Strona 1 z 2
Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: czw 08 wrz 2011, 22:56
autor: Diego
Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: pt 09 wrz 2011, 01:02
autor: St@ry
CBR 1000 Fireblade raczej wolno nie lata, więc i 4 tłoczkowe hamulce nie były mu w stanie pomóc w sytuacji, w ktorej się znalazł tydzien temu. Inna rzecz, że mega pozytywnie wypowiada się o środowisku motocyklistów i naszej działalności pro publco bono. Trochę inaczej znajduję go po lekturze tego artykułu.
Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: pt 09 wrz 2011, 10:50
autor: Monsti
Nie dziwi Was trochę fakt, że przez dosyć krótką historię z motocyklami miał tyle "przygód"? A to piasek na rondzie a to ktoś mu zajechał, może po prostu troszkę zbyt luźno podchodził do tematu jazdy i uważania na wszystko dookoła?
Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: pt 09 wrz 2011, 15:16
autor: klosiewi
Monsti pisze:że przez dosyć krótką historię z motocyklami miał
raczej fakt posiadania na pierwsze moto 1000RR'y te wszystkie paciaki
Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: sob 10 wrz 2011, 10:21
autor: SNOOP85
"...Kusi, oj, kusi. Nie wiadomo, kiedy setkę się na niej osiąga.."
Jak nie wiadomo? setka to chwile po włączeniu silnika, gdyby to nie szło do publicznej wiadomosci wyglądało by tak:
Kusi, oj, kusi. Nie wiadomo, kiedy dwie setki się na niej osiąga
Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: sob 10 wrz 2011, 17:42
autor: adam.ada
szkoda , że jak był posłem to nic nie zrobił z tymi problemami , o których tak dobrze wiedział
o tym ,że jest motocyklistą dowiedziałem się dopiero po jego wypadku a nie z jakichkolwiek działań w naszych sprawach
Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: sob 10 wrz 2011, 22:59
autor: figaro
adam.ada pisze:szkoda , że jak był posłem to nic nie zrobił z tymi problemami , o których tak dobrze wiedział
o tym ,że jest motocyklistą dowiedziałem się dopiero po jego wypadku a nie z jakichkolwiek działań w naszych sprawach
Właśnie, jest tylko posłem, ...nie Bogiem.

Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: ndz 11 wrz 2011, 07:34
autor: darecki-30
Właśnie, jest tylko posłem, ...nie Bogiem.

[/quote] Tak ,a ja myślałem ze u was na północy kraju sami cudotworcy i super wybitne jednostki. Dla mnie to nastepny wał ktory w ten sposób chce powiekszyć sobie elektorat .A na marginesie to nie ten który po pijaku spowodował wypadek , i powstał na jego uzytek nowy termin pomrocznosc jasna

Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: czw 22 wrz 2011, 19:34
autor: poscig
Tak to ten...taka mała czarna owca w rodzinie ex Prezydenta.
Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: czw 22 wrz 2011, 19:49
autor: Ruda i Piotr
darecki-30 pisze:A na marginesie to nie ten który po pijaku spowodował wypadek , i powstał na jego uzytek nowy termin pomrocznosc jasna
poscig pisze:Tak to ten...taka mała czarna owca w rodzinie ex Prezydenta.
Nie to nie ten sam
Z tym nigdy nie było problemów, studiował w Stanach i od zawsze interesował się polityka i wspierał Ojca.
Od pomroczności jest Przemek
http://niepoprawni.pl/blog/4873/pomrocz ... nu-walesow

Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: czw 22 wrz 2011, 20:18
autor: adam.ada
figaro pisze:adam.ada pisze:szkoda , że jak był posłem to nic nie zrobił z tymi problemami , o których tak dobrze wiedział
o tym ,że jest motocyklistą dowiedziałem się dopiero po jego wypadku a nie z jakichkolwiek działań w naszych sprawach
Właśnie, jest tylko posłem, ...nie Bogiem.

a czy przypadkiem poseł nie jest od tego , żeby wnosić interpelacje (czy jak tam się to nazywa) w sprawach swojego elektoratu ?
Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: czw 22 wrz 2011, 21:05
autor: St@ry
Ruda masz rację.

za wygranie konkursu kto jest kim w rodzinie ex prezydenta. Fajnie, że są ludzie, którzy pamiętają kto policjantkom pluł na mundur i dla kogo stworzono nowe terminy w psychiatrii sądowej. Jeszcze raz BRAWO.
Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: czw 17 lis 2011, 19:28
autor: Klepak23
Czytając 2 miesiące temu o jego obrażeniach (37 złamań) z niedowierzaniem patrzyłem w jakim stanie jest dzisiaj.
Niesamowite jak szybko odzyskał sprawność i jak dobrze wygląda.
Szacunek dla lekarzy z WIMu.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... a-juz-dzis
Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: czw 17 lis 2011, 19:31
autor: kiki
no troche chudy się zrobił.
Zapowiedział, że nie wróci już do

Re: Jarosław Wałęsa opowiada o swojej motocyklowej pasji
: czw 17 lis 2011, 19:56
autor: Lucek
jakby to spotkalo "Kowalskiego", takie cos, to albo by nie zyl albo nie ma conajmniej jednej konczyny...
