiernika) handlarz przyprowadził paska b5 z 98 roku (90KM) który miał do wymiany lewy przedni błotnik i kierunek- został kupiony za 7kzł.
Druga sprawa, że a4 i pasek mają alu wahacze w zawieszeniu a to też jest wydatek (jeśli chcemy aby jakieś sensowne przebiegi to robiło)

A4 można kupić w tej cenie ale tak jak pisze kiki zawieszenie jest bardzo drogie w utrzymaniu jesli Cie to nie odstrasza to bierz audi.

Peugoet 406 moze nie najbardziej udana konstrukcja ale francuzy slyna z dobrego dostepu do czesci i niedrogich napraw.
Na niekorzysc przemawia, ze naprawy te zdarzaja sie dosc czesto

To jest chyba bolączka Audi,wahacze,tak to fajne autko.Może faktycznie Vectra,silniki do gazu bardzo dobre,zawieszenie proste,bezawaryjne i tanie w utrzymaniu,ogólnie Opel to drogich aut w utrzymaniu nie należy albo Scenic,jest już temat o tym autku.

tylko w oplu ta rdza....

kiki pisze:tylko w oplu ta rdza....

Bez przesady. Jak się dba i myje tam gdzie trzeba, a nie po wierzchu, to żadna rdza nie wyjdzie.

dobry kompromis to octawia 1,9tdi...

Dziwne że nikt nie mówi o marce Ford czyżby ogólnospołeczne przekonanie że " gówno wort" . Ja z takim budżetem szukałbym "policjanta" z lat 2000-2003. Ewentualnie Alfa Romeo 156 w takich samych rocznikach. Każdy ma swoje zdanie i trudno tak doradzać, tym bardziej że osobiście jeżdżę mondziakiem z 94 roku poobijanym i pordzewiałym .

alfa tez ma aluminiowe zawieszenie z przodu i rozbudowane tylne drozej wyjdzie od a4 ,alternatywa moze byc ford ale to juz musi byc zadbany i z silnikiem TDDI bo ten TDCI to porazka takie jest zdanie mojego znajomego który od lat pracuje w serwisie forda ,za ta kase to 323 f w dobrym wypasie bedzie

ja własnie stanąłem przed tym samym dylematem , tyle tylko że nie upieram się przy dieslu, oczywiście musi być kombi , w zakresie jest Dżambowa Toyota Avensis , Audi A4 i zobaczymy co jeszcze
w sobote np. planuje obejrzeć Peugeota 206 SW SX z '02 z silniczkiem 1,4 w benzynce bo ponoc stan jest zajebisty i pierwszy wlaściciel

co do Fordów , miałem kilka i nigdy więcej

a w Twoim przypadku szukałbym Audioli własnie albo Skodzianki

kiki pisze:tylko w oplu ta rdza....

Aż tak żle nie jest ,jak się odpowiednio wcześniej zakonserwuje to będzie dobrze,mam Astrę z 94r. i poza robionym jednym nadkolem gdzie był mały bombel to wszystko oryginał,podłoga zdrowa,progi też,zobaczymy co wyjdzie po zimie ale i tak lubię mojego Opelka.