Agnieszko B.

[Damo 88]

..Śmieszna Agnieszka , już tutaj nie mieszka ,..

[Łysolek]

Johny ma siostre i ja jej jeszcze nie poznalem?

Michal diabLica ma brata , chcesz poznac ?

[dj cat]

Agnieszka zapytuje komu ostatnio przytrafiło się pojechać ponad 200? Odpowiem ci Agniesiu, że mi się przytrafia czasami coś ok. 300 polecieć i nie mam z tego powodu bezsenności lub też koszmarów podobnie jak pozostała część zacnego grona Ownersów. Trochę więcej szacunku dla ludzi, których łączy wspólna, piękna pasja.

[kwiacior]

A ja popieram kolegę Diega
poka cyce, to dopiero zaczniemy gadać jak należy
ps. ludzie nie karmijcie trola

[Gregory]

Jeden z kolegów ma ładny i dający do myślenia podpis.
"Motocykl jest jak media markt - nie dla idiotów".

To pewnie ja

Co do Agnieszki B. Każdemu - prawie każdemu - z Nas zdaża się przegiąć i latać ponad 200. Mi ostatnio wczoraj jak wracałem z Częstochowy, ale dodam, że droga - autostrada - i były na to warunki drogowe Nie mówie, bo jak ktoś zapier.... 200 przez małe miasteczko to jest to głupie Także nie wrzucaj wszystkich do jednego wora

Pozdrawiam

[dj cat]

Cycki? Zaaaaaaaaaaaaaawsze Najlepiej większe, ale mniejsze też mogą być ( kwestia gustu, a z gustami jak wiadomo powszechnie, nie należy dyskutować )

[Żeton]

Cycki? Zaaaaaaaaaaaaaawsze Najlepiej większe, ale mniejsze też mogą być ( kwestia gustu, a z gustami jak wiadomo powszechnie, nie należy dyskutować )

DJ CAT masz racje jeden woli córkę a drugi teściową

[MARCO]

... ale ogłupiacz

[KolczyK]

a rodzice puszczają Cię w środowisko motocyklistówwwww????

a jak by Ci coś się stałoooooo?

a przecież to złe towarzystwoooooooo



fakenshit trochę człowike na forumie nei posiedzi i juz coś sie fajnego dzieje :")

[Janusz B.]

Jestem zażenowany tą sytuacją. Bynajmniej nie przez to, co napisała moja siostra (ciekawe jak to zostanie odebrane, czytając to forum nie da się oprzeć wrażeniu, że dla sporej części bynajmniej to to samo co przynajmniej).

Pierwszy post był łagodnie (baaaardzo łagodnie, najłagodniej jak się da) mówiąc infantylny, może się wydać komiczny, itp. Mniejsza o to. Jednak w drugim napisała wyraźnie i rzeczowo, co jej chodzi po głowie. Mimo to, docinkom i złośliwościom nie ma końca.
Jest to osoba, która nie zna tego forum i w potrzebie chwili, pod wpływem emocji (akurat coś jej do łba strzeliło, nie Wasz interes dlaczego), rzuciła hasło w części traktującej o tym, czego ona się obawia. Tak trudno to BYSTRZAKI zrozumieć??

Moderator forum jest od tego, by post taki jak ten pierwszy usunąć. A gdy pojawi się wypowiedź jak ta zawarta w drugim wpisie Agnieszki, przenieść ją we właściwe miejsce, ewentualnie zacząć nowy wątek. Zamiast tego mamy tanią sensację i uderzanie w patetyczny ton. Do tego tytuł tematu - pozornie neutralny, w istocie jednak niezwykle pretensjonalny - zachęca do ciśnięcia autorowi nieprzemyślanej wypowiedzi. A te gadki o jakichś groźbach, próbie zastraszenia, wrzucaniu wszystkich do jednego wora - ludzie miejcie litość...
Podawanie wyników z budzików - no to już żenada. Dla każdego z nas (pomijając aktywistów z działu "licytujemy się, komu spali mniej") zrobić kilkudziesięcio-, czy kilkusetkilometrowy przelot z pkt A do pkt B gubiąc przy tym 2 z przodu 3cyfrowego wyniku na prędkościomierzu praktycznie tylko przed światłami to pikuś. Ale dla kogoś, kto nie jeździ moto z możliwościami VFR brzmi to masakrycznie. Co w tym dziwnego?? Ja nie widzę tu odstępstwa ani od norm społecznych, intelektualnych, ani ułomności w żadnej innej formie.

4 strony pie*rzenia, a Wasze posty niezawierające kpin, otwartego lub zawoalowanego poniżania i drwienia z człowieka, tudzież zwykłej chamówy można policzyć na palcach.
Ktoś pomyśli, że jestem wściekły, bo chodzi o moją siostrę. Nie, nie jestem zły, zdenerwowany itp. To, co odczuwam przez cały dzisiejszy dzień napisałem w pierwszym wersie.

Do Waszej wiadomości - Agnieszka jest ode mnie młodsza, ale starsza od tych, którzy nazywają ją dzieckiem, czy pokemonem. Doświadczenia życiowego, zdobytej wiedzy, sprawności intelektualnej i charakteru większość z tutaj udzielających się mogłaby jej pozazdrościć. Zwłaszcza erudyci odsyłający do definicji, którą sami poznali tylko dlatego, że po wpisaniu w wyszukiwarce skrótu zawartego w nazwie ich motocykla, google odsyła do niej kilka linków niżej niż do tego forum i filmików.
Zalecających wizytę u lekarza sam tam kieruję - każda akcja wywołuje reakcję, a zaburzenia emocjonalne często objawiają w tej drugiej. Czego tu mieliśmy znakomity przykład.

