GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: Jacko » śr 01 cze 2011, 09:26

juhass pisze:mogą natomiast przeszkadzać wyprute seryjne wydechy zakatowanych R4-ek, którymi to teraz dresiarstwo popyla na mieście.
juhass, trochę jesteś stronniczy. Myślisz, że nikt nie wybebeszył serii w VFR-ce lub innej V-ce tylko w R4 tak robią ?? :evil:

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: MC_Hammer » śr 01 cze 2011, 09:26

Groszek pisze:Możemy się spierać, bo jestem zdania, ze tyle samo procent szlifierek ma kombinowane końcówki wydechów, co chopperów.
Groszek, jakiś błąd wkradł ci się w posta. :wink:
Nieprzesadzajmy co do tych procentów, jeszcze nie słyszałem cichego choppera, oni tak mają najczęściej fabrycznie :D

Awatar użytkownika
Barney
bywalec
bywalec
Posty: 46
Rejestracja: czw 08 paź 2009, 17:30
Imię: Barnaba
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: Barney » śr 01 cze 2011, 14:28

Groszek,

a ja Ci powiem tak - w miescie mam zrobione na przelot, w trase wstawiam db-killery,
na trasie faktycznie slabiej dzwiek sie niesie do przodu i mi samemu tez by leb potem urywalo ale...

co bys nie twierdzil - w miescie to ma znaczenie, jak zalozylem wyciszenie przed trasa,
to w miescie od razu trzeba bylo pare razy uzywac klaksonu,
jak Beni napisal - w korkach odwalam Mojzesza i czuje sie znacznie bezpieczniej...

dla porzadku - zadne wyprute - akrapy z homologacja.

pozdro serdeczne
Barney
Uczmy sie na cudzych błędach, bo sami wszystkich popełnić nie zdążymy. /Joanna Chmielewska

Awatar użytkownika
juhass
pisarz
pisarz
Posty: 332
Rejestracja: wt 20 maja 2008, 08:39
Imię: Tomasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gliwice

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: juhass » śr 01 cze 2011, 15:09

Jacko
Pewnie, że jestem stronniczy. :D Ale wynika to po części z tego, że v-ek jest znacznie mniej niż rzędówek...
Barney
Homologację to one mają, ale z db-killerem wsadzonym. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: Jacko » śr 01 cze 2011, 15:29

juhass pisze:Pewnie, że jestem stronniczy. Ale wynika to po części z tego, że v-ek jest znacznie mniej niż rzędówek...
Co nie znaczy, że "dresiarstwo" jeździ tylko rzędówkami i brzydzi się V-kami.
Ale ja i tak wolę głośniejszy akcesoryjny wydech :mrgreen:

Fred
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2605
Rejestracja: ndz 08 kwie 2007, 20:48
Imię: .
Płeć: Mężczyzna

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: Fred » śr 01 cze 2011, 15:42

Ja sobie wyprułem wydechy, ale że chodziły głośno i przeszkadzało mi to podczas jazdy to trochę je przyciszyłem i teraz jest idealnie... dla mnie

Czy to komuś przeszkadza? Nie wiem, wiem że:

WALI MNIE TO!

Zawsze miałem słabość do fajnego brzmienia z tłumików, więc nie bedę się ograniczał bo komuś źle się ogląda Plebanie

Dziękuje

Awatar użytkownika
Barney
bywalec
bywalec
Posty: 46
Rejestracja: czw 08 paź 2009, 17:30
Imię: Barnaba
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: Barney » śr 01 cze 2011, 15:43

juhass pisze: Barney
Homologację to one mają, ale z db-killerem wsadzonym. :mrgreen:
oj tam, oj tam... ma ktos sonometr? :D
a homologacje zawsze moge "niezwykle kumatemu, ktoremu przydarzy sie przyczepic" pokazac... :D
Uczmy sie na cudzych błędach, bo sami wszystkich popełnić nie zdążymy. /Joanna Chmielewska

adam.ada
pisarz
pisarz
Posty: 494
Rejestracja: sob 17 paź 2009, 23:24
Imię: Adam
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: adam.ada » śr 01 cze 2011, 23:05

Pozdrawiam wszystkich , którzy twierdzą , że mają to " w dupie " jak budzą w nocy 500 osób na kilometr przejechanego miasta , i tych samych którzy kilka tematów dalej skarżą się , że są bardzo porządnymi motocyklistami a inni im zajeżdżają drogę itp. zrozumcie jak ktoś się 10 razy w ciągu nocy zrywał bo obudził go ryk silnika motocyklowego to jak będzie jechał rano do pracy i zobaczy motocykl przeciskający się pomiędzy samochodami to złośliwie zajedzie drogę .
Polecam rozmawiać z ludźmi na takie tematy ale z tymi , którzy nie wiedzą , że jesteście motocyklistami wtedy będzie szczerze
stara zasada , która jest b. często powtarzana na forum
" jednego złego zobaczy stu dobrych , a stu dobrych zobaczy jeden zły ( nie chciałem przeklinać ) "
Adam

Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: binio » czw 02 cze 2011, 22:49

a ja uwazam ze nalezy zakazac glosnych wydechow, nalezy zrobic glosowanie powszechne i niech lud zdecyduje co innym wolno a czego nie :)
strasznie mnie wku*** te wariaty z glosnymi wydechami, przez nich nie slysze mojego :(
podobnie strasznie mnie wku*** te wariaty zapiep**** 180 po miescie, az ciezko ich wyprzedzic :(
ze juz nie wspomne o idiotach latajacych na kole gdy ja lece na rezerwie i nie moge mojej niuni postawic bo zawsze do odcinki ciagne i boje sie ze paliwa zabraknie :(

Groszek - spokojnie, zyjemy w kraju czu moze lepiej w unii, w ktorym/ktorej panuje najwieksze zniewolenie w historii naszego pieknego swiata, jestem pewny ze znajda sie idioci wrazliwi na slowa ludu i w koncu zakaza uzywania glosnych wydechow, zaraz po tym jak nakaza zakladanie ogranicznikow proedkosci do 130km/h i przyspieszenia do 10s/100km, aha no i pojemnosc maks 500ccm, w imie wolnosci!

PS Nawiazujac do southparku...

YEAAH I AM A FAG! Alhough I have no Harley, even I've never ridden this piece of shit, I AM FAG! :) It's better than being gay :)
VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.

"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"

Awatar użytkownika
DaXmAn
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 57
Rejestracja: pn 11 kwie 2011, 20:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: DaXmAn » sob 04 cze 2011, 13:22

Chociaż kocham motocykle i jest to moje hobby, też jestem zdania, że wycie motocyklem z "pustym" wydechem w dużych skupiskach ludzi jest po prostu żenujące i narusza dobro innych.

Dla tych co piszą teksty w stylu "wali mnie to", wyobraźcie sobie, że w lecie, gdy jest ciepło miło i przyjemnie, w Waszym domu/mieszkaniu macie pootwierane okna a Wasz sąsiad zaczyna palić opony/gumy (w sensie rozpala ognisko), wiatr niesie toksyczny smród wprost do Twojego mieszkania... i co? Miło?

Tacy właśnie są "polacy"... dopóki mi nie przeszkadza to "mnie to wali" ale niech tylko będzie coś co mnie uwiera.. to.. ohoho!

Leżałem w poprzednim roku w szpitalu w Warszawie przy Banacha, człowiek zestresowany samym pobytem w takim miejscu ma problemy ze snem, ledwo utnie mu się drzemka... a tu srrrruuu! Poleciał jakiś Pan "wali mnie to" z 13 tyś obr. na liczniku ulicą Banacha o 3 w nocy...
DaXmAn

Awatar użytkownika
Gacol
klepacz
klepacz
Posty: 1921
Rejestracja: wt 18 wrz 2007, 13:28
Imię: Jacek
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Imielin

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: Gacol » sob 04 cze 2011, 13:44

Ja akurat powiem to ze swojej prespektywy.No miałem jak największą ochote kupić wydechy i stroić coś dalej.I tak sie też stało.Jest jeszcze jeden aspekt który mnie do tego skłonił.Słyszeliście VTR na seryjnych wydechach?Ten motocykl brzmi jak pierdzenie w stołek.TAK.Masz takiego wariata pod dupą odpalasz i podchodzą ludzie i pytają "co to za 500tka"...Krew mnie k...zalewała kiedy pomyślałem że w Tym kawałku grubej rury uchodzi cała agresja tego sprzętu. Siedzi takm jakiś chińczyk jeden z drugim zacierając ręce i mówiąc miedzy sobą"nie bedzie wydechów nie bedzie gry hahahaha"Tak niestety jest Panowie z większością sprzętów że dostajesz wydechy (tak jak w moim przypadku) które przy każdym odpaleniu psują Ci połowe ochoty To jest marketing,jeden daje zarobić drugiemu.Od ok tygodnia mam głośne(nie oczywista najgłosniejsze myśle że klasują się w połowie stawki) wydechy.Szacunek dla sąsiadów jest i akurat tam jeżdze fes po lekku.No kij mają dzieci a jednemu to nawet na ten dzwięk nie staje.Ale przynajmniej mam to że pale moto i ja jak i ktokolwiek kto stoi obok ma nawalone w porty.Po zaciągnięciu menetki do 4 tyś już obaj mamy na tyle banan że każdy z nas ma respekt do tego co sie dzieje.I Te dresy które opierają dupy o beemke i patrzą z pogardą na "białą 5setke" po usłyszeniu tego wiedza ze ich mózg już wysłał sygnał do odbytu żę kupa jest juz w drodze i ze świateł nic nie będzie :biggrin KOCHAM TO.Dajcie życ puki jesteśmy młodzi.Ja w końcu też sie zesstarzeje kupie goldasa i niebd już nikomu dupy truł.Groszek(bez urazy)może własnie doszedł do momentu że to go wkurza i mam do niego za to wielki szacunek że odezwał sie i napisał to na niemałym forum wiedząc że częsc ludzi go po prostu zje..e.

