Skandynawia i kapturki ;-)

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » wt 26 sty 2010, 23:01

Ruda i Piotr pisze:PTAKU niedobry
A co ja mam na to poradzić? To gwałt ma być, więc będę ofiarą :sad: a nie sprawcą. ;-)

Awatar użytkownika
Ruda i Piotr
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3596
Rejestracja: wt 26 cze 2007, 10:23
Imię: Kasia
województwo: pomorskie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Ruda i Piotr » wt 26 sty 2010, 23:23

SOWA pisze:To gwałt ma być, więc będę ofiarą :sad: a nie sprawcą. ;-)

Jeszcze tylko napisz, że będziesz bardzo biedny i nieszczęśliwy a :wiewoira na pewno Ci uwierzy rotfl: :lol


Ty mój biedaczku :stroke

:wiewiora
Mamy dwie miłości- :rodzina i :motolove
VFR Viking SeXszyn North Roads

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » śr 27 sty 2010, 16:00

Gwałt - to nagła i niespodziewana przyjemność, bez winy i grzechu

Gwałt niech się gwałtem odciska

Gwałtu... rety (znaczy - "rety nie ma gwałtu")

Madziu - jesteś nadal Vikingiem (Vikingówką?) HGW jak to się odmienia przez rodzaje :shock: i to z najpiękniejszym znanym mi numerem :evil

Tak - SOWA nie daj się, nie wolno winić ofiary, ale karać sprawcę :biggrin
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » śr 27 sty 2010, 19:18

mors pisze: Madziu - jesteś nadal Vikingiem (Vikingówką?) HGW jak to się odmienia przez rodzaje :shock: i to z najpiękniejszym znanym mi numerem :evil
wspaniale słyszeć, że nic się nie zmieniło :twisted:
myślę, że powinniśmy wybrać się również tu :

http://www.lastfm.pl/event/1257216+XVI+ ... ing%C3%B3w

:evil
XVI Festival Słowian i Wikingów w Wiosce Wikingów - Wolin
Obrazek
Piątek 06 Sierpnia 2010


a Vikingowie jaką mają piękną krwisto-czerwoną stronkę
:meditate
http://www.jomsborg-vineta.com/
Obrazek

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » śr 03 lut 2010, 15:05

ja tam wole krwistoczerwoną bieliznę w konfiguracji: stringi + koszulka top[less] ewentualnie noszącą nazwę bombowego atolu - "bikini" ale jak dasz Madziu sygnał to nie widzę przeciwwskazań, aby udać się do źródeł czy korzeni :biggrin

na Wolin? podoba mnie się ten kierunek :biggrin
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pn 15 lut 2010, 11:26

mors napisał/a:
Art - jest niereformowalny piszemy o unikaniu OffTopLessa w głównym wątku i przejściu z dywagacjami na wątek umieszczony w OT a ten swoje

to tak na zamknięcie tego offtopa:
Czy o wyprawie do skandynawii jest np to:

mors napisał/a:
jeszcze mała ciekawostka, o której mało kto wie
..
W tym temacie mam wrażenie sa same ooffftopy :)
Byc może powinienem zmienić dilera ale nie bardzo rozumiem o co kaman:

mors napisał/a:
i wyjaśnię Ci subtelną różnicę pomiędzy ładnym landszaftem, a sqr.ysyństwem w genach, które trzeba tępić płomieniem i żelazem... znaczy ogniem i Mieciem


Subtelna odpowiedź :biggrin (not for Art only):

Wyznaję taka zasadę, ze podróże kształcą.
Najbardziej w trakcie, ale czasami jeszcze przed wyprawą, a czasami po niej.