Nawiasem mówiąc pamiętam, że daaaawno temu ktoś założył na tym forum wątek, który poruszał problem** zawarty w drugim poście Agnieszki. I właśnie ów post jest jedną z możliwych odpowiedzi. Dotarło?

Uprzedzając kolejne wynurzenia o tym, że ktoś poczuł się sprowokowany, czy urażony, a może zagrożony - jak niektórzy, nadmienię tylko, że forum służy wymianie wiadomości i poglądów - vide poszczególne tematy, ewentualnie wpisaniem tego, co akurat przyszło piszącemu na myśl - vide shout box. Moderatorzy zaś są od tego, by utrzymywać określony poziom tego miejsca i wyrywać to, co uznają za chwasty. Ponadto każdy użytkownik może naszym miłościwie panującym modom/adminom zwrócić uwagę na jakieś niepożądane sytuacje i zasugerować interwencję.

A od rodziców - czyichkolwiek to Ty się Kolczyk ... (sam sobie dopowiedz).

Dosyć mam babrania się w tym syfie, którego tu większość z Was (was?) naniosła. Proszę usunąć ten temat. Jeśli to możliwe, drugą wypowiedź Agnieszki przesunąć do wątku, o którym wspomniałem. Dziękuję.
Z poważaniem? - Janusz B. aka Jano.


**Dla tych, którzy nie zrozumieli: "jak naszą zajawkę motocyklową i zagrożenie, które ona ze sobą niesie mogą postrzegać nasi bliscy i jakie uczucia mogą być w nich za jej sprawą wzbudzane".

P.S. Damo 88 - cyfry w Twoim niku to data urodzenia, czy może nazistowski symbol?

[WiktorVFR]

Jeśli coś się stanie mojemu bratu
NIE DARUJĘ WAM WSZYSTKIM!!!
NIE DARUJĘ!!!!
NIE DARUJĘ!!!

Agnieszka B.




Agnieszko B. Doceniam twe uczucie do brata, ale Smutna Galeria Błękitnych nie jest miejscem do takich wyznań, dlatego przesuwam twój post. Sowa.

Zrozum Johnny ze kazdy z nas odebrał to jako prowokacje, wchodzi anonim strzela tekstem jak w cytacie i co? Siedzimy w robocie, 6h do konca, nudno... mamy pozostac obojetni? Jesli cos ci sie stanie to Agnieszka nie daruje NAM? ale czemu nam? czy my jesteśmy złym gangiem ktory wciagnął cie i juz nie wypuscimy a ze jest tu niebezpiecznie to moze ci sie cos stac? Moze zamiast prawic nam morały pogadaj z siostrą. No offense.

[Bohun]

Ja nie bardzo moge zrozumieć, dlaczego Twoja siostra napisała tak na forum. Zrozumiale jest to ze sie martwi, ale przeciez Ty nie masz motocykla od wczoraj, jeździsz kupe ładnych lat, a z ekipą VFR-OC przeciez jestes tez chyba zżyty !!! Nie jednemu z nas pomogłes! wiec nikt nie chcial Cie obrazić ani Twojej rodziny. Spójrz na to z innej strony, tak jakby to byla siostra kogoś innego... sam pewnie byś się dopisał w stylu naszych wypowiedzi, bo post Agnieszki byl naprawdę prowokacyjny, kilka krótkich zdań z których nie wynikało konkretnie nic, dlaczego tak uważa itd, tylko że "nam nie daruje".
Niech administrator może zamknie temat, bo to do niczego dobrego nie prowadzi.

pozdrowienia

[scibor]

każda akcja wywołuje reakcję

rowna co do sily i przeciwna co do kierunku, QED powyzej...

[Gregory]

Jano, ja akurat rozumie co czuje Agnieszka, bo sam mam brata co zaczyna przygodę z moto, ale pierwszym postem trochę przegięła - nie sądzisz?

[Janusz B.]

sam pewnie byś się dopisał w stylu naszych wypowiedzi, bo post Agnieszki byl naprawdę prowokacyjny,

Nie, nie dopisałbym się w stylu większości wypowiedzi. Olałbym to ciepłym moczem, albo zwrócił się do któregoś z zielonych, by to usunął.

Zrozum Johnny ze kazdy z nas odebrał to jako prowokacje, wchodzi anonim strzela tekstem jak w cytacie i co? (...) Moze zamiast prawic nam morały pogadaj z siostrą.

pierwszym postem trochę przegięła - nie sądzisz?

Owszem, ośmieszyła się wręcz.
Ale jako gość nie ma możliwości edycji. Napisała kolejny. Zupełnie inny od poprzedniego. Szkoda że ton wypowiedzi forumowiczów pozostał bez zmian.

Dla mnie cała ta sytuacja jest śmieszna i żenująca, a w wykonaniu Twojej siostry ukazuje dno niewiedzy na temat forum, ludzi i motocyklizmu (...)

Bredzisz Fred. Nie dopatrzyłem się, by siliła się na definiowanie jak to ująłeś "forum, ludzi i motocyklizmu". Napisała jaki miała/ma wizerunek ludzi z tego forum - podkreślając, że to jest jej wrażenie, a nie jedyna słuszna prawda. Co do "motocyklizmu" - w jej wypowiedzi nie ma nawet słowa na ten temat, napisała jedynie, że przeraża ją prędkość jaką większość z nas rozwija.

Niech administrator może zamknie temat, bo to do niczego dobrego nie prowadzi.

Temat nie jest do zamknięcia, lecz do usunięcia.