http://rallynews.pl/lang.en/no/pnews/4189
Pomoc dla motocyklisty po wypadku
Pomoc dla motocyklisty po wypadku
Jakby ktos okazal odrobine dobrej woli to zapraszam do tematu 
http://rallynews.pl/lang.en/no/pnews/4189
http://rallynews.pl/lang.en/no/pnews/4189
- Łysolek
- Shrek

- Posty: 1261
- Rejestracja: sob 04 lip 2009, 08:45
- Imię: Adam
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Marki
Re: Pomoc dla motocyklisty po wypadku
a to na Niego "Trampki" ostatnio zbierały pieniązki - nie wiedziałem zbytnio o co chodzi
kurde szkoda człowieka , już ode mnie poleciał gołąbek
kurde szkoda człowieka , już ode mnie poleciał gołąbek
- Monsti
- teksciarz

- Posty: 127
- Rejestracja: pt 11 mar 2011, 15:59
- Imię: Tomek
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź / Łowicz
Re: Pomoc dla motocyklisty po wypadku
Ponieważ historia tego motocyklisty jest dokładnie tym czego najbardziej się boję jeżdżąc, czyli mimo zachowania najwyższych środków ostrożności, utrata życia/zdrowa przez jakiegoś debila w puszcze, poszło i ode mnie.
- PBWroc
- pisarz

- Posty: 249
- Rejestracja: czw 10 lut 2011, 17:04
- Imię: Paweł
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomoc dla motocyklisty po wypadku
Osobiści bym .q.w. zajebał, jego i jemu podobnych, bez mrugnięcia okiem, bez wyrzutów sumienia.
Dlaczego w tym popapranym kraju nie wypala się znamienia przestępcom. Dlaczego zamyka się i utrzymuje wyrodne , bezmuzgie kreatury. Gdyby po pierwszym zatrzymaniu gościowy oklejono w ramach kary samochód w charakterystyczny sposób, np. mój mąż prowadził po alkoholu, jego auto, auto jego żony, dzieci. Po kilku latach był by spokój z pijącymi i prowadzącymi, z gwałcicielami, pedofilami. Dotkliwa kara - ??? - jeździć charakterystycznym autem, mieć w dowodzie, byłem pedofilem? Wg mnie tak. Ale po co, przecież to takie niehumanitarne, przecież on wróci na łono społeczeństwa. Pierdolone pijaczysko - winien jest on i całe jego rodzina, bo się zgadzali na to, bo tolerowali jego aspołeczne zachowania.
Dlaczego w tym popapranym kraju nie wypala się znamienia przestępcom. Dlaczego zamyka się i utrzymuje wyrodne , bezmuzgie kreatury. Gdyby po pierwszym zatrzymaniu gościowy oklejono w ramach kary samochód w charakterystyczny sposób, np. mój mąż prowadził po alkoholu, jego auto, auto jego żony, dzieci. Po kilku latach był by spokój z pijącymi i prowadzącymi, z gwałcicielami, pedofilami. Dotkliwa kara - ??? - jeździć charakterystycznym autem, mieć w dowodzie, byłem pedofilem? Wg mnie tak. Ale po co, przecież to takie niehumanitarne, przecież on wróci na łono społeczeństwa. Pierdolone pijaczysko - winien jest on i całe jego rodzina, bo się zgadzali na to, bo tolerowali jego aspołeczne zachowania.
Z laskami jest odwrotnie niż z VTEC-iem - im mniej wałków tym lepiej
Nie będąc motocyklistą tracisz z życia tyle samo co abstynent i impotent
Prędkość moim przyjacielem - przyjaźni nie wykorzystuj nadmiernie
Prędkość nie zabija tylko nagłe zatrzymanie ...
Nie będąc motocyklistą tracisz z życia tyle samo co abstynent i impotent
Prędkość moim przyjacielem - przyjaźni nie wykorzystuj nadmiernie
Prędkość nie zabija tylko nagłe zatrzymanie ...
- KidRackBrawura
- pisarz

- Posty: 313
- Rejestracja: pt 14 sty 2011, 18:50
- Imię: Tomasz
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tuliszków
Re: Pomoc dla motocyklisty po wypadku
Się powstrzymam od komentowania zachowania tego 26latka... Co nieco i ode mnie poszło.
It`s that old running wide problem again.
If in doubt, flat out.
If in doubt, flat out.
- Piotr_Pan76
- teksciarz

- Posty: 114
- Rejestracja: śr 31 sie 2011, 12:19
- Imię: Piotr
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krzywopłoty
Re: Pomoc dla motocyklisty po wypadku
Kurcze, gość z moich okolic, praktycznie każdego weekendu jestem na tej drodze. Przy czym jazda max godzina 9.00 bo później już tak duży ruch że zaczyna być niebezpiecznie. Pijanych kierowców szczególnie po recydywie powinno od razu zamykać. A tak na marginesie ja zajmuje się ubezpieczeniami i powiem krótko mamy taką pasję piękną i równie niebezpieczną w związku z czym proponuje wszystkim kumplom dobre ubezpieczenie, oczywiście jak to w życiu bywa "mnie to nie dotknie", opowiem wam historię prawdziwą, 4 kumpli śmigało na motorach nie chcieli słyszeć o ubezpieczeniu, po tym jak jeden przeleżał 2 tygodnie w śpiączce po wypadku 3 pozostali prosili mnie abym jak najszybciej przygotował dla nich polisę ... życie ...
Paweł pieniądze poszły... wracaj jak najszybciej do zdrowia
Paweł pieniądze poszły... wracaj jak najszybciej do zdrowia
- Piotrek82
- teksciarz

- Posty: 151
- Rejestracja: śr 13 paź 2010, 12:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Szastarka
Re: Pomoc dla motocyklisty po wypadku
Jakbym się ubezpieczył to zacząłbym jeździć mniej ostrożnie, bo zawsze wtedy jest myślenie....odkręcę, bo w razie czego...więc w oczywisty sposób ryzyko wypadku rośnie!!!. I m. in. dlatego jeszcze nigdy nie ubezpieczyłem się dobrowolnie i zawsze na tym finansowo dobrze wychodziłem, a jak kiedyś się rozwalę i będę na wózku to trudno moje życie i moja sprawa.Piotr_Pan76 pisze:Kurcze, gość z moich okolic, praktycznie każdego weekendu jestem na tej drodze. Przy czym jazda max godzina 9.00 bo później już tak duży ruch że zaczyna być niebezpiecznie. Pijanych kierowców szczególnie po recydywie powinno od razu zamykać. A tak na marginesie ja zajmuje się ubezpieczeniami i powiem krótko mamy taką pasję piękną i równie niebezpieczną w związku z czym proponuje wszystkim kumplom dobre ubezpieczenie, oczywiście jak to w życiu bywa "mnie to nie dotknie", opowiem wam historię prawdziwą, 4 kumpli śmigało na motorach nie chcieli słyszeć o ubezpieczeniu, po tym jak jeden przeleżał 2 tygodnie w śpiączce po wypadku 3 pozostali prosili mnie abym jak najszybciej przygotował dla nich polisę ... życie ...
Paweł pieniądze poszły... wracaj jak najszybciej do zdrowia
- figaro
- ostry klepacz

- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Re: Pomoc dla motocyklisty po wypadku
Kolego nie mam nic do Ciebie, ale bardziej debilnej i pozbawionej wyobraźni wypowiedzi jeszcze nie słyszałem.Jakbym się ubezpieczył to zacząłbym jeździć mniej ostrożnie, bo zawsze wtedy jest myślenie....odkręcę, bo w razie czego...więc w oczywisty sposób ryzyko wypadku rośnie!!!. I m. in. dlatego jeszcze nigdy nie ubezpieczyłem się dobrowolnie i zawsze na tym finansowo dobrze wychodziłem, a jak kiedyś się rozwalę i będę na wózku to trudno moje życie i moja sprawa.
Jeżeli wylądujesz na wózku, zobaczysz wtedy dopiero ilu najbliższym ludziom zrujnowałeś właśnie życie i plany na przyszłość...
Nie życzę Ci jakiegokolwiek wypadku /sam przeżyłem dwa/, bo nie wiesz o czym piszesz.
A dobrowolne ubezpieczenie nie powinno mieć żadnego wpływu na ostrożność, oraz osiągane prędkości...
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- Piotr_Pan76
- teksciarz

- Posty: 114
- Rejestracja: śr 31 sie 2011, 12:19
- Imię: Piotr
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krzywopłoty
Re: Pomoc dla motocyklisty po wypadku
Tomek, dzięki, nic dodać nic ująć, a Tobie Piotrze, życzę dużo szczęścia bo będzie Ci baaardzo potrzebne ...
Trzymajmy kciuki za Marcina
Trzymajmy kciuki za Marcina
- Piotrek82
- teksciarz

- Posty: 151
- Rejestracja: śr 13 paź 2010, 12:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Szastarka
Re: Pomoc dla motocyklisty po wypadku
No cóż, widzę, że wyznajecie socjalistyczną zasadę: "przezorny zawsze ubezpieczony" i niech każdy myśli i robi jak mu się podoba, bo ja uważam, że każdy jest kowalem własnego losu. Jednego tylko nie mogę zrozumieć:zawsze mi się wydawało, że motocykliści to ludzie mniej lub bardziej odważni, a wy trzęsiecie się ze strachu asekurując się ubezpieczalnią, która Was doi na grubą kasę, no ale każdy robi co chce i póki nie ma przymusu takiego ubezpieczenia jest ok.
- Diego
- klepacz

- Posty: 1544
- Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
- Imię: Mirek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Płock city
Re: Pomoc dla motocyklisty po wypadku
Nie wiem jakich masz kolegów i ile jest dla ciebie warta twoja rodzina ale czytając to co piszesz to nisko cenisz swoją osobę.Piotrek82 pisze:No cóż, widzę, że wyznajecie socjalistyczną zasadę: "przezorny zawsze ubezpieczony" i niech każdy myśli i robi jak mu się podoba, bo ja uważam, że każdy jest kowalem własnego losu. Jednego tylko nie mogę zrozumieć:zawsze mi się wydawało, że motocykliści to ludzie mniej lub bardziej odważni, a wy trzęsiecie się ze strachu asekurując się ubezpieczalnią, która Was doi na grubą kasę, no ale każdy robi co chce i póki nie ma przymusu takiego ubezpieczenia jest ok.
Na forum pojawiają się różni ludzie i nie zawsze maja takie same poglądy jak większość,to normalne ,tak powinno byc.Czasem są to ludzie z których mamy polewkę ,czasem Oni leja z Nas
To co ty piszesz jest po prost głupie i nie śmieszne.Nawet Czarny Murzyn nie pierdoli takich kocopołow,a potrafi palnąć głupotę.
Jazda na motocyklu to najlepsze coś,co można robić w ubraniu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości