VFR-OC Poland ForuM

http://www.forumix.pl/Thread-10-11-2010 ... 9Bwiatowej

a tak zeby was troche nastraszyc...


http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,tit ... omosc.html

no i się wystraszyłem

hehe spodobało mi się to o francji i akurat w roku 2299:

2296 - Ogromna eksplozja na słońcu. Zmienia się grawitacja. Stacje kosmiczne i satelity spadają na Ziemię.
2299 - We Francji masowe protesty przeciwko Islamowi.
2302 - Nowe i nieznane prawa oraz sekrety wszechświata zostają wyjawione.


Mnie zastanawia to co kiedyś już czytałem:

"2013 – koniec świata według NASA

Burza słoneczna tak bardzo wstrząśnie Ziemią, że padnie sieć energetyczna naszego świata. Ponieważ pod wpływem zjawisk mających swój początek na Słońcu stopią się wszystkie transformatory, zostaniemy pozbawieni prądu. A to oznacza, że padnie przemysł, bezużyteczne będą wszelkie systemy komputerowe, niemożliwa stanie się komunikacja. Taką wizję przedstawiają naukowcy z NASA oraz amerykańskiej National Academy of Science powołując się na badania aktywności Słońca. Nie mówią wprawdzie o zagładzie ludzkości, ale jedno jest pewne: jeśli Słońce zachowa się zgodnie z ich wyliczeniami, Ziemia będzie w tarapatach."

Tak naprawdę nie potrzebne nam wojny, kataklizmy czy asteroidy - wystarczy na ziemi "wyłączyć" prąd na 2-3 lata i sami się pozabijamy.

To nawet trudne do wyobrażenia że jesteśmy tak uzależnieni od elektryczności a jej brak cofnie Nas o jakiś wiek.

Jak tak się stanie to kupię 2 silniki diesla - najstarsze jakie są, przerobię je na generatory prądu i problem z głowy - ropa gdzieś zawsze się znajdzie.

A po co Ci wtedy prąd jak gdzie indziej go nie będzie?

Nie wiem czy się gdzieś znajdzie ropa - na stacji? A jak ją wypompujesz? Zresztą nikt nie będzie myślał o paliwach. Minie z miesiąc, dwa i ludzie zaczną latać za jedzeniem


Pewnie słyszeliscie jak w zimie w niektórych rejonach PL nie było prądu przez wichury i mrozy. Potem brak wody i miasto stoi i już problem

Co z wielkimi miastami? Na wsiach poradzą sobie bo mogą hodować i sadzić ale i to nie pewne. A jak przyjdzie w nocy sąsiad z siekierą po jedzenie, bo on nie ma pola i zwierząt...

Fred pisze:A jak przyjdzie w nocy sąsiad z siekierą po jedzenie, bo on nie ma pola i zwierząt...

Warian A; wyjmujesz ze skrytki AK 47 lub inna dziewiątkę i tłumaczysz sąsiadowi ze stołówka zamknięta.

Wariant B; zapewne pozostałości materiałów łatwopalnych i chemi domowej w połaczeniu z konsultacjami ze znajomym chemikiem, pozwola Ci wysłac sasiada w kierunku slońca na rekonesans.


z podręcznika Achmeda "Jak poprawic stosuki sąsiedzkie teoria i praktyka"

Oj tam, oj tam, zawsze jest słońce i solary, jest też wiatr i wiatraki, a także rzeka i tamy, tak więc prund jest skund przynosic wiadrami do domów. Po co prund? A choćby po to żeby mieć zimne piwko w lodówce, a co do silników to bym przerobił silnik z syrenki na generator bo z tego co pamietam to on nawszystkim pracował

Woda, a co za problem, nawet w mieście jest tylko trzeba się odpowiednio wwiercić
Paliwo można zawsze ręcznymi pompami tankowac do baku.
Jedznie, prądu nie potrzebuje.

Tylko trzeba kupić motocykl "palony na kopa", na wszelki wypadek

ale nie bedzie foruma

To znaczy ze cza gołębie zacząć hodować będzie komunikacja HEHEHEHE, Mryf się zna na gołebiach Vlaad mi kiedys opowiadał

Achmed pisze:To znaczy ze cza gołębie zacząć hodować będzie komunikacja HEHEHEHE, Mryf się zna na gołebiach Vlaad mi kiedys opowiadał

Info jak poinformować Ownersów o tym że chce się pośmigać:

"Za miesiąc tj. 5.12.2010 robimy motomikołaje, jeżeli przeczytałeś wiadomość puść gołębia dalej"

Hm.. ale cos w tym jest ogladalem dzisiaj tvn24 i podobno jakas rakieta dalekiego zasiegu krązy nad ziemia i nikt sie do niej nie przyznaje poczatek konfliktów?! Zas na 2011 rok wspominała cos o radioaktywnym działaniu chemikaliów na półkuli północnej gdzie do 2016 raku europa prawie całkowicie zostanie wyludniona czy to nie w tym miesiącu z francji do Niemiec maja zostac przewiezione odpady radioaktywne ktore maja zostac ze składowane w nieczynnej kopalni soli?

Mam nadzieje że się zacznie po południu bo przed południem jade oglądać motorynke kolejną

Już dwa razy dałem się nabrać i przepiłem całą kasę jaką miałem . No cóż do trzech razy sztuka. Zadzwonię do roboty i powiem, że dziś nie przychodzę bo wybuchnie wojna. Spirytus w lodówce jest, więc nawet nie muszę wychodzić. Trzeba szybko wypić bo jak będzie ciepły to będzie trudniej .

Fred pisze:Info jak poinformować Ownersów o tym że chce się pośmigać:

Jak to jak? Jak indianie kiedyś zapalali ogniska w danych odstepach tak my teraz inwestujmy w głosne duchy i jedne drugiego strzałem z wydechu bedzie dawał znać

Wlasnie wrócilem z pracy widze ze wszystko stoi jak stało jeszcze tylko zerknięcie na forum widze humorki dopisują wiec chyba w całej Polsce gra