Zanim dotrę w jakieś miejsce staram się jak najwięcej dowiedzieć o odwiedzanych miejscach, historii, obyczajach lokalesów i nauczyć chociaż paru podstawowych zwrotów w ich narzeczu.
To kwestia pragmatyzmu i grzeczności.
W niektórych regionach świata prosząc panienkę w pubie do tańca można zarobić w pysk albo kosa pod żebra (albo jedno i drugie)
Jadąc w jakieś odległe miejsce i oglądając jakieś ciekawostki możesz się po kilku latach po powrocie dowiedzieć, że byłeś 200m od czegoś zaje.istego tylko nie wiedziałęś ze trzeba zejść z utartego szlaku i obejrzeć rzecz mniej znaną ale niepowtarzalną. Czasami już nigdy tam nie wrócisz. Itd. itp.
Czasami miejscowe zwyczaje i ludzie są ciekawsi od kupy kamieni - to juz wg gustu. jeden lubi jak mu Cyganie graja a inny jak mu nogi śmierdzą :biggrin

Pozwoliłem sobie zamieścić parę wg mnie ciekawych uwag - mniej znanych od sloganu, że Szwecja to piękny kraj pełen życzliwych ludzi.
To jest prawda tylko tak do końca nie wiadomo czy cała prawda, pół prawda czy tylko gówno-prawda.
Każdy po powrocie sam sobie to oceni, ale żeby miał materiał porównawczy do oceny każda informacja może być przydatna.

Moje wypociny opatrzyłem uwagą - "sami doceńcie czy to OffTopless czy nie" - Ty uważasz, ze tak komuś innemu mogą być przydatne do czegoś tam.

Stwierdzenie, że Szwecja jest piękna bo ma piękne szkierowe wybrzeża, małe porty rybackie i tzw. zyczliwych miłych ludzi - to taka sama prawda jak pojechać do Paryża, wjechac na wieżę Ajfela, zjeść eskargo w najlepszej restauracji zostawić 500 euro napiwku i zachwycać się jakie te żabojady uprzejme i grzeczne. To jest właśnie ta gówno-prawda. Bo w niektórych knajpach nie zostaniesz obsłużony jak będziesz próbował się dogadać po angielsku, a francuskiego to tylko liznąłeś :evil na kusrach wieczorowych (dokładnie w piątek wieczorem).

Wiesz Art - dlaczego Szwedzi w wieku o kilka lat starszym od morsowego gdy piją to po rozlaniu flaszkę stawiają nie na stole a koło stołowej nogi?
A dlaczego przed domami czasami palą ognie, lampiony, świece itp a czasami jest ciemno jak u afro-afrykańczyka w dupiu? Czemu przed niektórymi knajpami przy wejściu palą się świece jakby ktoś był właśnie tam zszedł tragicznie?
A dlaczemu...

to są czasem ciekawsze informacje niż kolejna kupa kamieni

ale być może ja się mylę

NIE chcę generalizować, ze WSZYSCY SZWEDZI... itp., ale mają trochę za uszami i ładny landszafcik pozostaje ładnym landszafcikiem, a człowiek?... to brzmi dumnie.
Nie zdziw się jak kiedyś będziesz potrzebował pomocy, a zostaniesz w tym ładnym landszafcie na lodzie - czego nikomu nie życzę :biggrin

się rozpisałem :evil

podyskutujesz Art? :evil
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » pn 15 lut 2010, 20:02

Fajny ten post powyżej. Nie mam pojęcia czemu znalazł się tutaj a nie w temacie. I tylko taka refleksya mi się nasuwa, że smutny to temat całkowicie ogołocony z oftoplessa. Nie zawaham się nawet powiedzieć, że żałosny. To tak, jakby czytać listę lokatorów, albo encyklopedię. Zwłaszcza ta ostatnia mądra jest jak najmądrzejszy z mędrców. I co? Fascynująca?
Chciałoby się założyć nowy temat w obronie TopLessa, ale pewnie i tak nic to nie zmieni. Ech, piękne to były czasy, gdy off top z miodem był na porządku dziennym, a imprezy szukały wolnych terminów w kalendarzu i wszyscy mimo to zawsze wiedzieli osohozi.

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » pn 15 lut 2010, 20:51

też mi się wydawało, że ten cały offtopless - choć moim zdaniem nie do końca offtopless w wartościowy sposób ubarwiał temat wyjazdu do Skandynawii - rodzaj przygotowań, podsycający apetyt na całą wyprawę...dla mnie przygotowania do wyjazdu zawsze były świętym rytuałem, wielobarwnym - niekoniecznie opartym tylko na ścisłym planie wycieczki........no ale cóż...

niemniej jednak i tak ciekawy tu się temat tworzy....ja bardzo chętnie bym podyskutowała, nie koniecznie może na temat Szwecji i Szwedów, bo nigdy u nich w kraju nie gościłam - więc nie mogłam skonfrontować swojego ogólnego poglądu na temat Szwecji i Szwedów z żywym organoleptycznym jej odbiorem...ale o Norwegach i Norwegii ( skoro o Skandynawii mowa ) co nie co już mogłabym napisać.... :lol:
Obrazek

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » pn 15 lut 2010, 22:02

I nic nie stoi na przeszkodzie, by bezkarnie rozprawiać tu nie tylko o tym co wyjazdu nie dotyczy , ale i o samym wyjeździe, jeśli oczywiście Wasyl nie ma nic przeciw i do woli mieszać konkrety z brakiem konkretów. A by gołych słów nie zostawiać za sobą to zeznam, że moje szwedzkie wspomnienia odbiegają nieco od stereotypu. Legendarna szwedzka życzliwość wg moich obserwacji (przyznać muszę - krótkich) raczej pokrywa się z normalnością reszty Juropa. Ale z ciekawostek dodać mogę, że służby tamtejsze w swej gorliwości byly bliskie zaaresztowania całego statku, którym płynęliśmy bo sobie na środku Bałtyku zaparkował na zakazie postoju. To nie żart, tak było.

:cool A na walkę z walką z offtopem jest jeszcze jeden legalny sposób. Trzeba zakładać tematy w tym dziale. Tu wolno wszystko. :smile

A już na temat, to mając na uwadze mnogość chętnych trzeba pomyśleć o koordynacji ruchu grup, na które podzielimy całą wycieczkę. W jednym peletonie nie da rady nawet, gdybyśmy poustawiali się w pary. Sądzę, że grupy 5-6-osobowe jadące w ~10/20-minutowych odstępach to optymalne rozwiązanie.

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » pn 15 lut 2010, 23:42

jak coś to ja zamawiam miejsce w tym samym co TY SOWA :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » pn 15 lut 2010, 23:58

MadziX pisze:jak coś to ja zamawiam miejsce w tym samym co TY SOWA :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Aż przysiadłem z wrażenia. :shock: Magda, rozbudzasz właśnie we mnie uśpione już nadzieje. Jeśli nowinę przemycasz to chyba powiem Ci to czego nie wiesz. ;-) Wiesz czego nie wiesz? :P

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » wt 16 lut 2010, 11:28

jak zwykle powazelinuję moim szanownym Przedmówcom :evil bo jakby nie było zgadzam się z Nimi STATYSTYCZNIE w 120% przypadków (MadziX - 180%, SOWA - 60%) :evil

zawsze wydawało mi się, że ZDROWY OffTopLess - podgrzewa atmosferę przedimprezową, podnieca, nakręca, kusi i nęci, ale... :evil wola gospodarza tematu święta - jak sobie nie życzy TopLessa to jego prawo i ja je szanuję :biggrin

ale tu w temacie Skandynawia -bis: hulaj dusza, albo nawet Chólaj dósza - bo tu nawet ortografia traktowana jest lekce :biggrin Off

Co do Szwedów - pracowałem tam troszkę i poznałem ten kraj i ludzi ciut lepiej niż tylko turystycznie, a historia danego kraju nie bierze się znikąd i pokazuje pewną mentalność, którą ciężko zmienić nawet w kilku pokoleniach.

Przypomnę może straszną historię sprzed kilku miesięcy - obywatela RP, który przypłynął ze swoim psem do Szwecji bez jakichś ważnych dokumentów wwozowych dla zwierzaka i uśpili mu psa w majestacie prawa.
Wiadomo, ze są ograniczenia wwozu psów do Szwecji i właściciel MIAŁ WAŻNE BADANIA, ale Szwedzi ocenili, że były wykonane za późno. Nie pozwolili przechować psa przez kilka godzin - do czasu, gdy znajoma właściciela miała dopłynąć następnym promem i zabrać go do Polski.
Dlaczego nie pozwolili przechować psa w bazie? "... bo nie było tam wystarczająco humanitarnych warunków, aby pies mógł tam przebywać" - więc go UŚPILI!!! To trzeba mieć pis of szit zamiast mózgu.
Za coś takiego to trzeba sqrw.synów zaje.ać, a nie zachwycać się hokejem, drogami czy landszaftem.