AMEN
VFR750 RC36 I
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)

Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: binio » ndz 05 cze 2011, 00:23

Gacol pisze:Te dresy które opierają dupy o beemke
Te Gacol - co masz do dresow a tym bardziej beemek? :mrgreen: Ty Ty Tyyyy bandyto na motocyklu w dresiarskim malowaniu z dresiarskimi wydechami :biggrin
VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.

"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"

Awatar użytkownika
Jashczur
pisarz
pisarz
Posty: 395
Rejestracja: wt 14 sie 2007, 10:48
Imię: Chrystian
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: Jashczur » ndz 05 cze 2011, 09:35

Motocykl to nie skuter. Ja mam 2 oryginalne wydechy w tym jeden rozpruty na głośniejszy a i tak żadnego nie używam i jeżdżę na samych pustych rurach bo tak! :twisted: Muzyczkę silnika słyszę w całym przedziale prędkości, a i kierowcy aut słyszą jak jestem w pobliżu dzięki czemu mam większe poczucie bezpieczeństwa i wolną drogę w korkach. Sprzęty też mają coś do powiedzenia i jak dobrze gadają to po co im tego zabraniać 8)
Ognia!

Awatar użytkownika
nnnarek
bywalec
bywalec
Posty: 33
Rejestracja: pt 15 kwie 2011, 20:24
Imię: Arek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: nnnarek » ndz 05 cze 2011, 14:53

A ja w SP1 mam Microny przelotowe i to dwa słyszę je nawet przy 2,7 i daje mi to wielką radochę.
Nie robię tego żeby kogokolwiek wkór... i w dupie mam czy ktoś się za mną obraca czy nie po prostu kocham dzwięk "BRYBRYBRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRYYYYYYYYYY"
raz miałem taką przygodę: gdy jeżdzę po 22 co czasami się przytrafia to staram się nie odkręcać powyżej 5K a wjeżdzając na osiedle przejeżdzam jakieś 500 metrów na zgaszonym silniku aby nie pobudzić sąsiadów i szlak mnie trafia jak raz mi się zdażyło odpalić motocykl o 23 poczym na najniższych obrotach odjechałem z osiedla a następnego dnia zobaczyłem kartke na której było napsiane "Rada koloni: prosimy o zachowanie ciszy nocnej, albo poinformujemy Policję o jej zagłuszaniu" tego dnia rzeczywiście miałem w dupie i odpaliłem motocykl pod blokiem poczekałem az się ładnie nagrzeje poczym odjechałem odkrecając do odcinki... a wracajac do domu troszke jeszcze przypałowałem aby czasem ten co napisał kartke nie przeoczył tego pięknego dzwięku, nastepnego dnia przyszedł do mnie z pretensjami porozmawialiśmy i przyznał rację i podziekował za to że dotej pory dbałem o zachowanie ciszy nocnej :)
okazało się że jestem tolerancyjny i szanuję ciszę nocna a inni nie potrafią zrozumieć że to "BRYBRYBRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRYYYYYYYYYY" daje mi tyle radości... BTW przez ostatnie 2 tyg moje moto było naprawiane a co chwile jakiś sasiad pytał czemu motocykla nie ma pod blokiem ;) nikomu nie przeszkadza to że mam dwie marchewy z których strzela ogień bo wiedzą że rozumiem iż komuś może to przeszkadzać i staram się aby jednak tak nie było

dodam jeszcze że kiedyś miałem 600 RR z seryjnymi i czuję różnicę w bezpieczeństwie ;)

PS. Groszek wytłumacz mi skoro tak Cie wkurza ten dzwięk to czemu czasami wsiadasz na głośny motocykl? może jednak wkurza Cie to u innych a sam robisz to samo...? czy to nie jest tak zwany Egoizm o którym piszesz?

hehe a jak w nocy obudzi mnie jakaś "szlifierka" to tylko pojawia mi się banan na twarzy i odrazu lepiej mi się śpi ;)
www.motoequipment.eu
angrip - wygoda w zasięgu ręki!

Awatar użytkownika
Piotrek82
teksciarz
teksciarz
Posty: 151
Rejestracja: śr 13 paź 2010, 12:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Szastarka

Re: GŁOŚNE WYDECHY - mam już dość, mówię NIE!!!!

Post autor: Piotrek82 » ndz 05 cze 2011, 17:10

No to teraz moje 3 grosze :D
Mam VFR z 98r i seryjny wydech. Jak mu dam w palnik to jak dla mnie dźwięk jest naprawdę spoko, że wszyscy przechodnie się oglądają i nie widzę potrzeby zmian tym bardziej, że raczej dalekie wyjazdy mi w głowie. Jak wjeżdżam na osiedle między bloki to staram się ludziom nie zakłócać spokoju i seria mi na to pozwala i to chyba najlepiej wypada jeśli chcesz mieć frajdę z jazdy i dobre stosunki sąsiedzkie :biggrin

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości