Strona 1 z 1

Pytanie do kierowców zawodowych z Podkarpacia-Małopolski

: pn 22 lis 2010, 20:53
autor: szatan
Wiem ze to nie to forum ale od tego mamy off-topic :razz:

Pytanie do kierowców zawodowych lub nie zawodowych ale duzo jezdzących . W swieta bede miał przyjemnośc jechac z zagramanicy do Rzeszowa i moje pytanie dotyczy odcinka Kraków Rzeszów.

Chodzi o to jak go najlepiej pokonac , bo na trasie Kraków Rzeszów w swieta odbywa sie polska masakra piła mechaniczną i byłoby przyjemnie ominąc to kurestwo , bo jadac w tamtym roku jak zjechałem z autostrady w Krakowie , to myślałem ze wyjde sam z siebie jadac do Rzeszowa ponad 4 godziny.

Prosze o jakies sugestie bo kierowca ze mnie jak z koziej .upy trąba

: wt 23 lis 2010, 21:54
autor: kruhy
dużo jeżdżę ale niekoniecznie do Krakowa, za to moja siora tak. I ona znalazła chyba jedyne dobre rozwiązanie. Nie wyjeżdża z KRK lub Rzewa wcześniej niż 22:00 wieczorem;] Zatem ustaw sobie tak wyjazd żeby trafić na późny wieczór na krakow, no chyba że nie lubisz jeździć w nocy

pozdro

: wt 23 lis 2010, 21:59
autor: szatan
Problem w tym ze w nocy bede mijał niemcownie i w polszy bede rano , ustawka z czasem raczej odpada :???: ale chyba tak juz musi być ze w Polsce musze dostać porzadnego kopa w tyłek zebym wiedział ze to juz ojczyzna :mrgreen:

: śr 24 lis 2010, 15:16
autor: SAke
Na pewno nie będzie tak jak rok temu trochę tą naszą kochana czwórkę podszykowali a rok temu właśnie były remonty w paru miejscach na pewno się będzie korkować (światła w bochni, łapczyca, rondko w brzesku i chyba tyle) Ropczyce Cie już nie będą trzymać bo oddali niedawno nową obwodnice. innych dróg nie szukaj bo tylko nadłożysz drogi albo się wytłuczesz na jakichś wertepach. Do pokonania masz około 170km czyli licz sobie jakieś 2,5-3h (tzn ja sobie tak liczę jak jadę do 90km/h) no sory to jest polska :D