Chyba brak im jakiegoś dystansu czy może poczucia humoru, a cHGW co im tam brakuje.

A najlepiej pogadać z Polakami, którzy żyją tam od kilku, albo kilkunastu lat - wiele można się dowiedzieć o mentalności skandynawa. Miałem wątpliwą przyjemność naprawiać kilka norweskich statków i mieć kontakt z tym narodem.

Landszaft - mogę obejrzeć, ale reszta? z dużą dozą ostrożności. Oczywiśnie nie generalizując. :evil

To co Madzia? lecicie z nami? :biggrin
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » wt 16 lut 2010, 11:32

Ja mam taką prostą receptę:

Szwedzi najsmapierw:

- oddadzą to co zrabowali,
- przeproszą,
- oddadzą saaby i volvo w ramach rekompensaty,
- mogę ewentualnie napić się z nimi piwa - ale powyżej 3.5%

czy ja żądam zbyt wiele? :evil

i jeszcze tak dla płenty - powiedzenie mojego kompana Wasyla:

"kto się ch.jem urodził kanarkiem nie zdechnie" :biggrin nie rozkminiam do końca osochozi, ale świetnie do szwedów mi pasuje :evil
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » wt 16 lut 2010, 21:14

SOWA pisze: Aż przysiadłem z wrażenia. :shock: Magda, rozbudzasz właśnie we mnie uśpione już nadzieje. Jeśli nowinę przemycasz to chyba powiem Ci to czego nie wiesz. ;-) Wiesz czego nie wiesz? :P
Sowa - tak jak ustaliliśmy drogą mailową - nigdy nie wiemy co nam pisane, więc też nie możemy negować przyszłości - chęci na ten wyjazd są , a to już dużo, realizacja natomiast zależy od kilku składowych, niekoniecznie do końca zależnych od nas - jak się przyfarci to pojedziemy..
a co do tego czego nie wiem :mrgreen: ....to za cholerę wciąż nie wiem :mrgreen: ...zagadka pozostaje nierozwiązana... :evil

morsicho
- co do wyjazdu to tak jak wyżej napisałam :cool
a co do offtoplessu - pewne tematy bez tego są jak potrawy bez przypraw i zwiedzane krainy bez zapachu i.....hmmm....... wiele by można prawić.. :evil

...i z racji tego trochę off-toplesowo dodam w off-toplesie w kwestii Skandynawii, tudzież jej części zwaną Norwegią - na ten temat mogę powiedzieć np to, że niepodważalne piękno dzikości Norwegii jest odwrotnie proporcjonalne do ogólnie rozumianej normalności i życzliwości jej mieszkańców, choć oczywiście generalizować nie lubię... :eek :confused

:evil
Ostatnio zmieniony wt 16 lut 2010, 23:21 przez MadziX, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
igor
klepacz
klepacz
Posty: 1051
Rejestracja: śr 17 paź 2007, 17:02
Imię: Igor
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: igor » wt 16 lut 2010, 21:18

mors, fajny z Ciebie chłop ale piszesz od rzeczy. co mają Szwedzi do tego że mają głupie przepisy i władze. nasi bliźniacy i reszta lepsi? co do mentalności to nie generalizowałbym. taki sam naród jak każdy inny. jest trochę sk...nów, trochę fajnych ludzi i nawet trochę maniaków VFR :-) jak dla mnie wszelkie uogólnienia są bez sensu. mieszkałem tam prawie trzy lata a mój brat mieszka ponad 15-e. większość ludzi żyje w małych społecznościach i przyzwyczajenia mają jak małe społeczności gdziekolwiek indziej na świecie. znajdą się bardzo otwarci i pomocni i znajdą się też kompletni debile... co do widoków to podobno w piątkowe wieczory w klubach w Goteborgu są niezłe... :roll: 8)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości