VFR-OC Poland ForuM

http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Motoc ... &_ticrsn=3

To ładnie po nas pojechali- dobrze, że nie napisali aby z premedytacją spychać nas na pobocze...

Sezon ogórkowy się zaczyna, a pisać trzeba. To nic, że co akapit mylą wyprzedzanie z omijaniem i inne podobne.
Trzeba się uodpornić, to jedyna rada.

Tylko niech ktoś powie, czy ten artykuł jest zgodny z prawdą.
Kiedyś można było przeciskać się w korkach, a tu ....

wolę wierzyć policjantowi:

Podinspektor Krzysztof Burdak, szef sekcji ruchu drogowego krakowskiej Komendy Miejskiej Policji pisze:Wielu kierowców nie zna i nie respektuje praw motocyklistów. Motocykliści nie potrzebują do wyprzedzania całego wolnego pasa (zresztą podobnie jak auta). Przeciskając się środkiem pomiędzy stojącymi czy jadącymi autami, nie naruszają przepisów. Zgodnie z prawem "uczestnik ruchu może wyprzedzać prawą stroną, jeśli porusza się w terenie zabudowanym drogą o dwóch pasach w jednym kierunku". Ten przepis dotyczy wszystkich pojazdów.Oczywiście motocykliści powinni zachować bezpieczny odstęp, choć nie jest on określony. Tymczasem kierowców aut przepisy obligują do zachowania metrowego odstępu podczas wyprzedzania motocykla. Dlatego kierowca, który, poruszając się w ramach jednego pasa ruchu, nagle zmieni kierunek (np. omijając dziurę w asfalcie) i zderzy się z wyprzedzającym go motocyklistą, ponosi winę za zdarzenie. Jednak motocyklista, zwłaszcza jadący ze znaczną prędkością, powinien mieć świadomość, że może zostać niedostrzeżony przez kierowcę samochodu. Stąd tak ważne jest wzajemne zrozumienie i ostrożność obu stron.

http://moto.pl/Motocykle/1,113810,96636 ... cykle.html

tu jest oryginał tego artykułu:
autorem jest Łukasz Kuligowski

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/5 ... episy.html

ppamula pisze:tu jest oryginał tego artykułu:
autorem jest Łukasz Kuligowski

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/5 ... episy.html

czyli jesli uzyl swojego nazwiska, a raczej tak, to mail do niego brzmi: lukasz.kuligowski@infor.pl

moze jakas akcja uswiadamiajaca, ze przypisy jednak wygladaja inaczej niz jego enigmatyczne "definicja pasa ruchu", czy "Zgodnie z nowymi przepisami samochody stojące w korku z prawej strony mogą wyprzedzać tylko rowerzyści.".

Przepisy o wyprzedzaniu mowia jednoznacznie, ze mozna wyprzedzac prawa strona (strona, nie pasem!) w terenie zabudowanym jesli mamy do czynienia z droga o dwoch pasach ruchu w jednym kierunku... Czyli jadac pomiedzy samochodami wyprzedzamy jedna kolumne lewa strona a druga prawa i jest to jak najbardziej wlasciwe.

No ale pan red. Kuligowski ma swoja teorie, wstyd na calego panie radaktorze! Tak na marginesie, ciekawe czy te czlek ma prawo jazdy

No to znależli sposób na kolejną łatwą kase .Poczytajcie http://polskamotocyklowa.pl/aktualnosci ... rkach.html

Echh to sie nigdy nie skonczy. A tymczasem naprawde trzeba oddac kierowcom puszek, ze sa zajebiscie kulturalni i uprzejmi. Baaardzo rzadko zdarza sie, ze ktos nie ustapi miejsca, jeszcze rzadziej, zeby ktos zajechal droge umyslnie. Tylko te kobiety... jedzie taka przy samej linii, zjechac nie zjedzie, w lusterko nie spojrzy a nawet jak spojrzy to zanim sygnal z oczu zostanie przekazany do mozgu, nastepnie przeanalizowany, przeslany do konczyn odpowiedzialnych za manewrowanie autem... ale to nie jest ich wina, i tak sa zajebiste )))
Ja zawsze powtarzam to samo - j***c przepisy, to bzdura, na dordze najwazniejsza jest kultura i myslenie. Dlatego nie wolno motocykliscie zahaczyc o lusterko auta i nie przeprosic, dlatego w miare mozliwosci nalezy dziekowac za ustapienie miejsca (bo to nie jest obowiazek puszki a czysta uprzejmosc kierowcy), dlatego parkujac nie robmy tego na miejscach parkingowych (bo mi sie nalezy) ale na chodnikach, zostawiajac miejsce dla samochodu, a dojezdzajac do swiatel jako pierwsi ustawmy sie dokladnie na srodkowej linii troche za poprzeczna, tak aby stanely kolo nas dwie puszki, zawsze to korek jest krotszy. Takie male gesty powoduja, ze kierowcy aut maja o nas dobre zdanie. A nawet jak ze swiatel startuje na gumie, to na nastepnych najczesciej podjezdza typ z otwarta szyba i mowi "ale fajnie". W wiekszosci kierowcy zazdroszcza nam omijania korkow, ale jest to zazdrosc pozytywna, typu "musze sobie kupic motor".
Nie wiem jak jest we francji czy anglii, ale wg mnie w Polsce kierowcy w wiekszosci sa bardzo dobrzy i kulturalni w stosunku do nas.

a to zdecydowanie racja z tym fajnym zachowaniem kierowcow aut... czasami az mi jest glupio jak turlam sie w korku i droga sie przede mna rozstepuje jakbym jechal na gwizdkach... naprawde jest z tym dobrze.

Tak srednio raz dziennie trafia sie ktos, kto mnie blokuje (najczesciej przez nieuwage, zadko zlosliwe). Wowczas zwyczajnie stoje i czekam az sie zrobi miejsca - nikt nie ma obowiazku przepuszczac motunga...

Jednak naciagamie przepisow przez takich pismakow jak ten z GP jest woda na mlyn tych oszolomow, ktorych spotykam mniej wiecej raz w roku - tych co zionac nienawiscia do wszystkiego co inne robia wiele, by zabic motocykliste (choc tak naprawde "chcieli go tylko nastraszyc")

Binio , to miłość cię tak zmieniła?
Jakie pokojowe nastawienie, co za odmiana

W krakowie była przeprowadzana niedawno akcja pod tytułem "Miejsca wystarczy dla wszystkich" "bezpieczny kraków".
rozdawali ulotki, rozmawiali z przechodniami i jezdzili na motocyklach w koszylkach z takim napisem. Wziąłem od nich ulotke gdzie było napisane:
Motocyklista ma prawo do:
-jazdy równoległej obok innego uczestnika ruchu
-omijania pojazdow stojacych w korku, przejezdzajac wolno srodkiem
-wyprzedzania z prawej strony na jezdniach o wyznaczonych co najmniej 2 pasach ruchu sluzacych do jazdy w tym samym kierunku na obszarze zabydowanym
-najezdzania kołami na linie pojedyńcza przerywana w zwiazku z manewrami.

Ja teraz wożę cały czas ta kartke przy sobie i jak mi beda chcieli wlepic mandat to im pokaze bo akcja była wspierana tez przez policje!

mozesz wrzucic gdzies scan tej kartki, albo wyslac mi na maila to ja wrzuce?

Ludziska, przecież to pisał kretyn:

O ile w przypadku drogi o jednym pasie ruchu często odbywa się to poprzez wymijanie z lewej strony, to w przypadku dróg wielopasmowych zwykle polega na wymijaniu pomiędzy kolumnami samochodów

znaczy co? Jedzie lewym poboczem?

Albo to:

Zgodnie z nowymi przepisami samochody stojące w korku z prawej strony mogą wyprzedzać tylko rowerzyści

Ten idiota chyba nawet prawka nie ma. I mam nadzieję, że nie porusza się czymkolwiek po polskich drogach.

Osoby, które produkują arty do takich tytułów prasowych najczęściej nie są czynnymi prawnikami. Piszą zlecony temat na podstawie wiedzy, którą gdzieś tam sobie sami wygooglowali oraz na podstawie "wywiadu" z człekiem z branży. Dziwi tylko, że Pan Dariusz Mazur skoro zezwolił na cytowanie siebie nie zastrzegł sobie autoryzacji tekstu. Nie sądzę bowiem, aby takich bzdur uczyli w tej szkole...

Swoją drogą to chyba własnymi kanałami wyślę info naczelnemu, żeby coś z tym zrobili, bo nie wypada dla pisma branżowego takiej dezinformacji.