Strona 1 z 1

co wy na to

: ndz 04 gru 2011, 10:07
autor: darecki-30

Re: co wy na to

: ndz 04 gru 2011, 11:33
autor: Kasius
Powinni zrobić centralny rejestr takich wałków :mrgreen:

Re: co wy na to

: ndz 04 gru 2011, 12:37
autor: ivan
Kasius pisze:Powinni zrobić centralny rejestr takich wałków :mrgreen:
Tylko kto będzie to sprawdzał?
niby pomysł dobry, ale pomyśl, że przychodzi do Ciebie kupiec i twierdzi że twoja maszyna jest warta 5 tys mniej niż chcesz i za tyle ją weźmie. Ty oczywiście każesz mu spier...., znaczy odjechać czym prędzej. A on w zemście wpisuje twój odpicowany motocykl na rejestr takich wałków. W Polsce jest zbyt dużo oszołomów, żeby można było coś takiego zrobić.
Jedynym rozwiązaniem jest centralny rejestr kolizji (prowadzony np. przez ubezpieczalnie) i po Vin sprawdzamy każdy pojazd czy uczestniczył w kolizji i jakie były jej skutki. W ten sposób wyeliminujemy pojazdy po dzwonach.

Re: co wy na to

: ndz 04 gru 2011, 13:32
autor: Kolega_PL
Najlepszy sposób na walkę z takimi to ten, co zapodał Kiki. Dla przypomnienia http://www.youtube.com/watch?v=BXCJmN-Koeo ;)



A na serio to zgadzam się z tym co napisał ivan:
ivan pisze: ....Jedynym rozwiązaniem jest centralny rejestr kolizji (prowadzony np. przez ubezpieczalnie) i po Vin sprawdzamy każdy pojazd czy uczestniczył w kolizji i jakie były jej skutki. W ten sposób wyeliminujemy pojazdy po dzwonach.

Re: co wy na to

: ndz 04 gru 2011, 14:16
autor: artur82
Jest w tym dużo prawdy, kiedyś, kilka lat temu zainteresowałem się zzr 600, motocykl do obejrzenia w Grodzisku Mazowieckim, cena dobra no i przez telefon stan idealny, więc bez namysłu wypożyczyłem przyczepkę i pocisnąłem z Lublina. Na miejscu okazało się że niezły szrot, pęknięta rama , słabo paliła, nierówno chodziła, ale z tego idealnego stanu najlepszy był pęknięty spaw, o którym handlarzyny nie wspomniały no i na miejscu skutecznie udawali zdziwionych, ech brak słów................

Re: co wy na to

: ndz 04 gru 2011, 14:26
autor: thrillco
w zeszlym roku szukajac drugiej rc36I pojechalem do Gniezna, w czasie podrózy przebieg zmalał. Byla tez kartka o wymianie oleju, tylko przebieg na przywieszce dopiero trzeba było przejechać. Sporo kilometrów i cały dzien stracony.

Re: co wy na to

: ndz 04 gru 2011, 23:30
autor: skoch84
thrillco pisze:w zeszlym roku szukajac drugiej rc36I pojechalem do Gniezna
czyżbyś oglądał taką czerwoną od handlarzy z owiewkami trzymającymi się na opaskach?
Mogłeś dać znać. Podjechałbym, może zaoszczędził Ci drogi.