Strona 1 z 2
CIEKAWA TABLICA
: pt 19 lis 2010, 22:40
autor: slimak
: sob 20 lis 2010, 00:36
autor: KolczyK
ma kumepl w Cbrce. sprawdza się
tylko troche wieś.
: sob 20 lis 2010, 02:21
autor: SNOOP85
Hmm.. czy to działa jak pilot od TV? bo jesli przed kazdym fotoradarem mialbym zatrzymac auto wyjsc i stanac przed nim zeby zamaskowac numery pilotem to jest jakas lipa no chyba ze normalnie dziala wciskac pilot w czasie jazdy
: sob 20 lis 2010, 02:27
autor: Janusz B.
KolczyK pisze:tylko troche wieś
Ja w tym żadnej wiochy nie widzę. Bardzo przydatne urządzenie. Jedziesz, naciskasz guziczek, tablicy nie widać. Za chwilę znów naciskasz i tablica jest - sam bardzo chętnie sprawiłbym sobie coś takiego. I pewnie sprawię.
Kolejne narzędzie, które obywatel może wykorzystać w nierównej walce z państwem.
: sob 20 lis 2010, 06:34
autor: SADO
SNOOP85 pisze:Hmm.. czy to działa jak pilot od TV? bo jesli przed kazdym fotoradarem mialbym zatrzymac auto wyjsc i stanac przed nim zeby zamaskowac numery pilotem to jest jakas lipa no chyba ze normalnie dziala wciskac pilot w czasie jazdy
Działa jak pilot od alarmu, a nie od TV

nie musisz celować w tablicę

: sob 20 lis 2010, 07:29
autor: SAke
na allegro to jest od dawien dawna
: sob 20 lis 2010, 08:59
autor: Chris-Zg
: sob 20 lis 2010, 10:54
autor: grizzly
Zanim to zadziała, mamy piękną fotę z fotoradaru, bo straż wiejska ustawia się tak, że ich nie widać. A radary stacjonarne są oznakowane i wystarczy na chwilę zwolnić. Jeżdzić z zasłoniętą tablicą nie da rady, bo rzuca się w oczy i pierwszy patrol nas zatrzyma. Czyli bardziej lans niż rzecz przydatna. Są lepsze i skuteczniejsze sposoby. Np. mała przeróbka którejś z cyfr lub liter na tablicy rejestracyjnej za pomocą łatwo zrywalnego w razie W kawałka taśmy izolacyjnej. Uwierzcie, że można długo z tym jeżdzić nie rzucając się w oczy, a w przypadku foty z fotoradaru....nie bardzo wiadomo, co się nie zgadza

W tym przypadku mowa o motocyklu, jako że ostatnio dość często foty są robione z tyłu i jak widać błysk, to już jest po meczu.
Np z ósemki robimy tróję (biała taśma), z trójki ósemkę (czarna), Z E robimy F (znowu biała) itd. Teoretycznie wystarczy jeden znak.
Oczywiście sam tego broń Boże nie praktykuję i Wam też stanowczo zabraniam

Żeby nie było...
Słyszałem też, że po nowym roku zabierają wiochmenom zabawki-fotoradary-urządzenia do rąbania kasy. Jeśli to prawda, bardzo się cieszę. A ponoć chcieli mieć dostęp do broni palnej.....Dżizus.
: sob 20 lis 2010, 12:57
autor: KolczyK
Janusz B. pisze:Ja w tym żadnej wiochy nie widzę.
sprostuję, wygląda z bliska troszkę tandetnie, ale mówię - jest praktyczne.
: sob 20 lis 2010, 13:23
autor: MARCO
drogo, ale zwraca się za wysokość mandatu, do samochodu super, do moto nieprzydatne, za duża prędkość przelotowa, zanim się zamknie przelatujesz koło radaru
: sob 20 lis 2010, 14:00
autor: kruhy
jest tylko taki minus, że jak police to odkryje zabierają dowód z miejsca za niedozwolone modyfikacje pojazdu.
No i teraz pytanie czy na fotoradary nie wystarczy nieumyślnie "zabrudzona" tablica piaskiem zmieszanym ze smarem do łańcucha. W przypadku kontroli jest za to 100 pln i 0 punktów. No i nie trzeba się martwić o naciśnięcie przycisku. Wiadomo że na patrole nie ma siły, i jeśli już jadą za nami lepiej się zatrzymać niż uciekać.
: sob 20 lis 2010, 17:42
autor: grizzly
kruhy pisze:
No i teraz pytanie czy na fotoradary nie wystarczy nieumyślnie "zabrudzona" tablica piaskiem zmieszanym ze smarem do łańcucha. W przypadku kontroli jest za to 100 pln i 0 punktów.
Sposób z pewnością najbezpieczniejszy dla kieszeni, ale żeby zrobić tablicę nieczytelną, trzeba by wręcz okleić ją błotem, a to już z daleka rzuca się w oczy i prowokuje do kontroli
W swojej karierze jeżdzca, jeśli miałem kontrolę, to nie przypominam sobie, żeby ktoś oglądał uważnie tablicę bądż porównywał numery z dowodu. Czy też rejestracyjne, czy też vin. Zwykle sprawdzenie przeglądu, ubezpieczenia, ewentualnie pytanie typu-gdzie panu tak się spieszy+działka zgodnie z taryfikatorem-ale może też mam farta, bo kontroli miałem tylko parę. A z fotoradarami i zdjęciami zrobionymi od tyłu już takiego szczęścia jakoś nie mam

: ndz 21 lis 2010, 09:29
autor: Fred
Do mnie kiedyś podjechała drogówka nieoznakowaną Vectrą bo zobaczyli że mam brudną tablicę, akurat stałem na stacji orlen. Wcześniej tablica ubrudziła się smarem i jakimś kurzem

. Jak zacząłem ją czyscić to czarna farba zaczęła schodzić. Gdyby się tak pobawić z 2-3 razy to tablica biała.
Wolałbym żeby przypadkiem nakleiła się jakaś taśma, jak piszę
grizzly 
: ndz 21 lis 2010, 13:04
autor: binio
Ja w ogole nie rozumiem jakim prawem celnicy skonfiskowali ten transport. Popieram slowa Jano - kazdy sposob na walke z panstwem jest dobry, byle byl skuteczny. Panstwo nie jest od tego, zeby zarabiac.
Jano - Ty jestes w temacie. Czy polski Urzad Celny ma prawo zatrzymac i skonfiskowac mi taki patent gdybym chcial go kupic w Chinach?
: ndz 21 lis 2010, 15:02
autor: Groszek
Janusz B. pisze:KolczyK pisze:tylko troche wieś
Ja w tym żadnej wiochy nie widzę. Bardzo przydatne urządzenie. Jedziesz, naciskasz guziczek, tablicy nie widać. Za chwilę znów naciskasz i tablica jest - sam bardzo chętnie sprawiłbym sobie coś takiego. I pewnie sprawię.
Kolejne narzędzie, które obywatel może wykorzystać w nierównej walce z państwem.
Świetnie! I wyobraź sobie, że jedziesz sobie motocyklem, gościu np. zaczyna spychać Cię z drogi (nie jeden z nas miał już takie przypadki)... przewracasz się, leżysz... a gościu spuszcza kurtynkę na tablicę i odjeżdża...
taaa... faktycznie, świetny wynalazek. powinni seryjnie w samochodach takie montować.
Wytłumaczę tylko, że ja jestem przeciwnikiem zasłaniania tablic - czy to w samochodach, czy motocyklach, ponieważ identyfikacja pojazdów może być niezbędna nie tylko w przypadku potrzeby nałożenia kary za wykroczenie.
Poza tym, Panie i Panowie, jesteśmy dorośli - to bądźmy konsekwentni i zdolni ponosić WSZYSTKIE konsekwencje swoich czynów. Jeżeli decydujesz się łamać przepisy (np. jeżdżąc szybciej niż jest to dozwolone) no to chyba oczywistym jest, że musisz brać pod uwagę że może za to ponieśc karę. To nie gra komputerowa, ze jak coś idzie nie tak, to klikasz restart i jedziesz od nowa. Możesz zapłacić mandat, możesz zginąć, a możesz i kogoś zabić.
Dlatego jestem przeciwnikiem zasłaniania, zaginania czy brudzenia tablic.
Pozdrawiam