Skandynawia i kapturki ;-)

[mors]

to mamy plan - jak wylądujemy w Karlskronie to uśpimy jakiegoś celnika.

Podobno 10 lat czyśćca za to odejmują

A ja w ramach przygotowań do Wyprawy poszedłem do IKEI i zjadłem talerz szwedzkich klopsików z sosem.
Jak wrócę do siebie to następnym razem spróbuje łososia na zimno.
Za jakieś trzy miesiące powinienem być już uodporniony na szwedzką paszę

[MadziX]

to mamy plan - jak wylądujemy w Karlskronie to uśpimy jakiegoś celnika.

może przed śmiercią zacznie szczekać

[mors]

nie wiem czy zdąży zaszczzekać, ale fajnie byłoby gdyby zawył

[WiktorVFR]

No niestety w tym roku temat CZD ruszyl z duzym opóznieniem ale jak wiodomo impreza jest organizowana z okazji DNIA DZIECKA czyli okolice 1 czerwca.
Koliduje to prawdopodobnie z wyjazdem na Skandynawię.
W ten czwartek będą już jakieś informacje dot. CZD ale raczej bardzo ciężko będzie coś zorganizować skoro tyle osób ma zamiar wybyć z polski na dzień dziecka.

[mors]

JA J E B I E jak mówi mój kolega z Yoghurtów.

KICHA - to jest wtedy kiedy ktoś uważa, ze jest pępkiem świata i cały wszechświat obraca się wokół jego ego.

Nie wiem co znaczy - "niestety temat CZD ruszył w tym roku z dużym opóźnieniem".

Jak ktoś jest ODPOWIEDZIALNY to poważnymi rzeczami zajmuje się ODPOWIEDNIO WCZEŚNIE, a jak zaśpi to nie ma co się dziwić.

Rozumiem, że ponieważ CZD jest robione około 1 czerwca - to nie wolni mi pójść do kibla od 15 maja do 15 czerwca?

Ja już nie wiem jak mam tłumaczyć, że Wasyl postąpił dokładnie tak jak należało i jeśli jest jakiś PROBLEM to proponuję pier.dolnąć się we własną klatę, a nie płakać, że znowu coś się nie uda bo nie ma komu zapier.dalać.
Jeżeli VFR-OC nie jest w stanie zrobić imprezy bez tych kilku osób, które jadą do skandynawii to może dajmy sobie spokój z jakąkolwiek działalnością bardziej odpowiedzialną niż wypicie piwa w piątek wieczorem i nie udawajmy że jesteśmy zdolni do czegokolwiek.

Z tego co mi alzheimer podpowiada to Vikingowie w zeszłym roku przyjechali dzień wcześniej i na CZD byli od 6 rano robiąc to co do nich należało.
Rozumiem że ty Wiktor też przyjeżdżałeś do Chełmna do Domu Dziecka za każdym razem i pomagałeś w tej imprezie więc rzeczywiście masz rację zarzucając Wasylowi, ze rozpier.dala taką szlachetną ideę jak CZD.

A może to Wasyl nie mogąc się doczekać inicjatywy organizacyjnej powinien wziąć się za jej organizację? Chyba masz rację - Wasyl się nie popisał.

Nie wiem dlaczego, ale nadal oczekuję małego słowa PRZEPRASZAM pod jego adresem

[wasyl]

WiktorVFR,
jestem winny ale tylko jednego.
Za wszelką cenę starałem się dowiedzieć kiedy zacznie ktoś ustalać w sprawie CZD.
Nie dowiedziałem się nic.
Termin starałem się dopasować do potrzeb CZD i sam chciałem tam być.
Jest tu grono które może potwierdzić że pytałem, prosiłem o termin CZD.
Tyle ode mnie.

[mors]

potwierdzam - grono [...gniewu] (ang. The Grapes of Wrath) - fajna książka nagrodzona Półlitzerem i niezły film - gorąco polecam.


generalnie nie ma o czym gadać - tylko jeszcze to małe "sorrensen" i możemy do tematu nie wracać

[Karol]

Qrwa mors, ale ty ostry jesteś

Poważnie - panowie. Trochę wyluzujmy.

Sam zapisałem się na wyjazd, i wiedziałem, że CZD jest jeszcze nieustalone.
Myślę, że tydzień wcześniej , czy później nie zrobi różnicy, a urlop na wyjazd trzeba było zaklepać wcześniej.
Ustalcie termin tak aby nie kolidował ze skandynawią.
Jestem stałym uczestnikiem CZD i chciałbym pomóc w impezie jak co roku.

Pozdrawiam .

[MARCO]

... jak napisał mój przedpisacz, JA J E B I E, temat "skandynawii" nie był tematem ukrytym, ani zatajonym, ani jakoś nie wygasł, a teraz ktoś odświeżył, czy tak ciężko jest Panowie zgrać te terminy, wydaje się, że nie, ale może się mylę, no mylę się, czy nie, i jak pisał Karol, też liczyłem na to, że będę w tym roku na CZD, no ale jak nie chcecie, to nie będę

[mors]

jestem spokojnym czlowiekiem i można mi na język nadepnąć... nic nie powiem, ale znam sytuację od podszewki. gdyby to o mnie chodziło pewnie looozik, ale Wasyl NAPRAWDĘ się starał i specjalnie zmienił już raz ustalony termin na taki, który wydawało sie nie będzie kolidował z impreza , która jest ważna dla wszystkich.

Oddajmy mu sprawiedliwość.

Sorki za ciut ostrzejszą wypowiedź

[WiktorVFR]

juz sobie wyjasnilismy przez telefon wiec luz.

[SOWA]

To jest lista osób, które zapisały się na Skandynawię:

1. Wasyl + 1
3. Robert
4. Marco
5. Sowa+1
7. Kornik
9. mors z Plecakiem
11. Ruda i Piotr
13. Zuzia
14. jogesM3M
15. Marzenka + Stasiek
17. Michał i Ania
18. Dagon+Iza
20. pastor
21. Arczi
22. Karol 656
23. Klosiewi+1

Pozycje wytłuszczone to osoby ze 100lycy. Przyjmując nawet najbardziej pesymistyczną wersję, że te osoby w ogóle nie kiwną palcem przy CZD, ani jutro, ani na tydzień przed, to i tak ubytek niewielki wobec rzeszy zainteresowanych organizacją tegorocznej edycji.
Jeśli nie stało się tak, że plany i ustalenia mnie omijały to o CZD zaczęło się mówić dopiero cztery dni temu (w poprzedni czwartek). Pretensje trochę mało zasadne. A takie stawianie sprawy jedynie zniechęca, a nie motywuje. Mnie w każdym razie tak.

[ppamula]

Dajcie sobie na luz. Trochę poszanowania nad własnym zdrowiem proszę.
Mors, Wiktor, takie "dyskusje" tu nie mają sensu. Bardzo proszę.
Wiktor trochę po niewczasie i nie w temacie.
Proponuję tą dyskusje przenieść do kapturków skandynawskich.

Faktem jest że temat CZD jest jeszcze nie przygotowany. Niestey ostatnio pracuję 12-14 godzin na dobę, a w sytuacjach krytycznych czyli przy zbliżających sie terminach w mojej pracy nawet więcej. Stąd raczej nie widziałem siebie jako osoby zarządzającej organizacją CZD w tym roku.
Miałem nadzieję że Beni z Trechą go poprowadzą. I chyba tak się stanie. Zobaczymy.

Wasylku, zrób porzadek w temacie.

[Łysolek]

to jeszcze dwa słowa ode mnie
nie róbcie bajzlu i rozpierduchy tam gdzie nie trzeba, CZD będzie i damy rade

[SOWA]

Tu następuje koniec dyskusji o CZD w tym temacie. CZD ma swoje miejsce i niech może tam się toczy dyskus. Ale również konsekwentnie o CZD a nie o Skandynawii. Może się okazać, że rodzący się tu spór stanie się przyczyną szerszego konfliktu. Spróbujmy temu zapobiec zanim padną słowa, o których będzie trudniej zapomnieć. Wiem co mówię. Z niektórych dróg trudniej jest zawrócić, więc lepiej na nie nie wchodzić. Lepiej zawrócić zawczasu.