VFR-OC Poland ForuM

Pytanie ogólne mam: czego używacie do komunikowania się podczas jazdy w grupie? Np. podczas dłuższych wypraw za granice itp.

Ja niczego bo to rozprasza, zawsze sa inne zdania co do dalszego przebiegu trasy, a wiec my mamy zasade JEDZIESZ ZA PROWADZACYM I TYLE PROWADZACY ZMIENIA SIE CO JAKIS C CZAS !

No i gesty migowe i każdy wie o co biega a jka nie załapie i wydziduje to potem jest z czego sie smiac

greck pisze:Ja niczego bo to rozprasza, zawsze sa inne zdania co do dalszego przebiegu trasy, a wiec my mamy zasade JEDZIESZ ZA PROWADZACYM I TYLE PROWADZACY ZMIENIA SIE CO JAKIS C CZAS !

Dokładnie jak przedmówca, nic dodać, nic ująć.
Po co dyskutować, lepiej skupić się na drodze i tak najczęściej wszyscy wiedzą dokąd jadą

Fajnie, że ktoś temat poruszył. Moi znajomi używają jakieś systemy łączności bezprzewodowej i bardzo to sobie wchwalą, ale to są straszne pieniądze, bo wydać ponad 7 stówek za jeden zestaw a potrzeba jest minimum 2 to diabelnie kosztowna impreza. Nie wiem czy taniej nie wychodzi stałe połączenie za pośrednictwem telefonii komórkowej. Oczywiście, gdy ma się bezkosztowe połączenia, np. PLAY. Nie testowałem tego i nie wiem, jak przy większych prędkościach jest z szumami wychwytywanymi przez mikrofon w zestawie słuchawkowym.

Z moich doświadczeń, Dresika i Oczkowych wynika że da się rozmawiać poniżej 100 km/h. Powyżej rozmówca cię nie rozumie. Szumy.
Jak z powyższego wynika prawie nigdy nie da się rozmawiać poza zatrzymaniami skrzyżowaniach.
A w tedy nie jest to potrzebne.

Piotrze my z Dagmara do 120 - 140 sie rozumiemy, do 120 mowimy normalnie potem trzeba troche krzyczeć, ale takie zestawy ja uzywam do komunikowania sie z pasazerem bo dzieki temy młoda niema zaskoczenia jka ostrzej przyspiesze, w trasie naogół nasłuchuje CB ale jak jade w grupie i tak obserwuje co pokazuje ktos z przodu. Co do słyszalności w tych zestawach to kwestia oczywiście głośności w kasku oraz kwestia dobrego ustawienia słuchawek (na wysokości uszu). Ja musiałem wypruć kawałek gąbki z policzków i nawet kawałek usztywniającego plastiku grubości około 0.5 mm bo nawet tyle mnie uwierało w ucho. Obecnie jest dobrze dopasowane wszystko i przy 120 moge gadac nawet przez telefon a rozmówca ponoć nawet nie wie że jade na moto.

Ja używam Scala Rider Q2Pro, jak się lata we 2-3 osoby/na 2-3 bajki/ to super się sprawdza i nie jeździsz sam, sporo się rozmawia, również o sytuacji na drodze.
Co prawda trochę to kosztuje ale udało mi się dotrzeć do bezpośredniego dystrybutora na PL i kupiłem trochę taniej. Latam w Shoei Qwest, dobrze nagrana muzyka jest słyszalna nawet powyżej 2.00, rozmowy telefoniczne jak nie ma jakiegoś wiatru do tak do 1.2-1.4 później słabo rozumiem rozmówcę ale może to też być wina telefonu, mikrofon jest kierunkowy i moi rozmówcy nie wiedzą przeważnie, że jadę na bajku. Plus do tego parę udogodnień jak priorytety urządzeń, głosowe odbieranie rozmów, radio itd.

moto pozwala mi na odcięcie pępowiny ---komórka ,muzyka,radio, plecak i.t.p. jak potrzebuje porozmawiać to się zatrzymuje jak mam jakaś sprawę do innych są proste gesty , a tak to jestem ja droga i moto

PETER pisze:moto pozwala mi na odcięcie pępowiny ---komórka ,muzyka,radio, plecak i.t.p. jak potrzebuje porozmawiać to się zatrzymuje jak mam jakaś sprawę do innych są proste gesty , a tak to jestem ja droga i moto

I to jest w tym piękne

Dżambo pisze:I to jest w tym piękne

PETER pisze:moto pozwala mi na odcięcie pępowiny ---komórka ,muzyka,radio, plecak i.t.p. jak potrzebuje porozmawiać to się zatrzymuje jak mam jakaś sprawę do innych są proste gesty , a tak to jestem ja droga i moto

I to jest w tym piękne

Dokładnie, u nas jak ktoś chce się zatrzymać to albo to w zrozumiały sposób sygnalizuje albo wyprzedza prowadzącego i zjeżdża z drogi tam gdzie chce.

Test N-Com Basic Kit 2 + NoLAN n103. Kask połączony kablem z telefonem nokia n95 8g z drugiej strony przed domem stojąca jedna osoba z telefonem n97. I co? Wielka "KUPA" Gregor mnie słyszał do 80 a ja go słyszałem do 30. Mamy dużo telefonów w Play i jak by miał każdy taki zestaw to znaczy N-com + Telefon i my rozmawiamy za darmo i mamy jeszcze coś takiego jak Konferencje i możemy gadać w 5 osób co by było? SUPER Ale niestety nie daje to rady.

Dzięki za burzliwą dyskusję.

Ostrzegam przed kupnem takiego czegoś:

http://allegro.pl/podwojny-laryngofon-s ... 27692.html (zdjecie w zalaczniku)

testowalem z kolega ktory to kupil (teraz jest w trakcie reklamacji)

powyzej 50 km nie slychac nadajacego...

potem testowalem ten sraj-ofon w domu, podlaczylem do komputera i okazalo sie ze zbiera dzwieki szeleszczacej rekamowki z z odleglosci 50 cm!

Oszustwo!